Recenzja Amazfit Helio Ring. Pierścionek na trening i do spania za trochę ponad 500 zł. Fajny, ale nie idealny
- SPIS TREŚCI -
Amazfit Helio Ring - Podsumowanie
Czy Amazfit Helio Ring może zastąpić smartwatch? I tak, i nie… ale raczej nie. Po pierwsze: osobom chcącym korzystać z nawigacji na małym wyświetlaczu, różnorodnych aplikacji, powiadomień, płatności zbliżeniowych i rozmów telefonicznych bez wyciągania smartfonu z kieszeni, a także większej liczby różnorodnych funkcji treningowych, takich jak choćby własny trening interwałowy, Helio Ring po prostu nie wystarczy. Jeśli oczekujesz funkcjonalności smartwatcha, to kup dobrego smartwatcha. Ponadto dobry smartwatch / zegarek sportowy, taki jak choćby testowany przeze mnie niedawno Amazfit T-Rex 3, ale też różne Garminy, Suunto i inne, mogą pracować kilkanaście dni na jednym ładowaniu, a Helio Ring realnie wytrzymuje 2,5, może 3 dni. Ten wynik jest gorszy nie tylko od smartwatchów, ale też niektórych innych smart pierścionków (Samsung Galaxy Ring: 6,5 dnia, choć jest ponad 3x droższy). Ale… jeśli tak jak ja, nie lubisz lub nie chcesz nosić smartwatcha (ja np. noszę G-Shocka lub zegarek mechaniczny), ale wciąż chcesz monitorować sen i znać statystyki podstawowej aktywności fizycznej, to smart ring może być całkiem dobrą alternatywą. Niemal nikt na niego nie zwraca uwagi, jest ekstremalnie lekki, można się do jego noszenia przyzwyczaić i nie rozprasza uwagi powiadomieniami. Wytrzymuje mycie, kąpanie, pływanie, działa w tle i po prostu robi swoje.
Amazfit Helio Ring w zasadzie spełnia swoje zadanie. Liczy kroki, mierzy puls, SpO2, temperaturę skóry, poziom stresu, monitoruje sen, pozwala uruchomić cztery typy treningów, wraz z automatyczną pauzą i wznawianiem. Jest też dobrze wykonany i wygodny. Realnie jego najsłabszą stroną okazał się czas pracy, który u mnie wynosił 2,5 dnia, ale za to cena wygląda atrakcyjnie, bo jest to trochę ponad 500 zł.
Tak, smart ring to akcesorium wymagające kompromisów, ale niekiedy może mieć sens. Zastanowienia wymagają dwie kwestie. Po pierwsze koszty. Czy lepiej wydać trochę mniej i mieć Amazfit Helio Ring za ponad 500 zł, ale wytrzymujący do 3 dni na jednym ładowaniu, czy może zaoszczędzić i kupić np. Samsung Galaxy Ring za 1800 zł, z czasem pracy około 6,5 dnia i trochę szerszą funkcjonalnością? Różnicy w jakości wykonania między nimi nie widać i nie czuć. Każdy musi sam odpowiedzieć sobie na to pytanie. Po drugie: czy chcesz używać takiego pierścionka np. z iPhone? Apple jeszcze swojego nie zrobiło, Galaxy Ring z iPhone nie działa (a przynajmniej nie działał, gdy go testowałem), a Amazfit Helio Ring działa i to równie dobrze, jak z Androidem. Daj znać w komentarzu, co sądzisz o takich akcesoriach i czy rozważasz ich zakup.
Amazfit Helio Ring
Cena: 550 zł
![]() |
|
Powiązane publikacje

Recenzja Amazfit T-Rex 3. Wygoda, długi czas pracy, wiele funkcji sportowych, czytelny wyświetlacz i atrakcyjna cena
78
Test GPD Win Mini (2024) - handheld do gier... mini laptop z AMD Ryzen 7 8840U i 32 GB RAM. Jak ta hybryda radzi sobie w praktyce?
43
Recenzja Samsung Galaxy Ring. Monitoruje trening i sen, mierzy puls i SpO2 oraz działa prawie tydzień na baterii
82
Wnikliwy test i analiza opłacalności górnictwa kryptowalut w 2024 roku. Odpowiadamy na to, ile można zarobić i czy to dalej ma sens
71