Nowości od Acer - laptopy Triton 300 i Triton 500 z ekranem 300 Hz

Dzisiaj odbyła się konferencja next@acer w Berlinie, na której zostały zaprezentowane nowości z linii Swift (te już zostały omówione w poprzednim newsie), Predator oraz ConceptD. Tym razem skupimy się na notebookach należących do gamingowej linii Predator, w której co roku prezentowane są przeróżne nowości. Ewidentnie widać, że większość najciekawszych nowości została pokazana w kwietniu w Nowym Jorku, bowiem w Berlinie skupiono się wyłącznie na dwóch modelach - pierwszy to nowy Predator Triton 300, który ma być "budżetowym" modelem z linii Triton, choć sądząc po relacji ceny do oferowanych podzespołów nie wróżę temu modelowi wybitnej popularności. Drugi model to odświeżony Predator Triton 500, który doczekał się jednej zmiany - znacznie szybszego ekranu z odświeżaniem 300 Hz.

Acer podczas konferencji next@acer w Berlinie zaprezentował dwa laptopy gamingowe. Pierwszy to nowość w postaci Predatora Triton 300, drugi to Triton 500 z ekranem o odświeżaniu 300 Hz.

Acer Swift 5 (2019) - laptop z Intel Ice Lake-U oraz GeForce MX250

Acer Triton 300 to najnowsza propozycja od tajwańskiego producenta, chociaż oglądając w internecie relację live przez moment miałem wrażenie, że patrzę na kolejną wersję Heliosa 300. Sprzęty na pierwszy rzut oka są do siebie wizualnie bardzo podobne i tylko drobne niuanse pozwalają stwierdzić który model to który. Triton 300 ma jednak być modelem bardziej budżetowym, bowiem w środku znajdziemy tylko jeden układ graficzny (a przynajmniej tylko o jednym się mówi) - mowa o GeForce GTX 1650 z 4 GB VRAM GDDR5. W przypadku procesorów dostępny będzie na pewno 6-rdzeniowy i 12-wątkowy Intel Core i7-9750H, który będzie wspomagany przez maksymalnie 32 GB RAM DDR4 o taktowaniu 2666 MHz. Ponadto tańsze warianty będą dostępne z 4-rdzeniowym Core i5-9300H.

Acer Triton 300 pozwala również na montaż do trzech dysków - dwa nośniki SSD na złączach M.2 i pracujące w macierzy RAID 0 o pojemności 1 TB, a także opcjonalny 2,5" nośnik HDD/SSD o pojemności do 2 TB. Sprzęt ponadto wyposażono w 15,6" ekran IPS o rozdzielczości Full HD oraz odświeżaniu na poziomie 144 Hz. Klawiatura jest wyposażona w podświetlenie strefowe RGB oraz specjalne klawisze Turbo i Predator Sense. Klawisze WSAD, strzałki i klawisze specjalne mają wklęsły kształt i są przezroczyste. Pod względem designu nic praktycznie nie uległo zmianie - nadal mamy przyjemną dla oka mieszkankę czerni oraz koloru niebieskiego, a dodatkowo obudowa częściowo jest aluminiowa. Waga sprzętu wynosi 2,5 kg. Premiera w Polsce odbędzie się w czwartym kwartale roku w cenie rozpoczynającej się od około 5000 zł. Tutaj jest ten zgrzyt, ponieważ laptop będzie kompletnie nieopłacalny w takim budżecie, tym bardziej że sam sprzęt robi co najmniej dziwne wrażenie - sprzęt jako całość wygląda jak produkt z nieco wyższej półki, a jednocześnie został sparowany wyłącznie z kartą GeForce GTX 1650, która z kolei nie jest jakimś demonem wydajności.

Odświeżeniu dodatkowo uległ Acer Triton 500, którego test kilka tygodni temu pojawił się na PurePC. Nowa wersja posiada dwie zmiany w porównaniu do obecnie dostępnych wariantów. Po pierwsze procesor Intel Core i7-8750H zostanie zamieniony na Core i7-9750H. Po drugie znajdziemy teraz matrycę o niebotycznej wręcz częstotliwości odświeżania 300 Hz przy czasie reakcji 3 ms. Jest to o tyle ciekawe, że niemalże w tym samym czasie ASUS zaprezentował nowszą wersję flagowego Zephyrusa S GX701GX, który również będzie miał ekran 300 Hz, tyle że tam mamy przekątną 17,3" z kolei a nie 15,6". Wszystkie pozostałe parametry są takie same jak w modelu, który niedawno testowałem. Warianty Tritona 500 z matrycą 300 Hz będą dostępne w sprzedaży w 4 kwartale roku w cenie rozpoczynającej się od około 9 tysięcy złotych.

Ostatnią rzeczą dotyczącą laptopów i desktopów Predator, którą zaprezentowała firma Acer na konferencji jest tzw. PowerGem, choć nie zdradzono o nim wielu informacji. Sądząc po wyglądzie będzie to coś w rodzaju nakładki termoprzewodzącej, która będzie umieszczona pomiędzy procesorem a radiatorem, tym samym zastępując całkowicie stosowanie pasty. Firma chwali się, że użycie PowerGem'a zamiast standardowej pasty podnosi wydajność procesora o około 12,5%, aczkolwiek na prezentacji nie pokazano żadnych konkretnych testów, ani pomiarów temperatur. Wiemy jedynie, że PowerGem zostanie wprowadzony w grudniu do desktopów Orion 9000 oraz laptopów Predator Helios 700. W późniejszym czasie PowerGem ma trafić również do urządzeń z serii ConceptD, jednak o Tritonach nic nie wiadomo.