Netflix nie ma zamiaru płacić prowizji Apple. Nadchodzą zmiany dla wybranych osób, które wciąż opłacają usługę u firmy z Cupertino
Nie od dziś wiadomo, że firma Apple pobiera spore prowizje za obsługiwanie płatności w innych aplikacjach, które można pobrać z App Store. Nie każdy jednak godzi się na taki los i postanawia się temu sprzeciwić. Niektórzy całkowicie wycofują swoje aplikacje (tak było w przypadku Epic Games i mobilnej gry Fortnite) lub decydują się na usunięcie możliwości opłacania usługi za pośrednictwem ekosystemu Apple. Do takich działań posunął się Netflix, który idzie o krok dalej.
Niebawem wszyscy użytkownicy Netflixa, którzy nadal opłacają abonament przez ekosystem Apple, będą zmuszeni zmienić metodę płatności. Firma ma zamiar całkowicie odciąć się od prowizji, jakie serwuje Gigant z Cupertino.
Netflix – filmowe i serialowe nowości VOD na 26 lutego - 3 marca 2024 r. Wśród premier Rojst oraz Kod 8: część 2
Apple przygotowuje się do wprowadzenia zmian, które związane są z nowymi regulacjami UE, a dokładniej mówiąc z DMA (akt o rynkach cyfrowych). Tuż przed nimi Netflix postanowił podjąć ostateczne kroki, które mają zmusić wszystkich do opłacania subskrypcji za pośrednictwem systemu płatności firmy, a nie poprzez ekosystem Apple. Pierwsza aktualizacja nastąpiła już w 2018 roku - właśnie wtedy Netflix ogłosił, że żaden nowy subskrybent, ani ten, który zechce odnowić swoje konto, nie będzie mógł dokonać opłaty „za pośrednictwem firmy Apple”. Każdy użytkownik, który w tamtym czasie opłacał swój abonament, nie był jednak do tego zmuszony i aż dotąd mógł korzystać z dotychczasowej metody płatności.
Netflix ponownie królem streamingu wideo. Tradycyjne media i konkurencja notują miliardy dolarów strat
Wszystko się jednak zmienia, ponieważ pierwsi użytkownicy, którzy nadal rozliczają się za usługę poprzez platformę Apple, otrzymują powiadomienia, aby zaktualizowali swoją metodę płatności, a konkretniej pozbyli się obecnej i dodali nową. Na ten moment zmiana dotyczy podobno tylko rynku USA, jednak niewykluczone, że z czasem dotknie także reszty świata. Oczywiście omawianych użytkowników, których dotyczy „nowość”, zapewne nie ma już zbyt wiele, wszak minęło już kilka lat od wprowadzenia nowego regulaminu, a firma nie podzieliła się żadnymi statystykami. Jednak jest to kolejny krok Netflixa do tego, aby zmaksymalizować swoje zyski.
Powiązane publikacje

Borderlands 4 - twórcy biorą się za poprawki licznych problemów. Działanie na PC podstawowym priorytetem
20
GOG - ważna aktualizacja recenzji użytkowników. Znacznie więcej znaków i rozszerzone zarządzanie nimi
13
Ninja Gaiden 4 - zaprezentowano nowy gameplay, a w nim zaawansowana prezentacja debiutującej w serii postaci Yakumo
1
Battlefield 6 ze szczegółami wydań konsolowych. Gra na PlayStation 5 Pro zadziała w rozdzielczości do 4K i 60 FPS
71