Uwaga na fałszywe e-maile od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest instytucją doskonale znaną każdemu obywatelowi Polski i nie musimy mówić jaką opinią cieszy się ta placówka ;]. W chwili obecnej większość z nas składa różne dokumenty, jak również regulowania pewnych świadczeń - ten etap postanowili wykorzystać cyberprzestępcy. W jaki sposób? Na Waszych skrzynkach pocztowych może pojawić się wiadomość na pierwszy rzut oka pochodząca od ZUSu, z której dowiemy się, że mamy nadpłatę świadczeń, a w środku znajdziemy odpowiednią instrukcję postępowania oraz załącznik. Instytucja ma mi coś wypłacić? Bardzo chętnie... Wspominana wiadomość pod żadnym pozorem nie pochodzi od oficjalnej placówki ZUS, tylko jest wysyłana przez cyberprzestępców. Wystarczy spojrzeć na domenę, która nijak ma się do tej oryginalnej z końcówką @zus. Zresztą sama korespondencja elektroniczna z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych może wydawać się podejrzana i powinna zapalić czerwone światło w naszej głowie - uważajcie na takie praktyki.

Co zrobić gdy otrzymamy taką wiadomość? Pod żadnym pozorem jej nie otwierajmy, zignorujmy, a najlepiej usuńmy z naszej skrzynki odbiorczej. Nie wiemy jakie niespodzianki mogą czekać w załączniku i nie polecamy wykonywać tego doświadczenia na własnej skórze. Wszelkie wiadomości e-mail, szczególnie pochodzące od urzędów, które chcą nam coś dać należy sprawdzić kilkakrotnie przez ich ostatecznym otwarciem. Jeżeli jesteście ciekawi jak ta szkodliwa wiadomość wygląda, to zachęcamy do pobrania tego załącznika .

Ostrożności nigdy za wiele!

Źródło: ZUS