Oszczędzanie energii w konsoli Xbox nie podoba się niektórym politykom. Twierdzą, że to wciąganie dzieci do polityki klimatycznej
W związku ze zmianami klimatycznymi na całym świecie, wiele firm stara się podejmować działania chroniące nasze środowisko. Na początku miesiąca dowiedzieliśmy się, że Microsoft wprowadza do swoich konsol nową funkcję oszczędzania energii, tak aby zmniejszyć ślad emisyjny dwutlenku węgla. Jednak nawet z pozoru tak „mało znacząca" kwestia została wciągnięta w wir polityki. Co z tego wynikło?
Wydawać by się mogło, że działania podejmowane na rzecz ochrony środowiska, spotkają się z aprobatą wszystkich ludzi. Jednak jak się okazuje - człowiek we wszystkim potrafi znaleźć problem.
Xbox wprowadza kolejną aktualizację konsol w celu zmniejszenia zużycia energii elektrycznej
Obecnym celem Microsoftu jest „bycie firmą o ujemnym bilansie emisyjnym, dodatnim bilansie wodnym i zerową ilością odpadów". Krótko mówiąc - firma za wszelką cenę chce dostosować swoje produkty, tak aby były przyjazne środowisku. Jednym z efektów takich działań jest wprowadzenie aktualizacji do konsoli Xbox One oraz Series S/X, która zaczęła być wdrażana w pierwszej połowie stycznia tego roku. Jakie nowości zawiera? Dzięki niej konsola ma dostępny nowy tryb oszczędzania energii, który posiada szereg ciekawych funkcji.
Xbox przygotował akcesorium dla swoich kontrolerów, o jakim nie śniło się filozofom
Kiedy konsola jest podłączona do internetu i ma dostęp do danych regionalnych dotyczących emisji CO2, zaplanuje aktualizacje wszystkich gier, aplikacji lub systemu, w porze, kiedy będzie mogła wykorzystać jak najwięcej energii z lokalnych sieci energetycznych. Zmniejsza to zależność od paliw kopalnianych i emisję dwutlenku węgla. Dodatkowo wyłączona konsola pobiera teraz 0,5 W zamiast 15-20 W (kiedy jest aktywna). Wracając jednak do meritum - dlaczego ruch Microsoftu dotyczący tak ważnej kwestii, jak oszczędzanie energii, został wciągnięty do politycznych debat?
Game Pass Friends & Family - Xbox może wprowadzić współdzielenie konta nie tylko z rodziną, ale i z przyjaciółmi
Jak się okazuje, partie republikańskie odczuły te działania Microsoftu jako „zmuszanie graczy do polityki klimatycznej". Według nich Gigant z Redmond próbuje na siłę wepchnąć wszystkich do angażowania się w walkę o klimat. „Najpierw kuchenki gazowa, później twoja kawa, a teraz biorą za cel twojego Xboksa" - napisał Ted Cruz, należący do w/w partii. Wpis ma już ponad 1,2 mln wyświetleń. Oczywiście to nie jedyna osoba wypowiadająca się w takim tonie o działaniach Microsoftu. Jeszcze dobitniej wypowiedział się Jimmy Failla, prowadzący "Fox Across America" - "Próbują zwerbować twoje dzieci do polityki klimatycznej".
"They're trying to recruit your kids into climate politics"
— Dexerto (@Dexerto) January 25, 2023
Microsoft is facing backlash for adding energy-saving features to Xbox consoles
pic.twitter.com/d9154lIJhd
Microsoft nie planuje podwyżek cen konsol Xbox Series X|S. Szybka odpowiedź na wczorajsze ogłoszenie Sony
Cała sprawa nabiera dużego rozgłosu i przynosi jeszcze więcej podziałów między ludźmi. Nie warto przesadnie angażować się we wszystko tylko dlatego, że jest o tym głośno. Tym bardziej, że żaden użytkownik, nie jest zmuszany do korzystania z nowej funkcji oszczędzania energii, udostępnionej na konsolach. Każdy może skonfigurować ją wszak wedle uznania. Osobiście uważam, że jest to kolejne rozdmuchiwanie nieistniejących problemów. A ruchy w celu ochrony środowiska zawsze były i będą czymś pozytywnym.
Powiązane publikacje

Tajwan ogranicza eksport technologii TSMC. Nowe regulacje mają chronić najważniejsze procesy przed zagraniczną konkurencją
29
Wielka Brytania planuje zakazać aplikacji AI tworzących deepfake dzieci. Ofcom i rząd UK podejmują stosowne działania
37
IBM zainwestuje 150 mld USD w USA, a konkretniej w rozwój AI, komputerów kwantowych, a także produkcji lokalnej
14
Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
72