Modecom Volcano Hammer - Mechaniczna klawiatura za 159 zł

Klawiatury mechaniczne przeżywają swój renesans dzięki graczom, a raczej firmom produkującym peryferia, które starają się dostarczyć sprzęt poprawiający komfort zabawy przed monitorem. Odnoszę jednak wrażenie, że niektórym producentom troszeczkę... jakby to delikatnie napisać... odbiło? Zupełnie klasyczne oraz niczym szczególnym nie wyróżniające się konstrukcje, często są sprzedawane za 400-500 złotych. Bardzo przepraszam, ale niewiele więcej kosztują całkiem dobre karty graficzne i procesory! Modele pro-gamingowe okazują się jeszcze droższe. Na szczęście klawiatury mechaniczne można również znaleźć grubo poniżej 200 złotych, a takim urządzeniem jest właśnie Modecom Volcano Hammer, który dzisiaj wchodzi do sprzedaży w sklepach wielkopowierzchniowych w cenie 159 złotych.

Modecom Volcano Hammer to klawiatura mechaniczna posiadająca pełny blok numeryczny, konfigurowalne podświetlenie, klawisze multimedialne i funkcję anti-ghosting. Wszystko za 159 złotych.

Modecom Volcano Hammer jest modelem wykonanym w standardowym układzie (US), posiadającym 104 klawisze łącznie z pełnoprawnym blokiem numerycznym. Urządzenie mierzy 445 x 145 x 42 mm, natomiast przewód zakończony pozłacaną wtyczką USB, mieszący się w elastycznym gumowym oplocie, ma długość 180 mm. Całość waży około dwóch kilogramów. Jak zostało wcześniej wspomniane, mamy do czynienia z klawiaturą mechaniczną, dedykowaną graczom, ale bardzo atrakcyjnie wycenioną. Kwota 159 złotych to jednak taki przedział, gdzie oszczędności oraz pewne kompromisy są konieczne, dlatego nie należy spodziewać się nadzwyczajnych bajerów czy droższych odmian przełączników. Modecom Volcano Hammer to propozycja dla użytkowników, którzy owszem chcieliby mechanika, ale możliwie najniższym kosztem przy zachowaniu niezłej jakości wykonania i funkcjonalności.

Test myszy Modecom MC-GMX4 i klawiatury Lanparty Volcano

Modecom Volcano Hammer bazuje na przełącznikach mechanicznych Outemu Blue, będących z grubsza odpowiednikiem Cherry MX Blue i Kailh Blue. Jak to działa? Wciśnięcie klawisza pozwala metalowemu wahaczowi na odgięcie w stronę nieruchomej metalowej części, zamykając obwód pomiędzy dwoma złoconymi punktami styku. Ruchomy plastikowy bloczek z garbkiem porusza metalowym wahaczem zwiększając tym samym opór. Oczywiście, Outemu Blue jakością działania trochę ustępują droższym alternatywom - przede wszystkim są odczuwalnie sztywniejsze, ale równie głośne, charakteryzujące sporym oporem przy nacisku i wyczuwalnym momentem aktywacji. Opinie o tych przełącznikach bywają nie najlepsze, jednak szczerze powiedziawszy, jako użytkownik Razer BlackWidow z przełącznikami Razer Green, większego dyskomfortu nie odczuwałem. Może producentowi coś udało się poprawić w tym względzie.

Pisze się na Modecom Volcano Hammer całkiem wygodnie, wszak mówimy o przełącznikach typu Blue, chociaż wymaga to zdecydowanego dociskania klawiszy, co generuje spory hałas. Profil przycisków jest lekko wklęsły, więc palec dobrze leży na swoim miejscu. Powierzchnia klawiszy jest podobno nieścieralna. Urządzenie otrzymało też funkcję pełnego anti-ghostingu, czyli przeciwdziałania blokowaniu się klawiszy, chociaż po wciśnięciu siedmiu naraz zaobserwowałem pewną anomalię. Otóż, kolejno wciskając 1, 2, 3, 4, 5, 6 wszystko działa bez zarzutu, natomiast kiedy dodawałem jednocześnie 7 i 8, ostatnie dwa albo trzy znaki wskakiwały między siebie. Teoretycznie rzadko będzie się używało więcej niż siedmiu przycisków jednocześnie, ale pełnym anti-ghostingiem tego nazwać nie sposób. Poniżej przykład zjawiska:

111111111222222223333333334444444444444555555555556666666
666667676767676767676767676767676767676767676767676767676
767676767676767676767676767676767678666666666666666686868
6868686868686868686868686868686868686868686868

Wracając do wykonania Modecom Volcano Hammer, to mamy oczywiście do czynienia z plastikiem, ale całkiem przyzwoitej jakości. Tworzywo jest lekko chropowate, matowe i śladów tłustych palców zbyt chętnie nie zbiera. Klawiatura wypada więc pod tym względem lepiej, niż znacznie droższy Razer BlackWidow Chroma Tournament, jakiego używam do pisania artykułów. Korpus jest zupełnie płaski tzn.: klawisze wyrastają bezpośrednio z podstawy, co obnaża białe mocowania przełączników i diody LED, jednak zarazem ułatwia czyszczenie urządzenia. Całość jest zaskakująco dobrze spasowana, a dodatkowo posiada 1,5 milimetrowe nóżki oraz cztery gumowe podkładki, skutecznie zapobiegające ślizganiu się klawiatury nawet przy silnych uderzeniach palcami. Podkładki pod nadgarstki oczywiście tutaj zabrakło, jednak w cenie około 160 złotych nie można przecież wymagać wszystkiego.

Test obudowy Modecom Oberon - Komputerowy sen nocy letniej

Modecom Volcano Hammer nie jest całkowicie standardową klawiaturą mechaniczną. Po pierwsze otrzymała komplet klawiszy multimedialnych, aktywowanych poprzez wciśnięcie FN + F1-F12, co pozwala regulować głośność, uruchomić podstawowe programy, wywołać główne okno przeglądarki czy zarządzać odtwarzaczem. Rzecz jasna, programowalnych klawiszy tutaj nie uświadczymy, to wszak domena droższego sprzętu. Podświetlenie jest jednobarwne - czerwone - posiadające kilka stanów pośrednich, ewentualnie może zostać całkowicie wyłączone (FN + ScrLk). Czerwony to akurat dość intensywny kolor, dlatego niektóre osoby mogą czuć zmęczenie przy długotrwałym użytkowaniu Modecom Volcano Hammer i znacznie bardziej uniwersalnym (acz mniej gamingowym) rozwiązaniem, byłby po prostu kolor biały. Z ciekawostek warto dodać, że sprzęt pozwala też włączyć tryb „oddychania” podświetlenia (FN + Home).

Test zasilacza Modecom MC-500-S88 Silver - Tanie 80Plus Silver

Generalnie, Modecom Volcano Hammer to całkiem ciekawa klawiatura mechaniczna, zważywszy na rozsądną sugerowaną cenę wynoszącą 159 złotych, ponieważ za podobne pieniądze znajdziemy głównie produkty A4 Tech, których wygląd i specyfikacja raczej nie imponują. Najtańsze klawiatury z przełącznikami Kailh to natomiast wydatek rzędu 200 złotych (np.: Zalman ZM-K500 bez bloku numerycznego). Najbliżej pod względem konstrukcyjnym jest Natec Genesis 75, jednak nie posiada on podświetlenia i zbudowany został na bliżej nieokreślonych przełącznikach. Klawiatura Modecom Volcano Hammer na pewno będzie dostępna w sieci sklepów Auchan od dnia dzisiejszego, więc jeśli jesteście zainteresowani tym produktem, można się pofatygował, poklikać i sprawdzić, czy urządzenie Wam odpowiada.

Modecom Volcano Hammer
Cena: 159 zł

Całkiem niezła jakość wykonania Matowa powierzchnia lakiernicza Pełnoprawny blok numeryczny Bardzo tania jak na mechanika Konfigurowalne podświetlenie 12 klawiszy multimedialnych Dość przyjemna w użytkowaniu Zachowawcza stylistyka obudowy Tylko czerwone podświetlenie Brak programowalnych klawiszy Dość głośne przełączniki Outemu Brak podkładki pod nadgarstki Anti-ghosting działa do 7 klawiszy

Za dostarczenie sprzętu do testu dziękujemy: