Firefox 45: Wygodniejsza synchronizacja i brak Panoramy

Choć Firefox nie może się obecnie pochwalić taką szybkością działania ani funkcjami związanymi z bezpieczeństwem co np. Google Chrome, to nadal stanowi bardzo ciekawą przeglądarkę. Mozilla wprowadziła do kanału stabilnych aktualizacji kolejną wersję, tym razem oznaczoną numerem 45 – przypominamy, że fundacja zdecydowała się na zmianę cyklu wydania aplikacji na nieco nieregularny i czasami będzie ona publikowana co sześć tygodni, a czasami nieco rzadziej. W przypadku tej wersji widać pierwsze efekty działania inicjatywy „Great or Dead”, dzięki której Firefox ma stać się lepszy: z przeglądarki usunięto rzadko wykorzystywaną funkcję grupowania kart. Zamiast tego pojawiły się inne, zdaniem autorów bardziej przydatne funkcje, a także jeszcze lepsza zgodność z nowymi standardami webowymi.

Mozilla wciąż rozwija wbudowany w Firefoksa komunikator Hello - pytanie jednak brzmi, kto tak naprawdę go używa?

Pierwszą z nowości jest obsługa natychmiastowego udostępniania aktualnie otwartej karty w ramach komunikatora Hello wbudowanego w przeglądarkę. Korzysta on z WebRTC, nasz rozmówca wcale nie musi korzystać z Firefoksa, abyśmy mogli łatwo prowadzić czaty tekstowe i połączenia wideo. Teraz możemy dodatkowo szybko udostępniać przeglądaną kartę, dzięki czemu możemy wręcz pokazywać niektóre elementy na stronie np. podczas rozmowy z osobą, z którą współpracujemy. Czy jest to przydatne? Z jednej strony tak, z drugiej natomiast trudno stwierdzić, jak wiele osób faktycznie z Hello w ogóle korzysta. Skype, Facebook czy Hangouts, choć zamknięte, są dużo bardziej znane i wybierane częściej.

Nie jest to na szczęście jedyna zmiana. W pasek wyszukiwania wbudowano wyświetlanie informacji o kartach synchronizowanych z innych urządzeń. Pojawił się także specjalny przycisk odpowiadający za szybki dostęp do nich. Domyślnie jest on widoczny w rozwijanym menu Firefoksa, możemy go jednak bez problemu przestawić na pasek narzędziowy, dzięki czemu szybko przejdziemy do stron otwartych na innych urządzeniach. W ustawieniach zaawansowanych przeglądarki korzystać można z kolei z ustawienia network.dns.blockDotOnion, które na poziomie DNS blokuje wszelkie próby odwoływania się do domen .onion, a więc sieci TOR. W przeglądarce pojawiło się ponadto wsparcie dla PuSH API i Web Spech API, deweloperzy mogą z kolei korzystać z ulepszonego filtrowania żądań sieciowych i dodatkowych ustawień przy tworzeniu animacji dla stron internetowych.

Są i niestety minusy – z tego wydania zniknęła funkcja Panorama, a więc grupowanie kart umożliwiające wygodną organizację środowiska nawet wtedy, gdy korzystaliśmy z dziesiątek stron jednocześnie. Opcja ta została usunięta w ramach inicjatywy „Great or Dead”: autorzy Firefoksa decydują w niej, czy dany mechanizm jest przydatny, czy nie. Z Panoramy korzystało niewiele osób, zdecydowano się więc na jej usunięcie, co ma ułatwić rozwój aplikacji i przyśpieszyć jej działanie. Dla użytkowników nie powinien to być jednak ogromny problem, istnieją już bowiem rozszerzenia zastępujące tę funkcję: Tab Groups, Simplified Tab Groups, a także Optimal Access for Firefox. Wszystkie można znaleźć w oficjalnej bazie dodatków dla Firefoksa i są one zgodną z najnowszą wersją.

Pobierz przeglądarkę Firefox 45 (wersja 32-bitowa)

Pobierz przeglądarkę Firefox 45 (wersja 64-bitowa)

Zmiany dotknęły także wersję mobilną. Ustawienia tej wersji pozwalają nam wybrać, kiedy przeglądarka ma pobierać i wyświetlać obrazki: do wyboru mamy opcję zawsze, nigdy, a także wyświetlanie ich tylko przy połączeniach typu Wi-Fi. Ma to rzecz jasna pozwolić na większą oszczędność transferu komórkowego. Oprócz tego przebudowano nieco sam panel ustawień, aby był dla użytkowników czytelniejszy i wprowadzono obsługę nowych standardów tak samo, jak ma to miejsce w przypadku wersji desktopowej. Najnowsze wydanie Firefoksa można już pobrać ze strony fundacji Mozilla.