YaYa yak Beretty! Tylko u nas! Tanio!
Gothic 3, to przykład indolencji programistów, którzy mieli ambicje, ale kompletnie zapomnieli o kunszcie technicznym. Ilość błędów, niedoróbek i buraków jakie można spotkać podczas podróży po Myrtanie, jest wręcz nie do opisania. Cóż, dzięki temu na mojej osobistej antyliście zajmuje jedno z miejsc w ścisłej czołówce. Przygoda bezimiennego, to prawdziwie niezapomnienie wrażenia. Zresztą sami spójrzcie ...
Przebyłem bezkresne morze ...
Do walki i pracy wręcz się paliłem ...
Niestety w mieście już dawno temu wszystko zarosło, ludzie wyjechali do UK ...
Nic dziwnego, w tym kraju nawet lasy nie są normalne ...
Zresztą, bohaterowi zawsze słońce w oczy, nawet pod dachem ... łajno nie robota!
Nic tylko się pochlastać!
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
90
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150