Zakaz streamowania dla osób poniżej 16 roku życia. Chiny nie ustępują w utrudnianiu życia młodym graczom
Uważni obserwatorzy światowej sceny gamingowej z dużą pewnością wiedzą już, że moment temu w Chinach wprowadzono nowe prawo. Zgodnie z nim, dzieci mają dostęp do sieciowych gier wideo wyłącznie przez trzy godziny tygodniowo. Co ważne, nie są to dowolne godziny. Grać można wyłącznie w piątki, soboty, niedziele i święta, w dodatku wyłącznie między godziną 8 a 9 wieczorem. Oficjalnie mówi się, że nowe przepisy mają przeciwdziałać uzależnieniom od gier. Podobnie tłumaczy się kolejne obostrzenia dla nieletnich graczy. Zgodnie z nimi ci gracze, którzy nie ukończyli 16 roku życia, nie będą mogli zostać streamerami. Jeśli spróbują, grozi im ban ze strony chińskich władz.
Chińczycy wprowadzają nowe prawo. Zgodnie z nim ci, którzy nie ukończyli 16 roku życia, nie będą mogli zostać streamerami. Jeśli spróbują, grozi im ban ze strony chińskich władz.
Młodzi Chińczycy mogą grać online tylko 3 h tygodniowo. Pierwszy weekend restrykcji przyniósł problemy z serwerami
Najnowsze regulacje to jednak dopiero wierzchołek góry lodowej, który wpisuje się w 10-letni chiński plan walki z uzależnieniami od gier. Ma on uchronić chińskie dzieci przede wszystkim przed wydawaniem pieniędzy na gry sieciowe oraz przed nieproduktywnie spędzanym czasem przed monitorem komputera. I choć dostawcy platform streamingowych globalnie zakazują rejestracji osób poniżej 16 roku życia, to jak dobrze wiemy, zakaz ten jest często łamany przez użytkowników, którzy podają fikcyjne dane. Dlatego też w Chinach zasady te będą od teraz egzekwowane poprzez ogólnokrajowy ujednolicony system identyfikacji graczy.
Tencent planuje wykorzystywać kamerki i system rozpoznawania twarzy, by powstrzymać nieletnich od grania w nocy
Co ciekawe, już pierwszy dzień nowych zasad wspomnianych we wstępnie tego newsa, obniżyły wartość spółek takich jak Tencent oraz NetEase o 60 miliardów dolarów. Mimo to firmy te wydają się przykładnie współpracować z chińskim rządem. "Doceniamy wskazówki i instrukcje od odpowiednich organów regulacyjnych i będziemy ciężko pracować, aby być w pełnej zgodności ze wszystkimi zasadami dotyczącymi uzależnienia od gier młodzieżowych i regulacji treści" - podkreślił przedstawiciel firmy Tencent.