Turtle Beach Recon – recenzja nowatorskiego kontrolera, który zmieni najtańsze słuchawki w iście gamingowy headset
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Turtle Beach Recon Controller – recenzja nowatorskiego kontrolera
- 2 - Turtle Beach Recon Controller – wyposażenie, wygląd, jakość wykonania
- 3 - Turtle Beach Recon Controller – funkcjonalność
- 4 - Turtle Beach Recon Controller – wrażenia z użytkowania, praktyka
- 5 - Turtle Beach Recon Controller – galeria zdjęć
- 6 - Turtle Beach Recon Controller – podsumowanie
Turtle Beach Recon – wrażenia z użytkowania, praktyka
Z kontrolerem Turtle Beach Recon spędziłam kilkadziesiąt godzin. Przez ten czas grałam w tytuły takie jak Borderlands 3, CS:GO (tylko celem przetestowania audio - nie jestem masochistką), Blair Witch, Worms W.M.D, Forza Horizon 4, Mass Effect Andromeda czy też Assetto Corsa Competizione. Gwoli ścisłości, moim prywatnym padem od 7 lat jest znana konstrukcja Microsoft Xbox 360 Wireless Controller for Windows, a więc pad przez wielu graczy uważany za najwygodniejszy. Fakt, ergonomii tej konstrukcji niewiele jestem w stanie zarzucić, nawet dryfujące analogi dało się (w moim przypadku) po prostu wyczyścić, by do dziś działały jak nowe. Jednak przesiadka na Turtle Beach Recon pokazała, że można jeszcze wygodniej. Ale nie chodzi tylko o samo wyprofilowanie. Na pochwałę zasługują chropowate spusty, z których nie zjeżdżają palce, idealne położenie tylnych, dodatkowych przycisków czy też – ogólnie rzecz biorąc – kultura pracy pozostałych przycisków. Sekcja XYAB nie klekoce i cechuje się twardym skokiem na miarę mechanicznych przełączników, analogi są szybkie, responsywne, D-Pad nie skrzypi ani nie ugina się w niechciane strony, zaś przyciski LB i RB mają wyraźny choć niski, cichy skok. Również o pracy spustów nie mogę powiedzieć złego słowa.
No, gdybym miała się już czepiać, to może gałki analogów mogłyby być nieco większe, a już przynajmniej mniej chropowate na krawędziach. Takie wykończenie, szczególnie na kobiecej, delikatnej skórze, skutkuje bolesnością, jeśli tylko przez dłuższy czas wciskamy lewy analog, nakazując np. naszej postaci bieg. No ale po co są dodatkowe, tylne przyciski, jeśli nie po to, aby niwelować podobne problemy? I tak, w większości gier pierwszo- i trzecioosobowych, w których bohater potrafił biegać przy wciśniętym lewym analogu, zmapowałam do tego zadania lewy, tylny przycisk, zdejmując ciągłe ciśnienie z kciuka. Prawy tylny przycisk przydał mi się z kolei w Forza Horizon 4. Przypisałam do niego funkcję hamulca ręcznego, który docelowo znajduje się pod przyciskiem Y. Mając gaz pod prawym spustem (palec wskazujący) i hamulec na odwrocie (palec środkowy) uzyskałam jednak dużo lepszą kontrolę nad padem, a więc i nad jazdą.
Suma summarum zabawę z kontrolerem Turtle Beach Recon uważam za niesamowicie udaną. Nie jest to jednak urządzenie dla wszystkich graczy, o czym napiszę już na następnej stronie, a więc w podsumowaniu (taki tam cliff-hanger ;)). Na bieżącej stronie wypada jeszcze wspomnieć o rozwiązaniu, które producent nazwał jako chłodzące chwyty (ang. cooling grips). Spieszę z wyjaśnieniem, że nie chodzi o żadne aktywne chłodzenie gripów, a po prostu o to, że gumowe nakładki przyswajają mniej ciepła niż plastik, dzięki czemu przez pierwsze kilkanaście minut użytkowania pada, ten jest przyjemnie chłodny. Nie ma jednak czarów - po dłuższej chwili temperatura miedzy dłoniami i padem się wyrównuje. Kto więc miewa problemy z potliwością dłoni w trakcie grania, nadal będzie niepocieszony.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Turtle Beach Recon Controller – recenzja nowatorskiego kontrolera
- 2 - Turtle Beach Recon Controller – wyposażenie, wygląd, jakość wykonania
- 3 - Turtle Beach Recon Controller – funkcjonalność
- 4 - Turtle Beach Recon Controller – wrażenia z użytkowania, praktyka
- 5 - Turtle Beach Recon Controller – galeria zdjęć
- 6 - Turtle Beach Recon Controller – podsumowanie
Powiązane publikacje

Turtle Beach Recon Cloud - test hybrydowego kontrolera do gier mobilnych i nie tylko. Sprzęt dla wszystkich rodzajów graczy
12
ROG Raikiri - test ultralekkiego gamepada z podświetleniem Aura Sync. Tylko dla graczy, którzy wiedzą czego chcą
35
Recenzja kontrolera DualSense Edge dla konsoli PlayStation 5 - czy za odpicowaną wersję Xbox Elite 2 warto zapłacić 1200 złotych?
31
Test HP Reverb G2 – sprawdzamy gogle VR uchodzące za najlepsze i najbardziej opłacalne. Czy pochwały są zasłużone?
53