AMD Zen 3 na pewno w 2020 roku. Producent zaprzeczył plotkom
Pojawienie się nowych procesorów AMD opartych o architekturę Zen 3 to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń tego roku z branży nowych technologii. Choć premiera PlayStation 5 czy nowego Xboksa będzie elektryzować większą liczbę osób, to na następców chipów Matisse czeka spora grupa graczy czy klientów biznesowych, zwłaszcza, że chipy Zen 2 okazały się być nadzwyczaj udane i w wielu aspektach są lepsze od układów Intela. Dosłownie kilkadziesiąt godzin temu w sieci gruchnęła jednak dosyć niespodziewana wiadomość od serwisu DigiTimes, że Czerwoni ostatecznie przełożą premierę procesorów na następny rok. Na szczęście doniesienia te okazały się być nieprawdziwe.
Po niedawnym debiucie Ryzenów 3000XT można było wątpić w premierę chipów nowej generacji w przeciągu kilku następnych miesięcy. Na szczęście jednak wszystko idzie zgodnie z planem.
Wszystkiemu stanowczo zaprzeczył portal Guru3D, który na potwierdzenie swojego zdania opublikował nawet slajd zapowiadający prezentację nowej architektury w tym roku kalendarzowym (zapewne pochodzi ona od samego AMD). To dobra informacja, która zadowoli osoby czekające na upgrade komputera - w końcu po niedawnym, prawdę mówiąc niezbyt potrzebnym debiucie delikatnie podkręconych Ryzenów 3000XT można było wątpić w premierę nowej generacji w przeciągu kilku następnych miesięcy.
AMD Zen 3 Vermeer - pierwsze procesory z wysokim zegarem Turbo
Architektura AMD Zen 3 - planowane wyższe IPC i 8-rdzeniowy CCX
Co już wiemy o procesorach Zen 3? W sumie pojawiło się już sporo doniesień na ich temat. Nie powinniśmy się spodziewać dalszego wzrostu liczby rdzeni, nowej podstawki, jak również nowej litografii - tutaj wszystko zostanie po staremu. Na pewno możemy liczyć natomiast na wyższe taktowania, jak również zmiany w projekcie rdzeni, dzięki czemu współczynnik IPC może być nawet o 15% wyższy. Nie możemy zapomnieć też o dalszej poprawie energooszczędności. Obędzie się więc bez przesadnych rewolucji, ale wzrost wydajności względem dotychczasowych Ryzenów z pewnością będzie zauważalny.