Mercedes chce wprowadzić samochody z wymiennym nadwoziem

O nowych, autonomicznych pojazdach słyszymy niemal codziennie – każdy z wielkich producentów samochodów stara się wnieść do skostniałego rynku innowacyjne wizje, które niestety rzadko wychodzą poza fazę prototypów, ale w zderzeniu w raczej nijaką codziennością spalinowych maszyn przynajmniej ciekawie się prezentują. Samodzielny Mercedes Visio Urbanetic ma wypełnić lukę w miejscu, którego inni producenci samochodów jeszcze nie dostrzegają – kompaktowego pojazdu z… wymiennym nadwoziem. Zależnie od potrzeb pojazd może więc być wykorzystany w roli miniaturowego busa, transportera, albo przekształcić się w odpowiednik auta miejskiego. Potrójna funkcjonalność Urbanetica właściwie nie ma sensu dla prywatnych odbiorców. Kształt koncepcyjnego Mercedesa jest intrygujący, futurystyczny, pasuje do wizji kina SF, niemniej obszar jego eksploatacji to raczej ogromne kompleksy kampusów oraz wydzielone strefy miejskie.

Flota pojazdów z wymiennym nadwoziem umożliwi w przyszłości planowanie ruchu miejskiego dostosowane do zmieniających potrzeb ludzi. Wymiana nadwozia Vision Urbanetic zajmuje kilka minut.

Różnorodność zastosowań Vision Urbanetic daje mu pewien atut w walce z konkurencją: całą flotę takich pojazdów łatwo dostosować do ściśle określonych celów. Przykładowo - jeśli miasto jest cykliczną areną dużych targów i wydarzeń, zarówno efektywny transport zamówień, jak i płynnie regulowane przemieszczanie grup ludzi z miejsca na miejsce (wsparte przez nadzorujące pojazdy oprogramowanie) nawet w godzinach szczytu będzie mogło być całkowicie zautomatyzowane i powierzone odpowiednio dużej liczbie samodzielnych pojazdów.

Volvo 360c, czyli jak pokochać samochody nie będąc kierowcą

Vision Urbanetic to przede wszystkim wizja pojazdu miejskiego, dostępnego publicznie, którego podstawową rolą będzie albo publiczny transport dostosowany do zmiennego natężenia, albo dostarczanie przesyłek o małej i średniej wielkości. Podwozie elektrycznego samochodu umożliwia w obecnej wersji montaż trzech różnych komponentów: mini busa, który zapewni transport na niewielkie odległości 12 pasażerom, modułu transportowego, dostosowanego do gabarytów europalet EPAL (długość modułu to 5,14 metra). Ostatni z modułów przekształca Urbanetica w zgrabny, miejski samochód.

Ładowanie samochodów Tesla w USA drożeje nawet o 100%

Wśród informacji przedstawionych przez koncern Mercedes-Benz Vans widnieje czas wymiany nadwozia określony na kilka minut. Podwozie jest właściwie samodzielnym pojazdem - w razie potrzeby może samodzielnie dotrzeć do hali, pozostawiając najpierw jeden z modułów w oddzielnym magazynie, by następnie skierować się do miejsca odbioru innego nadwozia. Moduł transportowy o pojemności 10 metrów sześciennych zmieści do 10 europalet. Jednym z możliwych zastosowań Vision Urbanetica jest tzw. dostawa towarów w obrębie ostatniej mili, zmory logistycznej, która ma rozwiązać automatyczny system podajników paczek.

SureFly - latająca taksówka w cenie samochodu wyższej klasy

Producent koncepcyjnego Mercedesa podkreśla zalety autonomicznego transportera - brak kierowcy i całego układu kierowniczego umożliwia lepsze wykorzystanie przestrzeni, co przekłada się na większa pojemność pojazdu. Zastosowanie elektrycznego silnika i zasilania sprawia, że pojazd jest niemal bezgłośny, hałas silnika nie zakłóci więc snu sąsiadom nawet w środku nocy. Produkt Daimler AG pozostaje jednak wizją nieco dalszej przyszłości, będzie raczej skierowany do dużych firm logistycznych, firm i spółek odpowiedzialnych za infrastrukturę miast oraz korporacji technologicznych, operujących na dużych obszarach. Koncepcyjny samochód Vison Urbanetic przypomina amerykańskie projekty (np. Nuro), niemniej konstrukcja niemieckiego pojazdu jest bardziej uniwersalna.

Nuro - pojazd bez kierowcy, stworzony by dostarczać towary