Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana?

Piotr Gontarczyk | 12-07-2019 10:00 |

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana?Rok 1999 i 2019 rozdzielają dokładnie dwie dekady i to właśnie ten czas dzieli AMD od jednego do drugiego sukcesu na rynku procesorów. W 1999 roku firma zaprezentowała pierwsze procesory Athlon, natomiast w 2019 procesory Ryzen trzeciej generacji. W obu przypadkach AMD dokonało tego samego - dogoniło Intela w zakresie wydajności swoich układów. W pierwszym dodatkowo go przegoniło, ale i tak oba te wydarzenia warto ze sobą zestawiać. Pierwsze Athlony z 1999 roku dały AMD silny wiatr w żagle, a Intel na dobre pozbierał się dopiero siedem lat później. Czy czeka nas powtórka? Sytuacja na rynku jest inna, tak więc wszystko może potoczyć się inaczej. Intel, choć zraniony, wciąż jest dla AMD bardzo groźnym przeciwnikiem.

Ostatnie serie procesorów AMD to coraz większe sukcesy w walce z Intelem o rynek. Efekty już widać, a rywal wciąż nie może wyjść ze stanu osłabienia.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [1]

Trzecia generacja procesorów AMD Ryzen to druga iteracja architektury Zen, którą po raz pierwszy poznaliśmy dzięki procesorom Ryzen serii 1000, wprowadzonym na rynek w marcu 2017 roku. Ich pojawienie oznaczało odejście od ocenianej raczej bez entuzjazmu architektury modułowej, zapoczątkowanej przez Bulldozera w 2011 roku. Już wtedy AMD znajdowało się w dość trudnej sytuacji, bo dawno nie było śladów po wielkich sukcesach z czasów pierwszych Athlonów (rok 1999), czy architekturze K8, dzięki której AMD dostarczyło pierwszy na świecie konsumencki procesor 64-bitowy (Athlon 64, rok 2003), a potem pierwsze modele dwurdzeniowe (Athlon 64 X2, rok 2005).

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [3]

W 2006 roku Intel zaprezentował swoje pierwsze dwurdzeniowe 64-bitowe procesory Core 2 Duo (Conroe) i dla rynku to był punkt zwrotny. Od pierwszych Core 2 Duo, Intel systematycznie uciekał AMD i sytuacja utrzymywała się blisko jedenaście lat. Przez ten czas AMD na koncie miało dwie główne architektury - K8 (Family 10h, od 2007 roku) i Family 15h od 2011 roku (Bulldozer i kolejne). Procesory z tymi architekturami radziły sobie różnie, ale AMD przez ten czas nie udało się Intela dogonić i firma z biegiem lat systematycznie traciła rynkowe udziały.

Test procesora AMD Ryzen 7 3700X - Premiera architektury Zen 2

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [4]

Poważna zmiana sytuacji nastąpiła dwa lata temu, gdy AMD pokazało pierwsze procesory Ryzen (Family 17h), których architektura zerwała z dotychczasowymi konstrukcjami modułowymi. Prace nad Zenem trwały pięć lat, aż wreszcie w marcu 2017 roku zobaczyliśmy procesory "Summit Ridge" i nagle wszystko zaczęło wyglądać inaczej. Po raz pierwszy od lat zaczęto mówić, że AMD ma w ofercie procesory, których Intel powinien się obawiać. Dziś AMD jest w jeszcze lepszej pozycji, a i firmie dopisało szczęście, bo Intel w ostatnich paru latach dostał wyraźnej zadyszki i martwić musi się nie tylko o konkurenta, ale i o siebie. Wspomniany wcześniej rok 2006 był kluczowy, bo o ile jeszcze w pierwszym kwartale AMD i Intel szli niemal łeb w łeb, jeśli chodzi o udziały rynkowe, to wtedy pojawiły się procesory Intel Core 2 Duo (Conroe) i dobra passa AMD skończyła się. Do 2008 roku Intel mocno odskakiwał AMD - o aż 40 punktów procentowych w zaledwie dwa lata. Przez następną blisko dekadę tempo rozjazdu udziałów rynkowych Intela i AMD co prawda zmalało, ale wydawało się, że Intela nic już nie zatrzyma. Firma w 2016 roku przebiła 90% udziału w rynku. W 2017 roku pojawiają się pierwsze procesory Ryzen oraz Ryzen Threadripper, no i nic już nie jest takie jak przedtem. Zupełnie nowa architektura pokazała, że AMD ma w sobie siłę, dzięki której może śmiało raz jeszcze stanąć do walki z Intelem.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [5]

Pierwsze procesory z nową architekturą zostały ciepło przyjęte, a AMD zdołało wreszcie odebrać Intelowi parę procent rynkowego udziału. Rok później zobaczyliśmy kolejną serię, tym razem z architekturą Zen+. Kilka dni temu na rynek zaczęły trafiać pierwsze układy Zen 2. Te ostatnie w testach wydajności już naprawdę mocno potrafią dać konkurencyjnym procesorom Intela w kość. Mamy już trzecią generację procesorów Ryzen. Co jednak na rynku się zmieniło?

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [6]

Przede wszystkim zmienił się przeciwnik, z którym Intel musi się mierzyć. AMD w ubiegłym roku zdecydowało o zastosowaniu polityki niskich i średnich cen, tak aby pobudzać popyt kosztem zysków z pojedynczego egzemplarza. AMD będąc w takiej sytuacji, w jakiej jest, niezbyt chętnie może zdecydować się na podnoszenie cen, nawet jeśli średnie ceny sprzedaży procesorów Intela są ponad dwukrotnie większe. Postępy AMD po stronie architektury, a także przyjęta strategia cenowa sprawiły, że w ciągu ostatnich dwóch lat AMD zwiększyło swój rynkowy udział o 6 punktów procentowych - do 17% (dane IDC za pierwszy kwartał). Wbrew pozorom ubiegłoroczne wzrosty cen procesorów Intela nie miały aż tak dużego wpływu na sprzedaż po stronie AMD, jak mogło się wydawać. Sklepy notowały wzrosty popytu na Ryzeny, ale pamiętajmy o tym, że AMD i Intel swoje procesory sprzedają nie tylko na rynek detaliczny.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [7]

Test procesorów AMD Ryzen 3 2200U vs Intel Core i3-8130U

Gwałtowne wzrosty cen procesorów Intela to był wynik narastających problemów z wytwarzaniem ich rdzeni krzemowych. Intel bowiem od paru lat jest spóźniony z uruchomieniem masowej produkcji rdzeni 10-nanometrowych. To zmusiło firmę do mnożenia modeli 14-nanometrowych, co w efekcie zaczęło zatykać zakłady wytwarzające rdzenie krzemowe. Spadała podaż, a więc ceny rosły. AMD więc tu miało podwójne szczęście, bo Intel po pierwsze był drogi, a stał się jeszcze droższy, a po drugie nie ma szans na wprowadzenie do oferty procesorów zauważalnie lepszych od obecnie dostępnych. AMD z procesorami Ryzen idealnie wpasowało się w okres słabości rynkowego lidera.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [8]

Obecnie na horyzoncie wciąż nie widać poważnej odpowiedzi Intela na najnowsze procesory Ryzen serii 3000. Niewykluczone, że dopiero na początku przyszłego roku zobaczymy procesory Comet Lake-S. Te jednak wciąż mają mieć rdzenie krzemowe wytwarzane w litografii 14 nm. Proces ten jest już tak dopracowany, że bardziej się już chyba nie da. Na to jednak warto zwrócić uwagę, bo dopracowany proces oznacza duży uzysk z produkcji, a więc mało niesprawnych rdzeni. Intel wciąż utrzymuje strategię wysokich średnich cen swoich procesorów, ale w obliczu nowych Ryzenów raczej nie będzie mieć innego wyjścia, jak zrobić coś z czego firma ta nie jest znana - spuścić z tonu i pociągnąć ceny w dół.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [9]

Intel obniża ceny i sprawa załatwiona, AMD leży, sprzedaż w górę, prawda? Niekoniecznie. Decyzja o obniżeniu cen musi być bardzo dobrze przemyślana. Pamiętajmy o tym, że rynek PC nie rozwija się tak, jak jeszcze dziesięć, czy tym bardziej dwadzieścia lat temu. Pojemnik z którego rynek chce brać procesory zmniejsza się. Dla Intela problemem jest też ofensywa AMD i to, że konkurent zagarnia dla siebie pomału coraz większą część kurczącego się pojemnika. Ponadto AMD za parę kwartałów z pewnością będzie gotowe z własnymi analizami dotyczącymi cen i też będzie mogło swoje ceny obniżyć.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [10]

Największym zmartwieniem Intela jest obecnie jednak coś zupełnie innego. Ubiegłoroczny kryzys z podażą i gwałtownie rosnącymi cenami dla internauty mógł zdawać się ograniczać do sklepów. Na to nakładały się wieści o kolejnych lukach w zabezpieczeniach, co łącznie mocno nadszarpnęło reputację Intela wśród klientów korporacyjnych i instytucjonalnych. Dostawy procesorów Intela wciąż są niezadowalające chociażby na potrzeby centrów danych, gdzie dominująca pozycja firmy chwieje się coraz mocniej. Korzysta na tym nie tylko AMD, ale także NVIDIA. Obie firmy właśnie w ostatnich latach prowadzą mocną ofensywę w tym sektorze. Wielu analityków giełdowych przestrzega przed tym, zwracając też uwagę na to, że perspektywy dla Intela nie są dobre.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [11]

Intel po swojej stronie ma co prawda niezbyt optymistyczne prognozy, ale wciąż przychody ponad dziesięciokrotnie większe niż AMD (70,8 kontra 6,5 mld dolarów w ubiegłym roku). Z drugiej strony Intel ma aż 25 mld dolarów długoterminowych długów. Intel obecnie nie ma jednego - skutecznej odpowiedzi na procesory Ryzen serii 3000. Sytuacja, jakiej nie obserwowaliśmy od naprawdę dawna. Czy to oznacza, że AMD jest skazane na sukces i powrót do pozycji rynkowej sprzed pierwszych procesorów Core 2 Duo?

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [13]

Intel obecnie nie ma wyjścia i nie może czekać na Core dziesiątej generacji. Jeśli firma chce spróbować zatrzymać ofensywę AMD, musi obniżyć ceny procesorów Core już obecnej, dziewiątej generacji. W krótkiej perspektywie ma to szansę na zwiększenie popytu. Od źródeł u kilku producentów płyt głównych dostaję sygnały, że ci już się na to przygotowują i zwiększają zamówienia na podzespoły tak, aby pod koniec roku, w gorącym okresie zakupów, nie mieć problemów z podażą. Sęk w tym, że wszyscy przede wszystkim zamawiają więcej podzespołów uniwersalnych, które można zastosować zarówno na płytach głównych dla procesorów Intela, jak i AMD. Producenci płyt głównych są więc też podejrzanie ostrożni.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [12]

Sytuacja Intela na rynku procesorów jest obecnie najgorsza od co najmniej dekady. Firma mierzy się z własnymi problemami dotyczącymi wytwarzania krzemowych rdzeni w litografii 14 nanometrów. Cztery lata Intel jest już spóźniony z litografią 10 nanometrów. AMD napiera coraz silniej i skuteczniej, choć do wyrwania większej części udziałów w rynku jest jeszcze daleko. Intel został przez AMD przyduszony i zmuszony do podjęcia ważnej decyzji. Obniżka cen procesorów Core dziewiątej generacji zdaje się być nieunikniona, choć jej efekty trudno przewidzieć. Można śmiało przyjąć, że krótkoterminowo będzie to wyglądać dobrze, bo zwiększenie sprzedaży spodoba się giełdzie, na której akcje Intela podrożeją. To może tylko na pewien czas uspokoić akcjonariuszy. W dłuższej perspektywie jednak jest ryzyko nie spełnienia zaplanowanych przychodów z rynku CPU, jeśli obniżki nie zatrzymają AMD. Trzeba jeszcze pamiętać o innym podmiocie, który może mieć decydujący wpływ na to, jak rynek CPU ukształtuje się na lata.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [14]

Mowa o firmie Apple, która w 2005 roku na WWDC słowami Steve'a Jobsa zapowiedziała przejście z PowerPC na x86 w wykonaniu Intela. Apple unikało AMD z tego względu, które dawniej sprawiało problemy wielu producentom komputerów przenośnych. W branży nie jest tajemnicą to, że wdrażanie platform procesorowych AMD, wraz z kolejnymi generacjami dedykowanych GPU, dla producentów laptopów oznaczało zawsze kłopoty. Apple z PowerPC na x86 przeszło tuż przed wdrożeniem polityki "Mobile First", tak więc perspektywy związane z komputerami przenośnymi miały największe znaczenie. Apple w ostatnich paru latach mocno straciło na sile przebicia, ale wciąż często jest wyznacznikiem trendów. Przypomnę, że Apple przejście na procesory Intela zapowiedziało w 2005 roku, a więc na rok przed pojawieniem się Core 2 Duo, które wyciągnęły Intela ze spirali błędów i pomyłek, no i problemów na rynku z AMD.

Defensywa Intela jest mocno ograniczona, jeśli chodzi o wybór środków. AMD ma znacznie szersze pole do popisu i tylko czekać, aż to wykorzysta.

AMD Ryzen 3000: Czy premiera Zen 2 powali Intela na kolana? [15]

Intel jest więc osaczony na wszystkich frontach. AMD i NVIDIA będą kontynuować penetrację sektora korporacyjnego i instytucjonalnego. Intel na razie nie ma odpowiedzi. AMD wciąż trzyma w rękawie asa na rynek konsumencki. Intel nie ma odpowiedzi nawet na to, co konkurent już pokazał. AMD pokazało, że jest w stanie, mając znacznie mniejsze zasoby finansowe, stworzyć procesory oferujące konkurencyjną wydajność, w mniejszej litografii, z dobrą sprawnością energetyczną. Po tylu latach bycia z tyłu, to jest sukces na miarę pierwszego procesora Athlon 500 MHz. Dziś sytuacja na rynku jest inna, media są inne, odbiorcy są inni i być może nie rzuca się to tak w oczy. Cokolwiek Intel teraz zrobi, będzie to działanie czysto defensywne. Coś takiego pierwszy raz zagrano dwadzieścia lat temu.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 285

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.