NVIDIA pracuje nad nowym procesorem bazującym na architekturze ARM. Trafi do komputerów osobistych
Choć NVIDIA jest znana przede wszystkim z produkcji kart graficznych i akceleratorów AI, to nie można zapominać, że posiada w swojej ofercie także sprzęt bazujący na autorskich procesorach Grace. Te jednak także są przeznaczone na rynek sztucznej inteligencji. To się może jednak wkrótce zmienić. Firma pracuje bowiem także nad CPU dedykowanym rynkowi konsumenckiemu. Co więcej, prawdopodobnie nie będziemy musieli długo czekać na jego premierę.
Prace nad nowym procesorem NVIDIA prowadzi wspólnie z firmą MediaTek. Rozwiązanie będzie wykorzystywane prawdopodobnie początkowo tylko w wysoko pozycjonowanych komputerach.
NVIDIA GeForce RTX 5000 Laptop GPU - szykowanych jest łącznie sześć układów Blackwell dla notebooków
Nowy procesor firm NVIDIA i MediaTek ma być jednostką bazującą na architekturze ARM. Należy jednak przy tym zaznaczyć, że będzie CPU przeznaczonym do komputerów osobistych. Jesteśmy zatem świadkami kolejnej po Qualcomm Snapdragon X Elite próbie wejścia nowego producenta na rynek procesorów desktopowych. W dodatku premiera sprzętu nie jest prawdopodobnie nadmiernie odległa. Mówi się bowiem, że komputery z tym CPU mogą trafić na rynek w marcu 2026 roku. Sama platforma zadebiutuje jednak ponoć już we wrześniu przyszłego roku. NVIDIA celuje przy tym w segment high-end, zatem opracowywana jednostka może być silnym konkurentem dla propozycji Qualcommu, a być może także niektórych wyżej pozycjonowanych jednostek Intela oraz AMD.
NVIDIA GeForce RTX 5080 Laptop - oto pierwsze zdjęcie rdzenia mobilnej karty graficznej. Na pokładzie jest aż 8192 jednostek CUDA
NVIDIA ma już doświadczenie przy projektowaniu i produkcji procesorów Grace oraz Tegra. Oczywiście rynek PC-towy wymaga sprzętu o zupełnie innej charakterystyce, jednak współpraca z firmą MediaTek może być tutaj bardzo pomocna. Każde działania, które zwiększają konkurencyjność na rynku sprzętu komputerowego należy oceniać pozytywnie. Zapewne procesory NVIDII nie będą początkowo walczyły o palmę pierwszeństwa pod względem wydajności, ale projekt będzie na pewno rozwijany i być może firma w przyszłości stanie się istotnym graczem także na tym rynku. Można przypuszczać, że funduszy na działania badawczo-rozwojowe raczej jej nie zabraknie.