Test obudowy komputerowej Chieftec Hunter 3 - Dobrze wykonana i wyposażona konstrukcja w śmiesznie niskiej cenie

Test obudowy Chieftec Hunter 3 - Wygląd

Chieftec Hunter 3 mierzy 440 x 450 x 238 mm (D x W x S), będąc zaskakująco szeroką obudową zważywszy na reprezentowany segment, bowiem w przedziale 200-300 złotych przeważają wąskie konstrukcje. Poprzednik również miał zaledwie 210 mm. Zdjęcie frontowego panelu wymaga szarpnięcia, ponieważ nie zastosowano tutaj kulkowych zapinek bądź magnetycznej blokady. Przynajmniej maskownica płynnie opuszcza swoje miejsce, a rozczepienie elementów ułatwia niewielki otwór umieszczony na spodzie. Wewnętrzny prostokąt z podziurkowanym wywietrznikami jest trwale spasowany z resztą, chociaż za sprawą obwoluty wygląda jakby był wyjmowany. Po wewnętrznej stronie znajduje się siateczkowy filtr przeciwko kurzowi. 

Większość górnej pokrywy Chieftec Hunter 3 zabezpiecza magnetyczny filtr przeciwko kurzowi, zakrywający stelaż przeznaczony do montażu wentylatorów lub radiatora. Brakuje jednak niewielkiego wcięcia w korpusie obudowy, ułatwiającego demontaż maty zamiast podważania krawędzi paznokciem. Na górze zamieści się chłodnica w rozmiarze 360 mm, ewentualnie trzy wentylatory 120 / 140 mm. Przesunięcie szyn montażowych w kierunku przeszklonego boku pozwoliło natomiast wygospodarować więcej przestrzeni między radiatorem i tacką montażową, ułatwiając zarazem dostęp do kluczowych złączy m.in. zasilania EPS płyty głównej. Tylna ścianka wygląda standardowo, ale liczbę otworów wentylacyjnych ograniczono do minimum.

Na lewej górnej krawędzi umieszczono panel I/O obejmujący złącza 2x USB-A 3.0, 1x USB-C 3.2 Gen2, wyjście audio typu combo, przycisk zasilania oraz Reset / LED. Warto nadmienić, że port USB-C występuje w postaci osobnego kabla, wpinanego bezpośrednio do płyty głównej, bo często budżetowe skrzynki fundują dziwne rozwiązania. Chieftec Hunter 3 spoczywa na czterech trapezowych nogach, podbitych gumowymi stoperami, zapewniających komputerowi stabilną pozycję. Niemal na całej długości obficie perforowanego spodu, znajduje się filtr przeciwko kurzowi, jednak spartańsko wpychany w metalowe zaczepy i generalnie trudny w eksploatacji. Inne urządzenia klasy Chieftec Hunter 3 niczego lepszego niestety jeszcze nie oferują.

Obydwa boki wykorzystują zatrzaski kulkowe, których obecność jest sporym zaskoczeniem w niedrogiej obudowie komputerowej, aczkolwiek przynajmniej początkowo działają topornie i wymagają mocniejszego szarpnięcia. Szklaną taflę opcjonalnie możemy docisnąć klasyczną szubko-śrubą z dużym łepkiem, chociaż to bardziej rozwiązanie przewidziane na czas transportu, aniżeli konieczność w domowych warunkach. Właściwe ułożenie paneli wspomagają profile korygujące, więc boczki łatwo i szybko umieścimy na docelowych pozycjach. Jednolite skrzydło posiada dodatkowy wywietrznik zabezpieczony magnetycznym filtrem przeciwko kurzowi, okazuje się również całkiem sztywne nawet jeżeli złapiemy po przekątnej. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »