YouTube wyświetli filmy w 60 klatkach na sekundę. Już niedługo
Zmiany w popularnym serwisie YouTube przychodzą tak szybko jak nawałnica w upalny dzień, więc czasami jesteśmy zaskakiwani nową strategią Google mającą przełożyć się na lepsze wyniki finansowe portalu. Całkiem niedawno pisaliśmy o próbie wciągnięcia niezależnych artystów do nowej usługi strumieniowania muzyki, czyli o zmianach uważanych za negatywne, a teraz przyszła pora na nieco lepsze wieści dla wszystkich widzów YouTube - do tej pory odtwarzacze dostarczane przez Google potrafiły wyświetlać filmy w rozdzielczości do 3840 x 2160 pikseli, jednak maksymalna ilość klatek na sekundę pozostawała cały czas na poziomie 30 FPS. Już niebawem wartość ta zostanie zwiększona do 60 klatek na sekundę, więc urządzenia nagrywające filmy o dużej płynności nie będą już spotykały się z wąskim gardłem.
Warto pamiętać, że taka szybkość będzie obsługiwana do rozdzielczości Full HD. Kolejną ciekawą zmianą będzie start nowej usługi crowdfundingowej, która pozwoli widzowi na szybką dotację kanału z poziomu YouTube. Dzięki temu zdolni twórcy bardzo łatwo gotówkę na rozwój swoich filmów i nie będą musieli korzystać z usług zewnętrznych, a i Google wyciągnie rączkę po kilka groszy ;)
Tak wygląda trailer Battlefield Hardline przy 60 klatkach na sekundę:
Nowy YouTube umożliwi także tworzenie napisów do filmów przez widzów, dzięki czemu osoby tworzące kanały o szerokim zakresie będą mogły skorzystać z pomocy fanów. Jeśli często borykacie się z problemem praw autorskich, to i tutaj nadchodzi jakieś tam polepszenie - baza utworów do wykorzystania w filmach ma zostać znacznie powiększona.
Źródło: YouTube / VR-Zone
Powiązane publikacje

Ugoda w sprawie The Great 78 Project. Internet Archive ugina się pod presją wytwórni i ogranicza cyfrowe archiwum
31
Śmierć Charlie'ego Kirka wywołuje debatę nad algorytmami mediów społecznościowych. Utah wprowadza nowe przepisy
156
Zarządzanie zakupami w Gmailu będzie jeszcze prostsze. Google ogłasza nowości, które zmienią działanie tej skrzynki
16
Google w sądzie twierdzi, że otwarty internet umiera. A jeszcze niedawno zapewniali że wszystko kwitnie i ma się doskonale
29