W laptopach Huawei Matebook odkryto lukę bezpieczeństwa
Luka lukę goni w ostatnich miesiącach. Praktycznie co chwilę dowiadujemy się o potencjalnych zagrożeniach wyłapanych w podzespołach czy oprogramowaniu. W ostatnich miesiącach najwięcej mówi się w sumie o Intelu, ponieważ w przypadku procesorów od początku 2018 roku pojawiło się przynajmniej kilka groźnych luk bezpieczeństwa. Bardzo często jednak także oprogramowanie może stać się celem ataku. Raptem kilka dni temu okazało się, że narzędzie Live Update od firmy ASUS mogło być wykorzystywane jako backdoor. Teraz z kolei Microsoft poinformował, że po instalacji systemu Windows 10 w najnowszej wersji October Update w laptopach Huawei Matebook wykryto lukę bezpieczeństwa bezpośrednio powiązaną z zainstalowanym przez producenta oprogramowaniem.
Według Microsoftu, oprogramowanie instalowane na wszystkich laptopach Huawei Matebook zawiera lukę bezpieczeństwa.
Co ciekawe, dopiero najnowsza wersja systemu Windows 10 wraz z programem Windows Defender była w stanie odkryć lukę bezpieczeństwa w oprogramowaniu firmy Huawei. To instalowane jest na każdym urządzeniu chińskiego producenta, bez względu na to czy w środku znajdowały się procesory Intela czy AMD. Wykryta luka umożliwia w bardzo łatwy sposób potencjalnym atakującym zainfekowanie jądra systemu (Kernel). Program, który był zagrożony to oczywiście Huawei PC Manager, który jest preinstalowany na notebookach. Oczywiście Microsoft lukę zbadał jeszcze w styczniu tego toku, jednak dopiero teraz została ona ujawniona. Według giganta z Redmond, Huawei bardzo szybko podjął się próby naprawy wadliwego oprogramowania i jeszcze w tym samym miesiącu wydano update, który uniemożliwił zbyt swobodny dostęp do jądra systemu.
Z raportów Microsoftu wynika, że sterownik oprogramowania Huawei PC Manager, umożliwiał (choć nie powinien w żadnym wypadku) dostęp do najniższych poziomów jądra systemu Windows 10, co z kolei umożliwiałoby tworzenie ataków typu backdoor. Takie ataki z kolei w konsekwencji mogłyby nawet prowadzić do powstawania szkodliwego oprogramowania typu ransomware (jak choćby niechlubne WannaCry). Okazuje się więc, że nikt nie jest doskonały i nawet Huawei może przytrafić się tak duża wpadka. Dla użytkowników z kolei to kolejny sygnał, że nie warto trzymać w swoich laptopów takich programów - nie bez powodu przez wielu nazywanych śmieciowymi.
Powiązane publikacje

HP zapłaci miliony za oszukiwanie klientów. Wodoodporne klawiatury okazały się fikcją. Które modele objęto pozwem?
26
Microsoft Surface Laptop 7 AI z procesorami ARM Snapdragon X Elite zostały oznaczone jako często zwracane
25
Nowe laptopy od Hyperbook oferują chłodzenie wodne, układ NVIDIA GeForce RTX 5090 i nawet 192 GB RAM DDR5
40
Kolejny laptop z rozwijanym ekranem. Tym razem jednak rozwiązanie może się okazać praktyczniejsze
23