Test smartfona Honor 9 - Huawei P10 w niższej cenie?

Co zrobić, żeby smartfon przyciągał wzrok? Jedną opcją jest zastosowanie zakrzywionego wyświetlacza, ale ani to opłacalne, ani praktyczne. Jest jednak także inne rozwiązanie. Można wyposażyć go w błyszczącą obudowę, od której bardzo trudno odciągnąć wzrok. To jest już tylko niepraktyczne, ale za to jak wygląda! W przypadku testowanego przez nas kilka miesięcy temu Honora 8 dawało fenomenalny efekt i widocznie przyciągnęło wystarczająco liczne grono klientów by producent zdecydował się powtórzyć ten zabieg w najnowszym Honorze 9. A czy nowy model może pochwalić się czymś więcej oprócz efektownego wyglądu? O tym przekonamy się w dzisiejszym teście!

Autor: Arkadiusz Bała

Kiedy na rynek trafił model Honor 8 praktycznie z miejsca stał się hitem. Dlaczego? Ano dlatego, że choć jednym z jego głównych atutów był bez wątpienia nietypowy wtedy design, to jego wnętrze było równie atrakcyjne co opakowanie. Mieliśmy bowiem na dobrą sprawę do czynienia z identycznymi podzespołami co w przypadku flagowego wówczas Huawei P9, ale za to w znacznie niższej cenie. Testowany dziś Honor 9 idzie dokładnie tą samą drogą, tylko tym razem pod błyszczącym szkłem drzemie wnętrze prosto z Huawei P10, co już samo w sobie brzmi bardzo obiecująco. Dzisiejszy rynek smartfonów wygląda jednak nieco inaczej niż jeszcze przed rokiem. Czy sprawdzona strategia ponownie da zadowalające rezultaty?

Honor 9 pod błyszczącym szkłem skrywa wnętrze rodem z Huawei P10, co już samo w sobie brzmi bardzo obiecująco.

Skoro Honor 9 to tylko Huawei P10 w przebraniu, to specyfikacja nie powinna dawać żadnych powodów do zmartwień. Jej kluczowym elementem jest ośmiordzeniowy układ HiSilicon Kirin 960, który jeszcze do niedawna był najszybszym mobilnym procesorem na rynku. Za wyświetlanie grafiki odpowiada ośmiordzeniowy wariant GPU Mali-G71, a całość wspiera 6 GB RAM (choć warto zaznaczyć, że wersja sprzedawana w Polsce w przeciwieństwie do tej na testach ma tylko 4 GB). Dodatkowo na pliki użytkownika przewidziano 64 GB pamięci wewnętrznej, jednak tym razem nie jest to szybkie UFS 2.1 czy nawet UFS 2.0, a jedynie eMMC 5.1. Jak to się przełoży na wydajność urządzenia? Postaram się sprawdzić. Wyświetlacz wykonano w technologii IPS i przy przekątnej 5,15” ma rozdzielczość 1920x1080, natomiast aparat to podwójna jednostka, której jedna z matryc ma 20, a druga 12 MP. Prąd do napędzenia tego wszystkiego ma zapewnić bateria o pojemności 3200 mAh, natomiast za warstwę software’ową odpowiada Android 7.0 wraz z nakładką EMUI 5.1. Wspomnieć warto jeszcze o obecności skanera linii papilarnych, obsłudze dwóch kart SIM czy porcie podczerwieni. Brzmi dobrze.

Specyfikacja Honor 9:

• Procesor: HiSilicon Kirin 960 (4x 2,4 GHz / 4x 1,8 GHz)
• Układ graficzny: Mali-G71 MP8
• System: Android 7.0 Nougat
• Pamięć RAM: 6 GB
• Pamięć wbudowana: 64 GB
• Ekran: 5,15" IPS
• Rozdzielczość ekranu: 1920x1080 pikseli (428 PPI)
• Kamera tylna: podwójna 20+12 megapikseli, nagrywanie 2160@30FPS lub 1080p@60FPS
• Kamera przednia: 8 megapikseli
• Wymiary: 147,3 x 70,9 x 7,5 mm
• Bateria: 3200 mAh
• Waga: 155 g
• Dual-SIM
• Skaner linii papilarnych
• USB typu C
• Obsługa kart microSD

Skoro Honor 9 ma być tańszym odpowiednikiem Huawei P10, to ile właściwie kosztuje? Cena sugerowana to 2199 zł. Abstrahując na chwilę od kwestii polityki cenowej producenta w w różnych państwach europejskich, to nie jest to dużo jak za taką specyfikację. Nie oznacza to jednak, że bohater dzisiejszego testu nie będzie musiał martwić się o konkurencję. W podobnej cenie można przecież dostać takie smartfony jak chociażby LG G6 czy Samsung Galaxy S7, który mimo roku na karku trzyma się nieźle. Osoby niebojące się zakupów za granicą zainteresują się pewnie modelami Xiaomi Mi 6 albo OnePlus 5, a nie należy zapominać także o 5 pozostałych modelach Huawei ze specyfikacją praktycznie identyczną jak Honor 9, z których każdy ma jakiegoś asa w rękawie. Czy nowa propozycja chińskiej firmy podoła takiej rywalizacji?

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »