GeForce GTX 260 i GTX 280 OC - ASUS i ZOTAC coś kręcą?
Asus GTX280 TOP 1GB
Cena: ~1700zł (orientacyjna - ostatnio znana)
Gwarancja producenta: 36 miesięcy
Asus GTX280 TOP, podobnie jak wcześniej prezentowany, słabszy model tego producenta, został zapakowany w bardzo podobne pudełko. Jedyna widoczna różnica, to napis na dole, po którym możemy odróżnić obie karty. Warto zwrócić uwagę na kolorystykę pudełka. Jak wiadomo, nVidia potocznie nazywana jest "zielonymi", stąd zapewne bierze się zieleń na pudełku. Gdy weźmiemy do ręki pudełko z jakiegoś Asusa, zbudowanego na chipie ATI od razu zauważymy, że ma ono pomarańczowo-czerwony kolor. Pod względem wyposażenia karty różnią się na prawdę minimalnie. Wszystko wewnątrz jest identycznie rozmieszczone. Karta jest w folii elektrostatycznej oraz foremce styropianowej. Na wyposażeniu znajdziemy dwie płyty ze sterownikami oraz manualami, instrukcję montażu, tę samą podkładkę pod mysz oraz etui na płyty CD. Poza kablem TV-out, kablem zasilającym kartę z molexa do adaptera DVI-analog, znajdziemy przejściówkę umożliwiającą podłączenie do karty 8-pinowej wtyczki zasilającej kartę.
Z zewnątrz prezentowany Asus GTX280 nie różni się prawie niczym od GTX260. Jedyna różnica, jaką widać na pierwszy rzut oka to inny kolor naklejki na chłodzeniu. Gdy jednak przystąpimy do dokładniejszych oględzin, łatwo zauważymy, że jedna z wtyczek zasilających zamiast 6 pinów, ma ich 8. Jest to związane z tym, że GTX280 ma większe zapotrzebowanie na prąd. Podobnie jak GTX260, karta ma około 1.4 miliarda tranzystorów, ale posiada więcej shaderów, bo 240. Poza tym ma 32 ROPy oraz 80 jednostek teksturujących. W porównaniu do GTX260, GTX280 oferuje również więcej RAMu, bo 1GB, który dodatkowo ma do dyspozycji szynę o szerokości 512-bitów.
Układ chłodzenia nie różni się niczym od tego w GTX260, ale ze względu na wyższy pobór prądu karta musi być głośniejsza oraz bardziej się grzać. W trybie 2D rdzeń osiąga temperaturę około 50°C i jest wtedy bardzo cicha, natomiast w trybie 3D potrafiła się już nagrzewać do 85°C i była wyraźnie słyszalna. Przy okazji karta potrafiła czasami piszczeć, co szczególnie widoczne, a raczej słyszalne było w przypadku grania w Crysisa.
Napis "TOP" w nazwie karty mówi nam, że karta ma coś więcej do zaoferowania niż "normalne" GTX280. Rdzeń Asusa został podkręcony ze standardowych 602MHz do 670MHz, co przełożyło się na 1460MHz dla shaderów w stosunku do 1250MHz kart referencyjnych. Także pamięci podrasowano dość mocno, bo z 1107/2214 MHz do 1215/2430 MHz. Jako, że Asus fabrycznie dość mocno wyżyłował zegary karty, dużo więcej nie udało się nam z niej wycisnąć. Rdzeń udało się podkręcić do 700MHz, co przełożyło się na 1525MHz dla shaderów. Pamięci pracowały z maksymalną częstotliwością 1280MHz (2560MHz efektywnie).
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Test karty graficznej MSI GeForce RTX 5060 Ti Gaming 16 GB - Więcej pamięci graficznej, jednak czy proporcjonalnie do wydajności?
230
Test Assassin's Creed Shadows - PC kontra PlayStation 5. Test technik NVIDIA DLSS 4, AMD FSR i Intel XeSS, skalowanie wydajności
122
Test wydajności Assassin's Creed Shadows PC - Wymagania sprzętowe to większy problem, niż czarnoskóry samuraj
165
Test wydajności GTA V Enhanced - Ray tracing podnosi wymagania sprzętowe do poziomu GTA VI. Wielka aktualizacja na 10 rocznicę
178