Test smartfona Samsung Galaxy S23 FE - nie taki Exynos straszny, jak go malują! Jest szansa na powtórzenie sukcesu poprzedników

Test smartfona Samsung Galaxy S23 FE - Podsumowanie

W ostatecznym rozrachunku Samsung Galaxy S23 FE nie okazuje się wcale taki zły, jak początkowo mogło się wydawać. Nie da się jednak ukryć, że nie jest to smartfon, który przypadnie do gustu dosłownie każdemu. Tak właściwie to mamy tu do czynienia z urządzeniem pełnym sprzeczności. Z jednej strony pod wieloma względami jest to w zasadzie flagowiec oferujący świetnie wykonaną obudowę IP68 z materiałów premium, wydajny procesor, ładowanie bezprzewodowe, desktopowy tryb DeX, sprawdzony panel AMOLED 120 Hz, a także świetną jakość zdjęć i filmów. Z drugiej jednak potencjalni nabywcy muszą pogodzić się z tym, że urządzenie pod obciążeniem lubi się mocno nagrzać i krótko działa na jednym ładowaniu baterii. Osobną kwestią pozostaje także ogólny design urządzenia. Osobiście jestem zdania, że tak spore ramki dookoła ekranu były przesadą już w przypadku Galaxy A54 5G, natomiast w jeszcze droższym S23 FE taki zabieg już całkowicie nie przystoi. W końcu nawet 3-letni model Galaxy S20 FE oferuje wyraźnie lepszy współczynnik screen-to-body...

Samsung Galaxy S23 FE nie jest taki zły, jak początkowo mogło się wydawać. To porządny smartfon, ale ma kilka znaczących wad. Jedną z nich jest np. zdecydowanie zbyt wysoka cena, ale pamiętajmy w jakim tempie taniały poprzednie modele Samsunga z serii Fan Edition. Jest zatem nadzieja, że za jakiś urządzenie to stanie się atrakcyjne dla kupujących.

Test smartfona Samsung Galaxy Z Flip5 - składak, którego będziesz chciał sprawdzić samemu. Nic, tylko czekać na promocje!

Koniec końców wszystko rozbija się o cenę, a ta wynosi aż 3199 zł. Czy za tyle kasy warto kupić Samsunga Galaxy S23 FE? Cóż, raczej nie będzie to złoty interes. Dysponując taką gotówką można już myśleć chociażby o pełnoprawnym Galaxy S23 z nieco mniejszym, 6,1-calowym ekranem i sprawdzonym Snapdragonem 8 Gen 2. Właściwie pod każdym względem będzie to wybór lepszy, choć zdaję sobie sprawę, że "wyrwanie" tego modelu w tej cenie z oficjalnej dystrybucji może być trudnym zadaniem. Rozsądnym wyborem może okazać się także Google Pixel 8 czy Xiaomi 13T Pro. Abstrahując jednak od konkurencyjnych smartfonów, musimy pamiętać, jak szybko i znacząco taniały poprzednie modele Samsunga z serii Fan Edition. Nie zdziwiłbym się, gdyby już za kilka tygodni Galaxy S23 FE widniał na sklepowych półkach z ceną poniżej 2500 zł. Kto wie, być może za pół roku będzie to popularny wybór za ok. 2000 zł? Czas pokaże. Ogólnie rzecz biorąc myślę, że testowany przeze mnie smartfon nie pobije sukcesu Galaxy S20 FE, ale za jakiś czas może stać się bardzo ciekawą propozycją.

Samsung Galaxy S23 FE
Cena: 3199 zł

Exynos 2200 spisuje się nieco lepiej, niż można było oczekiwać Android 14 z OneUI 6.0 od razu na pokładzie! Można liczyć na długi czas wsparcia aktualizacjami Dobra jakość zdjęć z każdego aparatu Doskonała jakość wideo + opcja nagrywania w 8K Obudowa IP68 wykonana z materiałów premium Obsługa ładowania bezprzewodowego Niezły ekran AMOLED 120 Hz Przyzwoite głośniki stereo Obsługa trybu DeX Mało flagowy design - to Galaxy A54 5G z innymi bebechami! Krótki czas pracy na jednym ładowaniu Stosunkowo wolne ładowanie Brak ładowarki w zestawie Czasem może się nieprzyjemnie nagrzać Na ten moment zdecydowanie zbyt wysoka cena

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10