Radeon RX 470 - wyniki z 3DMark 11 w pojedynkę i Crossfire

Parafrazując Deadpoola: Wiecie, dlaczego Radeony są czerwone? Żebyście nie zauważyli, jak zaczynają się rozgrzewać :) Obligatoryjny żart odhaczony, bądźmy na powrót dorośli. Jednak zapewne w wielu z nas, łącznie z autorem niniejszego newsa, wzrasta temperatura w oczekiwaniu na premiery nowych kart graficznych AMD. Lisa Su, zaprezentowawszy najpierw Radeona RX 480, a zaraz potem dwa kolejne modele - RX 470 oraz RX 460, rozbudziła tym samym silny apetyt wśród osób, celujących w środkową lub niższą półkę cenową. Najsilniejszy z oficjalnie potwierdzonych Polarisów ma również dobrze dogadywać się z Oculusem i Vive, obierając sobie za cel wprowadzenie wirtualnej rzeczywistości pod strzechy. Podczas, gdy w redakcji Sebastian testuje Radeona RX 480, ja zamierzam podsycić jeszcze troszkę iskrę przedpremierowych ekscytacji, prezentując wam przecieki wydajności Radeona RX 470 z 3DMarka 11 zarówno jako pojedynczej karty, jak również ich tandemu.

Jeśli prognozy się sprawdzą, to Radeon RX 470 będzie miał naprawdę duże szanse w wyścigu o wirtualną rzeczywistość.

Radeon RX 470 bazujący na nieco okrojonym rdzeniu Polaris 10, a ściślej rzecz ujmując wariancie 67DF:C4, przynajmniej według CEO AMD Lisy Su, powinien sprostać minimalnym wymaganiom stawianym przez Oculus Rifta oraz HTC Vive. Następujące benchmarki (z odnośnikami) nie zostały wyselekcjonowane, zostały bowiem znalezione w bazie danych 3DMarka. Oto wyniki dla RX 470:

• Graphics Score: 13 183, P-Score: 11 903
• Graphics Score: 13 258, P-Score: 11 876
• Graphics Score: 13 160, P-Score: 11 821
• Graphics Score: 16 164, P-Score: 12 691

Po zaprezentowanych wynikach widać, że słabszy rdzeń Polaris 10 stoi u progu drzwi prowadzących do rzeczywistości wirtualnej. Ostatni zawodnik już ten próg przekracza, zdobywając o 657 punktów więcej, niż wymaga tego Oculus i Vive. Biorąc pod uwagę fakt, że Radeon RX 470 dysponuje okrojonym z części procesorów strumieniowych rdzeniem Polaris 10, wydajność względem mocniejszego brata, osiągającego 14461 punktów P-Score, nie powinna dziwić. Pamiętajmy, że do wypuszczenia najnowszej generacji Radeonów zostało jeszcze kilka-kilkanaście dni, a AMD w pocie czoła wprowadza kolejne poprawki w sterownikach, więc ostatni zaprezentowany rezultat powinien o wiele celniej oddawać rzeczywisty poziom wydajności "średniaka" ze stajni AMD.

Radeon RX 470 - szybszy od R9 380X, ale w cenie 149 dolarów?

Ciekawie robi się jednak, jeśli połączyć dwa egzemplarze RX 470 w Crossfire i dać im się rozhuśtać w 3DMarku. Wyniki wyglądają interesująco, jednak względem Radeona RX 480 nie szokują. Trzeba nadmienić, że podany rezultat został osiągnięty na dość wczesnej wersji sterowników, więc możemy wyglądać nieco większej wydajność po premierze. Jeśli tylko karta zachowa deklarowany pobór mocy na poziomie 110W, różnica temperatur w Crossfire nie powinna być wysoka, jednak już teraz można założyć, że o wiele rozsądniej będzie postawić na silniejszą pojedynczą kartę, niż dwie słabsze.

W przeciwieństwie do danych w powyższej tabeli, cena Polarisa ze średniej półki według mnie będzie oscylować w okolicach 160 USD za wersję z 4GB pamięci VRAM oraz 185 USD za wyposażoną w 8GB odmianę, co przekłada się na odpowiednio ~750 PLN i ~870 PLN. Oczywiście, nie biorąc pod uwagę "podatku od nowości". Różnica specyfikacji dwóch silniejszych Radeonów jest bowiem niewielka, za to wyraźny spadek można odnotować, porównując wymienione wyżej modele do najsłabszego przedstawiciela rodziny Polaris. Jeśli prognozy się sprawdzą, to RX 470 będzie miał naprawdę duże szanse w wyścigu o wirtualną rzeczywistość. Podczas, gdy NVIDIA atakuje od strony górnej półki cenowo-wydajnościowej, AMD skupia się na segmencie budżetowym - scenariusz o tyle przyjemny, co przejściowy, bowiem Czerwoni nie zaprezentowali przecież jeszcze czwartego, najmocniejszego gracza rodziny Polaris...