Micron rozpoczyna dostawy pamięci GDDR5X do swoich partnerów
Ostatnio w internecie pojawia się coraz więcej przecieków dotyczących specyfikacji nowych kart graficznych AMD i NVIDIA. Niektóre plotki przynosiły zaskakujące informacje, jakoby modele Pascal z wyższej półki wydajnościowej, nadal miały używać wiekowych już pamięci GDDR5. Dzisiejsze doniesienia wskazują jednak, że takie proroctwa były (na szczęście) nieprawdziwe. Firma Micron, producent pamięci DRAM i NAND flash, właśnie rozpoczęła dostawy modułów GDDR5X do swoich najbliższych partnerów biznesowych. Oznacza to, że poczyniono już odpowiednie kroki, aby nowy standard wkrótce ujrzał światło dzienne. Produkcja układów powinna rozpocząć się na przełomie maja i czerwca, zatem mniej więcej w czasie prezentacji kart graficznych Pascal i Polaris wykonanych w niższym procesie technologicznym.
Poczyniono już odpowiednie kroki, aby nowy standard wkrótce ujrzał światło dzienne. Premiera GDDR5X staje się faktem...
Przejście z technologii GDDR5 na GDDR5X nie powinno przysporzyć producentom układów graficznych wielu kłopotów, ponieważ jest to zaledwie ewolucja istniejącego rozwiązania. Bez ponoszenia wysokich kosztów, będzie zatem możliwe wdrożenie kości znacznie szybszych od aktualnie montowanych. GDDR5X mają cechować się dwukrotnie wyższą przepustowością od poprzednika, wynoszącą 10-12 Gb/s, natomiast w przyszłości planowane jest uzyskane nawet 16 Gb/s. Micron przygotował dwa rodzaje układów: 8 Gb (1 GB) i 16 Gb (2 GB), dzięki który możliwa będzie produkcja kart graficznych wyposażonych w odpowiednio 8 i 16 GB GDDR5X. Wszystko z wykorzystaniem jednego układu na 32-bitowy kanał. Ponadto, nowy typ pamięci będzie o około 30% bardziej energooszczędny niż GDDR5.
Pamięci GDDR5X powinniśmy spotkać w wydajnych układach graficznych, zarówno w GeForce X80 oraz pochodnych, jak i Radeonach 400. Nowe moduły mogą okazać się złotym środkiem, ponieważ są znacznie tańsze od układów HBM, zaś dorównują osiągami konkurentowi. HBM było dotychczas asem w rękawie AMD, którego zapewne użyje w niektórych odmianach nadchodzących Polarisów, co wcale nie oznacza rezygnacji z GDDR5X. Natomiast HBM2 póki wydaje się tylko pieśnią przyszłości - jeśli ta technologia w ogóle znajdzie zastosowanie w kolejnej generacji GPU, to raczej nieprędko się upowszechni i będzie zarezerwowana dla najwydajniejszych kart graficznych. Krążą plotki, że trafi tylko do następców GeForce GTX Titan X oraz Radeona R9 Fury X. Pozostaje nam teraz czekać na premiery.