Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku?

Damian Marusiak | 08-09-2019 12:00 |

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku?HBO GO jest obecnie jedną z największych platform VOD (Video on Demand) w Polsce, głównie dzięki ciekawym serialom oraz filmom (choć częściej serialom). Popularność HBO GO w Polsce była już dość duża jeszcze zanim zdecydowała się wprowadzić osobny abonament nie powiązany z umowami z sieciami operatorskimi. Bez wątpienia spore grono osób wybierało abonament ze względu na obecność takich produkcji jak Gra o Tron, Westworld, Czernobyl, Wielkie Kłamstewka czy Ostre Przedmioty. Niezła oferta VOD to oczywiście niewątpliwa zaleta, tak samo jak stosunkowo niska cena miesięczna. Gorzej, jeśli w parze z zaletami idą równie poważne wady, które często odbierają całkowicie satysfakcję z korzystania z platformy. Tak niestety jest w przypadku HBO GO, gdzie pod względem technicznym usługa jest w mojej opinii (i chyba nie tylko mojej) na szarym końcu VOD-owego łańcucha.

Autor: Damian Marusiak

Na HBO GO jest wiele ciekawych seriali, które w jednej chwili chciałbym obejrzeć. Ilekroć jednak widzę, co oferuje mi platforma VOD w kontekście jakości obrazu i dźwięku, momentalnie znikają wszelkie chęci. Bardzo dobra jakość oferowana przez Netflixa w przypadku pozycji 4K oraz prawdopodobnie najlepsza platforma do oglądania cyfrowych filmów w Polsce czyli Apple TV skutecznie udowadniają, że nie jest problemem przygotować dobrej jakości materiały wykorzystujące rozdzielczość 4K wraz z szeroką paletą barw, HDR oraz dźwiękiem wspierającym Dolby Atmos. Oczywiście najlepszym nośnikiem pozostanie płyta, jednak wiele seriali, które pojawiają się w HBO GO nie są w ogóle dostępne na nośnikach fizycznych. Na szczęście część pozycji, które są dostępne w polskim HBO GO, są również dostępne na płytach Blu-ray lub Ultra HD Blu-ray. Najlepszymi przykładami tutaj są Gra o Tron (Blu-ray, 4K w przypadku pierwszego oraz nadchodzącego 8 sezonu), Westworld (4K w obu sezonach), Castle Rock (4K m.in. w USA, w Polsce tylko DVD), Młody Papież (Blu-ray dostępny za granicą), Ostre Przedmioty (Blu-ray za granicą, DVD w Polsce) czy ostatni hit - Czernobyl (Blu-ray dostępny za granicą).

HBO GO jest jedną z najpopularniejszych platform VOD, jednak nie jest ona pozbawiona wad. O ile jakość seriali stoi często na bardzo wysokim poziomie, o tyle techniczne jest skrajnie niedopracowana.

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku? [1]

Problem z płytami jednak jest taki, że trzeba zawsze ściągać je z zagranicy, bowiem w Polsce oferowany jest albo tylko DVD albo 4K Blu-ray w absurdalnie wysokich cenach. Ściąganie z zagranicy to zawsze dodatkowy czas i zdecydowanie większe koszty w porównaniu do odpalenia HBO GO, które w Polsce kosztuje 19,99 zł (choć wkrótce cena ma wzrosnąć do 24,99 zł). Trzeba jednak przyznać, że nawet w cenie niecałych 20 złotych powinniśmy oczekiwać zdecydowanie lepszej jakości. Rynek telewizji na żądanie rozrósł się w ostatnich latach w bardzo szybkim tempie. Już teraz kilku dużych graczy rywalizuje z Netflixem, a wkrótce pojawią się kolejne cztery duże usługi - Disney+, Apple TV+, HBO Max oraz platforma od NBCStudios (Comcast). W gąszczu wszystkich tych usług odnoszę wrażenie, że HBO uznało, że wystarczy dawać dobrą treść bez specjalnej ingerencji w techniczne aspekty swojej usługi. Nie da się bowiem ukryć, że pod tym względem HBO GO jest w mojej opinii najgorszym VOD, jakie obecnie jest dostępne na rynku.

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku? [2]

Niedawno podczas konwentu D23 Expo organizowanego przez korporację Disney poznaliśmy wszystkie szczegóły dotyczące technicznych aspektów nadchodzącej usługi Disney+. Okazuje się, że zapowiedziane VOD już teraz pokonało HBO GO, przynajmniej w kwestii jakości obrazu oraz dźwięku. Amerykańska platforma zaoferuje treści w 4K (a tych u Disneya jest już całkiem sporo, a jeszcze więcej jest w drodze), HDR (zarówno bazowy HDR10 jak i rozszerzony Dolby Vision) a także przestrzenny dźwięk w formacie Dolby Atmos, który powinien być konkurencyjny z Netflixem oraz Apple TV, przynajmniej jeśli chodzi o bitrate. W międzyczasie HBO GO wypluwa z siebie nawet nie pełne Full HD, które dodatkowo jest zabijane wręcz przez kompresję i niewydolne serwery. Problem z serwerami jest tam o tyle poważny, że pogarszanie jakości jest wyraźnie zauważalne nie tylko podczas dużych premier (np. Gra o Tron), ale również w zupełnie przypadkowych momentach. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, któremu wybrany serial czy film w HBO GO ani razu nie uległ widocznemu zmniejszeniu rozdzielczości.

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku? [4]

Czarę goryczy wśród użytkowników HBO GO przelała tegoroczna premiera 8 sezonu Gry o Tron, który znany jest ze swoich spektakularnych widoków. Wszyscy fani serialu z niecierpliwością wyczekiwali wielkiej bitwy z Armią Umarłych pod Winterfell. Premiera odcinka w HBO GO wywołała wprawdzie bardzo duże emocje, ale raczej te negatywne i głównie związane z jakością obrazu. Potworna kompresja, permanentne zmniejszanie rozdzielczości, bardzo mocny banding to tylko niektóre z wad. Wciąż bowiem pozostaje również jakość dźwięku, która nie przystoi wręcz platformie VOD w 2019 roku. Najzwyklejsze stereo 2.0, które obdziera filmy i seriale z jakiejkolwiek przestrzenności, w dodatku pozbawione niskich tonów. W końcu dochodzi do sytuacji, że całkowicie odechciewa się oglądać cokolwiek tam, ze względu na widoczne problemy z obrazem oraz dźwiękiem. Jestem przekonany, że wprowadzenie rozdzielczości 4K oraz poprawienie serwerów znacząco by poprawiło odczucia z oglądania felernego trzeciego odcinka Gry o Tron. Natomiast w obecnej sytuacji pozostaje czekać na płyty Blu-ray oraz 4K UHD, bowiem tylko tam otrzymamy taką jakość, jaką wymarzyli sobie i twórcy i fani.

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku? [3]

Sprawa z HBO GO może by jeszcze nie wyglądała tak źle, gdyby jakość audio/wideo była jedynym problemem platformy. Niestety to jest dopiero początek, bo usługa jest po prostu upośledzona i brakuje jej choćby tak podstawowej funkcji jak możliwość oglądania w trybie offline. Tutaj znowu wywołam Disney+, gdzie zapowiedziano możliwość pobierania wszystkich treści bez żadnych ograniczeń na maksymalnie 10 urządzeniach. Coś co jest na rynku VOD rzeczą zupełnie normalną, na HBO GO jest wciąż nie do pomyślenia. Niestety jeśli np. w pociągu, autobusie czy samolocie będziecie chcieli coś obejrzeć z repertuaru HBO GO w trybie offline - nie będzie takiej możliwości. Niestety nie wiadomo czy firma zamierza coś w tym temacie zmieniać, tym bardziej że zbliża się VOD HBO Max, który może zaoferować wszystko to czego brakuje HBO GO - w końcu przypuszczalna cena około 16-17 dolarów za miesiąc nie weźmie się z powietrza. Osobiście jestem zdania, że w miarę rozbudowy HBO Max i jej ekspansji na rynki, pomału wygaszana będzie działalność HBO GO - w końcu jaki jest sens utrzymywania dwóch bliźniaczych pod względem treści platform VOD.

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku? [6]

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku? [5]

Wracając do problemów z samą usługą VOD należy również wspomnieć o dwóch innych kwestiach - po pierwsze brak ujednoliconej aplikacji dla wszystkich Smart TV oraz przystawek telewizyjnych. W niektórych miejscach takich jak przeglądarka internetowa, Apple TV czy Samsung Tizen Smart TV HBO GO ma bardzo ładną wersję wizualną, natomiast inne platformy jak telewizory LG z webOS mają starszą wersję wizualną, która prezentuje się znacznie gorzej. Bez znaczenia jak wygląda jednak aplikacja, zbyt często zdarza się jej "zapominać" co użytkownik obejrzał i gdzie zakończył oglądanie serialu. Skutkiem tego jest fakt, że odpalając serial możemy przypadkowo odtworzyć najnowszy odcinek zamiast ostatniego, który obejrzeliśmy. Przypadkowo może również zacząć puszczać film od samego początku (zamiast np. od połowy gdzie skończyliśmy) i tak samo w przypadku serialu. Takich niespodzianek jest więcej i tylko są dobiciem fatalnej warstwy technicznej platformy HBO GO.

Choć jakość seriali na HBO GO często jest lepsza od Netflixa, to jednak fatalne zaplecze techniczne serwisu skutecznie odbiera radość z oglądania.

Czy HBO GO to jedna z najgorszych platform VOD na rynku? [7]

Oczywiście na przynajmniej z część opisywanych wad użytkownicy machną ręką, tym bardziej jeśli seriale czy filmy oglądane są na ekranie laptopa czy stosunkowo niewielkiego telewizora Full HD, gdzie kompresja nie będzie się tak mocno rzucała w oczy. Jednak wszyscy posiadacze większych ekranów 4K będą o wiele bardziej zawiedzeni i rozczarowani, ponieważ tam wszelkie wady obrazu będą się od razu uwypuklać. Sam osobiście posiadam 55-calowy OLED, na którym oglądanie HBO GO to często ponury żart. W jaśniejszych scenach czasami jeszcze uda się platformie wybronić, ale w ciemniejszych sceneriach wszystkie wady od razu są widoczne, a gdy dojdą do tego problemy z serwerami, przez które nawet na światłowodzie nie jestem w stanie spokojnie obejrzeć serialu czy filmu to czara goryczy się przelewa. Choć sama treść jest często lepsza niż na Netflixie, to wolę już dłużej poczekać na płyty i je ściągać z zagranicy, niż oglądać widoczne piksele na HBO GO. Myślę, że dopiero nadejście HBO Max może zmienić podejście spółki, jednak na jakiekolwiek istotne poprawy w HBO GO bym nie liczył.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 46

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.