Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

ZAiKS: wszyscy jesteście potencjalnymi piratami!

Sebastian Oktaba | 20-09-2013 13:28 |

Debata o tym, ile zarabiają artyści na swojej twórczości, nigdy nie wywołuje takich emocji, jak temat zarobków firm fonograficznych oraz instytucji, które „pomagają” chronić ich interesy. Czy twórcy w ogóle potrzebują takiego protektoratu? Pytanie powinno brzmieć raczej: komu taki układ jest bardziej na rękę? Instytucjom stojącym za kolejnymi legislacyjnymi inicjatywami, które przecież nie pracują za darmo, czy dostawcom owych treści, jacy pozornie otrzymują prawną ochronę i wsparcie? Również na krajowej scenie mamy ciekawe przykłady takiej działalności, które wzbudzają liczne kontrowersje i sprzeciw samych artystów, co najczęściej pomija się milczeniem. Pewnie niewielu z Was zdaje sobie sprawę, że nawet kupując czystą płytę CD, pendrive czy nagrywarkę DVD, płacimy ZAiKS (Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych) pewien procent wartości produktu bez względu na jego przeznaczanie? Ot, prewencyjny podatek anty-piracki, gdyby komuś zachciało się kiedyś skopiować cudze treści. Co ciekawe, zgodnie z ustawą o prawie autorskim, jak również wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), pobieranie opłat w takim trybie jest bezpodstawne. Czyli łatwo można wyliczyć, jakie zyski omijają właściwe osoby...

Jednak ZAiKS działa nadal i forsuje kolejne ciekawe pomysły, a jak podaje Dziennik Gazeta Prawna - stowarzyszenie podobno złożyło w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekt nowej ustawy, gdzie znajdziemy zapis o podniesieniu opłat, jakie powinny być doliczane do sprzętu elektronicznego. Reasumując - ceny telewizorów, aparatów, odtwarzaczy, komputerów czy smartfonów mogą pójść w górę o kilka procent. Niektóre z pozycji nie były wcześniej objęte opłatami m.in.: laptopy. Przy kwotach 3000 PLN niewinne 3% przemienia się w 100 PLN, płacone za... prawdopodobieństwo popełnienia wykroczenia lub przestępstwa. Absurd. W teorii nadwyżka uiszczana przez każdego klienta, niezależnie czy faktycznie kopiuje treści, czy jest całkowicie uczciwy, poszłaby na ewentualne rekompensaty dla twórców. A pieniądze są niebagatelne, ponieważ w skali roku organizacje zbiorowego zarządzania (OZZ), reprezentujące interesy autorów, wydawców itp., zgarniają nawet 27 mln złotych. Nowa ustawa znacznie zwiększyłaby ich przychody do około 320 mln złotych według wyliczeń Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektronicznego i Elektrycznego Branży RTV i IT. Jest o co walczyć, prawda?

Inicjatywę popierają już Związek Producentów Audio-Video (ZPAV) oraz Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych (SAWP), natomiast niebawem prawdopodobnie dołączy do nich Kopipol i Polska Książka, zrzeszające wydawców i autorów książek. Podobno jest to bardzo potrzebny ruch, gdyż w Polsce opłaty za bycie potencjalnym złodziejem są niższe niż w państwach Zachodniej Europy. Ciekawe, czy ktokolwiek zadał sobie pytanie, czy zarobki również są na poziomie krajów wysokorozwiniętych? Przeciwni podwyżkom są oczywiście producenci sprzętu RTV, bowiem ograniczy to sprzedaż urządzeń elektronicznych, zaś w czasach spowolnienia gospodarczego nie jest to dobra perspektywa. Jeśli według ZAiKS - podstawową funkcją telefonu komórkowego jest kopiowanie treści, nie komunikacja z inną osobą, to chyba żyjemy w dwóch zupełnie innych rzeczywistościach. Pozostaje mieć nadzieję, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zaakceptuje projektu, chociaż w tym przypadku wiara nie jest chyba najlepszym orężem... Póki co, trwają konsultacje z artystami, ZAiKS i producentami, aby wypracować wspólne stanowisko. Jedno jest natomiast pewne - nieważne jak wysokie będą opłaty, ostatecznie zapłaci za nie... klient.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 40

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.