Drony w USA z obowiązkową tablicą rejestracyjną na zewnątrz

W kwestii dronów brak jest spójnych międzynarodowych przepisów, podobnych do tych obowiązujących choćby pojazdy mechaniczne jeżdżące po drogach. Co kraj to obyczaj i w zasadzie nic nie wskazuje by kwestia ta miała ulec zmianie. W samych Stanach Zjednoczonych prawo w tej kwestii zmienia się dość często. Najnowszy przepis, który będzie obowiązywał w USA od 25 lutego nakazuje posiadanie mini-tablic rejestracyjnych dla wszystkich dronów. Teraz funkcjonuje już tam bardzo podobny wymóg nakładający obowiązek umieszczenia tablic wewnątrz komory baterii. Nowe regulacje spotkały się ze spora krytyką i nie wiadomo czy nie zostaną zakwestionowane. Do podobnego przypadku doszło już w przeszłości.

FAA w 2015 próbowało już wymusić rejestrację pilotów każdego z urządzeń ważących ponad pół kilo. Zgodnie z tamtymi przepisami na każdym dronie miał znajdować się dobrze widoczny numer licencji pilota.

Nowe przepisy wchodzą w życie 25 lutego i nakazują posiadanie mini-tablic rejestracyjnych widocznych na zewnątrz każdego z dronów eksploatowanych w USA. FAA (Federal Aviation Administration - Federalna Administracja Lotnictwa - organ nadzoru lotniczego, agencja Ministerstwa Transportu Stanów Zjednoczonych powstała celem regulacji i nadzoru wszystkich aspektów lotnictwa cywilnego w Stanach Zjednoczonych) wcześniej zezwalała właścicielom dronów na umieszczenie numeru rejestracyjnego urządzenia w komorze baterii statku latającego.

Amazon i Google już się cieszą. Nocne loty dronami będą łatwiejsze

Oficjalną przyczyną jaką podaje FAA jest bezpieczeństwo. Agencje takie jak FBI czy Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego zgłosiły obawy "dotyczące ryzyka, jakie ukryte urządzenie wybuchowe stwarza przybyłym na miejsce pierwszym ratownikom, którzy muszą otworzyć przedział zasilania, aby znaleźć mały numer rejestracyjny bezzałogowego statku powietrznego". Umieszczenie numeru na zewnątrz ma przyspieszyć tę identyfikację. Czy przepisy będą obowiązywać? W USA kwestie prawne bywają często niezwykle zawiłe. FAA w 2015 próbowało już wymusić rejestrację pilotów każdego z urządzeń ważących ponad pół kilo. Zgodnie z tamtymi zapisami na każdym dronie miał znajdować się dobrze widoczny numer licencji pilota. Wymóg został następnie unieważniony przez Sąd Federalny w maju 2017 r. jako niezgodny z prawem.