Creative Zen X-Fi Style 8GB i Aurvana In Ear2
- SPIS TREŚCI -
Co kryje Zen X-Fi - 2
Przydatność Radia FM (brak w tym przypadku AM raczej nie dziwi) jest nieoceniona - przynajmniej z perspektywy osoby, która pięć dni w tygodniu musi dojeżdżać do pracy. O poziomie sygnału informuje trójstopniowy wskaźnik, ale sama antena, której rolę przejęły słuchawki, nigdy nie pokazała więcej niż dwie kreski nawet w centrum Warszawy. Sygnał lubił zanikać i na dobrą sprawę tylko Radio ZET, RMF FM, ESKA i oczywiście Radio Maryja (zawsze i wszędzie!) odbierały bezproblemowo. X-Fi Style pozwala rzecz jasna zapasywać stacje, aby oszczędzić czas na niezbyt precyzyjnym autowyszukiwaniu.
W opcjach dodatkowych kryje się mniej niespodzianek, niż można by przypuszczać. Znajdziemy tutaj ustawienia zegara wraz z alarmem i datownikiem, przydatne jeżeli akurat nie mamy pod ręką telefonu. Natomiast w zakładce „Organizer” czeka kalendarz (niestety, bez podanych imienin czy innych okazji) oraz zaplanowane zadania i wpisane kontakty. Jakkolwiek by kwestionować użyteczność dwóch ostatnich funkcji, to ważne, że w ogóle są chociaż wymagają synchronizacji z oprogramowaniem Creative Centrale.
Zakładka System kryje sporo informacji, a wśród nich Ustawienia Audio gdzie można zmienić: kolejność i sposób odtwarzania utworów. Bardzo ważny jest również Equalizer pozwalający wybrać pomiędzy kilkoma zdefiniowanymi profilami (Rock, Vocal, Disco etc.) lub samemu poprzestawiać co trzeba. Znajdziemy tu również takie opcje jak: Inteligentna Głośność, Wzmocnienie Basów, Głośnik (zewnętrzny) czy Ogranicz Głośność. Z koeli folder Ustawienia Foto/Video zawiera opcje dotyczące Wyjścia A/V oraz częstotliwości pokazu slajdów. Dalej mamy Ustawienia Wyświetlania na czele z możliwością zmiany konfiguracji menu głównego, czasu podświetlania, jasności czy wyboru tapety. Nie mogło zabraknąć też Ustawień Odtwarzacza, Ustawień Zegara, Ustawień Języka (w sumie 23) oraz Resetu Ustawień, gdybyśmy ostro namieszali.
Trochę ustawień dla EQ
Ostatnią, ale wcale nie najmniej istotną zakładką jest X-Fi, której przeznaczanie łatwo wydedukować. Znajdziemy tutaj co prawda tylko dwa suwaki odpowiedzialne za Crystalizer i Expand (widać, tłumacz zaniemógł), aczkolwiek ich wpływ na brzmienie Creative Zen X-Fi Style jest niebagatelne. Włączenie tego tajemniczego duetu wyraźnie wzbogaca dźwięki płynące ze słuchawek. Nie warto jednak przesadzać z „żyłowaniem” wymienionych wyżej efektów - najlepiej spisują się w okolicach ¼ paska.
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5