Arsenek boru, czyli nowa nadzieja past termoprzewodzących

Chociaż świat nowych technologii nieustannie gna naprzód, to nadal natrafiamy na kolejne (lub chociaż zdajemy sobie z nich sprawę) granice. Mowa między innymi o fizycznych właściwościach krzemu i pogoni za coraz mniejszym procesem produkcji w nowszych litografiach, plątaninie kabli przy goglach VR, ze względu na opóźnienia przy transmisji bezprzewodowej czy problemy z oddawaniem ciepła z podzespołów komputerowych takich jak procesory oraz karty graficzne. W ostatnim przypadku złotego graala upatruje się w grafenie, ale za rogiem może czaić się zdecydowanie tańsza alternatywa. Mowa o kryształkach arsenku boru, których metoda wytwarzania została ostatnimi czasy wyraźnie usprawniona.

Poprawa sposobu uzyskiwania kryształów BA pozwoliła na skok przewodności cieplnej z 200 W/(m·K) do 1000-1300 W/(m·K).

Ncore V1 - Nietypowy blok wodny CPU trafia na Kickstartera

Nie licząc ciekłych metali, które są trudne w aplikacji i stwarzają spore zagrożenie wywołania spięcia, na szczycie tabeli wydajności wśród past termoprzewodzących znajdują się rozwiązania często posiadające w składzie (w większym bądź mniejszym stopniu) drobiny diamentów. I trudno się temu dziwić, gdy przewodność cieplna tego minerału wynosi do 2300 W/(m·K)! Wyżej znajduje się tylko grafen oferujący nawet i 5300 W/(m·K). Oba surowce są jednak piekielnie drogie i mają swoje mankamenty. Zaś tańsza alternatywa jest zdecydowanie gorsza: srebro - 429 W/(m·K); miedź do 400 W/(m·K). Odpowiedzią może być BA, a dokładniej jego kryształki.

CRYORIG Frostbit - Chłodzenie SSD jakiego jeszcze nie było

Pod tym tajemniczym skrótem kryje się nic innego jak arsenek boru, nad którym intensywne badania prowadzone są od kilku lat. Pierwsze efekty w 2015 roku jednak zdecydowanie nie napawały optymizmem, przynajmniej jeśli mowa o chłodzeniu podzespołów komputerowych. Mimo to mądre głowy z USA nie miały zamiaru się poddać i próbowały dalej. W efekcie aż trzy różne grupy naukowców (University of Texas, University of California oraz University of Houston) opracowały lepsze metody pozyskiwania kryształków. Dzięki temu ich przewodnictwo cieplne, przy zachowaniu temperatury pokojowej, skoczyło z 200 W/(m·K) do 1000-1300 W/(m·K)! To jednak prawdopodobnie nie jest granica możliwości BA, a przewidywania mówią nawet o 2200 W/(m·K), czyli wartości zbliżonej do wydajności diamentu. Tak czy siak nie powinniśmy się zastanawiać "kiedy", a raczej "czy" w ogóle zobaczymy arsenek boru w domowych komputerach. Obecnie to tylko jedna z licznych ciekawostek, która pozostaje tematem badań naukowych.