SilverStone RL07 - Asymetryczna obudowa trafia do sprzedaży

Targi Computex odbywające się w stolicy Tajwanu (Republika Chińska) to jedno z największych corocznych wydarzeń, gdzie producenci z całego świata mogą pochwalić się swoimi nowinkami. Chociaż od tegorocznych minęło już kilka dobrych miesięcy, to właśnie teraz sporo z zapowiadanych produktów debiutuje dopiero na rynku. Kolejnym z nich jest najnowsze dziecko marki SilverStone. Model Redline RL07 to dwustrefowa obudowa Mid Tower wyposażona w asymetryczny front z podświetleniem ledowym. Całość dopełnia panel boczny pełniący rolę okna, który wykonano z hartowanego szkła. Zgodnie z zapewnieniami konstrukcja trafi do sklepów w Europie już lada dzień w dwóch wersjach kolorystycznych - czarnej i białej.

Chociaż sugerowana cena nie została zdradzona, to patrząc na resztę oferty SilverStone można spodziewać się pułapu powyżej 300 złotych.

SilverStone VT02 - tania obudowa w standardzie Mini-STX

SilverStone RedLine RL07 to dwustrefowa obudowa typu Mid Tower o wymiarach 226 x 488 x 465 (szerokość x wysokość x głębokość) milimetrów i wadze 8,2 kilograma. Wykonana została ze stali SECC (front i szkielet) oraz hartowanego szkła o grubości 4 milimetrów. W środku zmieścimy płyty główne w standardzie ATX, Micro-ATX oraz Mini-ITX, a prócz tego karty graficzne o długości do 415 milimetrów i chłodzenia procesora o wysokości do 167 milimetrów. W przypadku magazynowania danych do dyspozycji oddano nam tylko trzy zatoki 3,5" oraz trzy zatoki 2,5". Urządzenia 5,25" nie wchodzą niestety w grę. Panel I/O znajduje się na górze obudowy i wyposażony jest w dwa USB 2.0, dwa USB 3.1 Gen 1 oraz porty audio.

SilverStone SST-LSB01 - gadżet dla fanów oświetlenia LED

Ze względu na niestandardową konstrukcję SilverStone RedLine RL07 możliwości wentylacji są dość ograniczone. W środku zmieścimy łącznie cztery wentylatory 140- lub 120-milimetrowe. Trzy na froncie oraz jeden z tyłu - tutaj znajduje się już fabryczna jednostka od SilverStone. Zgodnie z zapewnieniami producenta obudowa ma zadebiutować w sklepach lada dzień w dwóch wersjach - czarnej z czerwonym podświetleniem oraz białej z niebieskimi ledami. Chociaż sugerowana cena nie została zdradzona, to można spodziewać się pułapu powyżej 300 złotych. Na papierze wygląda to obiecująco, pytanie jak się ma sprawa z temperaturami podzespołów?