Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Microsoft nie jest usatysfakcjonowany wynikami działu gamingowego. Game Pass wciąż nie spełnia wyznaczonych celów

Łukasz Stefaniak | 16-01-2025 12:30 |

Microsoft nie jest usatysfakcjonowany wynikami działu gamingowego. Game Pass wciąż nie spełnia wyznaczonych celówDział gamingowy Microsoftu przeszedł długą drogę od jego sformalizowania na początku lat 2000. Od tamtej pory jednym z jego fundamentów są konsole Xbox. W 2017 roku amerykańska firma zdecydowała się jednak wprowadzić na rynek dosyć nowatorskie wówczas rozwiązanie, czyli usługę Game Pass. Choć subskrypcja Microsoftu cieszy się znaczącą popularnością, to jednak wciąż jest bardzo odległa od spełnienia stawianych przed nią celów.

Choć przychody z działu gamingowego Microsoftu wzrosły po przejęciu Activision Blizzard, to usługa Game Pass wciąż nie spełnia pokładanych w niej nadziei. Cel 100 mln subskrybentów do 2030 roku wydaje się nierealny.

Microsoft nie jest usatysfakcjonowany wynikami działu gamingowego. Game Pass wciąż nie spełnia wyznaczonych celów [1]

Xbox Game Pass - oto pierwsza część styczniowej oferty, a w niej Diablo, Lightyear Frontier i EA Sports UFC 5

W ostatnich latach Microsoft działał bardzo prężnie w branży gier. Wystarczy przypomnieć rekordowe przejęcia w postaci Activision Blizzard oraz ZeniMax Media (w tym Bethesda Softworks). To sprawia, że dział gamingowy amerykańskiego przedsiębiorstwa jest obecnie silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Inną sprawą jest jednak to, czy spełnia stawiane przed nim cele. Wyniki finansowe Microsoftu pokazują, że nie radzi sobie on tak dobrze, jak można byłoby się spodziewać. Problemy dotyczą między innymi usługi Game Pass, której popularność miała radykalnie wzrosnąć po przejęciu dwóch wymienionych wyżej podmiotów. Wiemy jednak, że w praktyce wzrost ten jest ograniczony, a przecież koszty przejęcia obu spółek były olbrzymie. Firma z Redmond miała też nadzieję, że transakcje te skłonią większą liczbę deweloperów do sięgnięcia po oferowane przez nią usługi chmurowe. Być może stanie się tak w przyszłości, ale na chwilę obecną studia Activision Blizzard nadal korzystają z Google Cloud oraz Amazon Web Services, a nie Microsoft Azure.

Microsoft nie jest usatysfakcjonowany wynikami działu gamingowego. Game Pass wciąż nie spełnia wyznaczonych celów [2]

Serwis iFixit sprzedaje teraz oryginalne części zamienne do konsol Xbox Series X|S. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie niektóre ceny

Microsoft oferuje rekompensatę finansową studiom, które zdecydują się na umieszczenie swoich gier w usłudze Game Pass. Problem w tym, że nie wszyscy są chętni by na takie propozycje przystać. Przedstawiciel jednego z mniejszych udziałowców amerykańskiej spółki (Macquarie Science and Technology Fund) posunął się wręcz do stwierdzenia, że w jego ocenie większość branży gier tak naprawdę nie chce usługi podobnej do Game Passa. Może na to wskazywać wyhamowanie wzrostu liczby subskrybentów. Wiemy, że w latach 2017-2021 Game Pass przyciągnął 18 mln abonentów. W 2022 roku było to już 25,4 mln. Od tamtej pory Microsoft przestał regularnie publikować informacje na temat popularności usługi. W lutym zeszłego roku nadmieniono jednak, że od 2022 roku wzrosła ona o 36%, osiągając poziom 34 mln subskrybentów. Choć może się to wydawać imponującą liczbą, to jest mocno poniżej oczekiwań Microsoftu. Plany firmy z Redmond zakładają, że między innymi dzięki przejęciu Activision Blizzard do 2030 roku Game Pass subskrybować będzie ponad 100 mln użytkowników. Wypełnienie tych celów wymagałoby potrojenia liczby opłacających abonament w stosunku do danych z 2024 roku. Jest to mało realne, ponieważ niezbędne do tego byłyby rekordowe wzrosty.

Microsoft nie jest usatysfakcjonowany wynikami działu gamingowego. Game Pass wciąż nie spełnia wyznaczonych celów [3]

Xbox Series X|S to wielki przegrany obecnej generacji konsol. Microsoft stara się jednak zredefiniować rynek gier

Choć zatem Game Pass generuje obecnie najwyższe przychody w swojej ponad siedmioletniej historii, to i tak spisuje się poniżej oczekiwań Microsoftu. Dla większości udziałowców niewystarczający wkład Activision Blizzard w te wyniki zapewne nie jest tak istotny, bo bardzo dobrze radzą sobie inne działy Microsoftu (ze szczególnym uwzględnieniem segmentu "Inteligentnej chmury"), jednak dział gamingowy ma znacznie więcej problemów. Wystarczy bowiem przypomnieć o bardzo kiepskich w ostatnim czasie wynikach sprzedażowych konsol Xbox Series X|S. Dopóki jednak ogólna kondycja finansowa Microsoftu jest bardzo dobra, nie powinniśmy spodziewać się tutaj radykalnych przetasowań.

Źródło: The Information
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 65

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.