Microsoft zaktualizuje Windows 7 mimo zakończenia wsparcia
Wydawałoby się, że dla Windows 7 nastał definitywny koniec, oczywiście nie licząc osób, czy może bardziej podmiotów na tyle zdesperowanych, aby płacić niemałe pieniądze za przedłużenie jego wsparcia na żądanie. Miało już jednak nie być żadnych aktualizacji dla systemu, ale okazało się to nieprawdą. Microsoft został zmuszony do przygotowania nowej łatki. Dlaczego? Bo jedno z końcowych uaktualnień powodowało spore problemy, choć natury raczej kosmetycznej - mianowicie uniemożliwiało prawidłowe wyświetlenie tapety w formacie rozciągniętym. Niby detal, ale gdyby gigant z Redmond to zostawił, ludzie pomyśleliby, że wprowadził buga, za który potem chciałby, aby konsumenci płacili.
Microsoft wprowadził buga jedną z ostatnich aktualizacji Windows 7 przed zakończeniem wsparcia technicznego. Teraz jest zmuszony załatać usterkę, wydając nową aktualizację dla wszystkich.
Cała sytuacja dotyczy tapet w trybie rozciągniętym, które wyświetlają pusty czarny ekran zamiast grafiki i ikon (w pozostałych formatach tapety wyświetlają się normalnie). Początkowo amerykańska korporacja zapowiedziała, że pracuje nad rozwiązaniem tej usterki, która byłaby dostępna dla organizacji, które zakupiły przedłużenie wsparcia (Windows 7 Extended Security Updates). Jednakże pomysł ten szybko został porzucony. Trudno tutaj mówić o tym, że Microsoft zachował się mądrze - po prostu dokonał rzeczy właściwej, w końcu sam stworzył tego buga. Nową aktualizację będą mogli pobrać wszyscy, a dotyczy ona Windows 7 oraz Windows Server 2008 R2 SP1.
Windows 7 bez dalszych aktualizacji. Koniec cyklu życia systemu
Jak widać, bywają sytuacje, które zmuszają korporacje do zaprzeczenia własnym planom. W tym wypadku, gdyby Microsoft postąpił inaczej, byłby to wizerunkowy blamaż. Z Extended Security Updates mogą skorzystać wyłącznie posiadacze Windows 7 w wersji Enterprise oraz Pro (a więc używane przez firmy i organizacje), a ich koszt będzie progresywnie wzrastał, w przypadku edycji dla Enterprise będzie to odpowiednio 25, 50 oraz 100 dolarów (między 2020 a 2022). Z kolei dla użytkowników Pro ten koszt będzie dwukrotnie wyższy. Nowa łatka Microsoftu powinna być dostępna najpóźniej na początku lutego 2020.
Powiązane publikacje

Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
22
Microsoft Recall oraz Click to Do trafiły do zapoznawczej aktualizacji Windowsa 11 dla komputerów Copilot+ AI
17
Dystrybucja OpenMandriva Lx 6.0 Rock już dostępna. Stabilna odsłona z KDE Plasma 6, która oferuje jądro Linux 6.15
28
Windows 11 - kwietniowe aktualizacje systemu i zabezpieczeń powodują błędy BSOD, a także problemy z logowaniem
78