Test smartfona Honor 9 - Huawei P10 w niższej cenie?

Podsumowanie - Honor znowu błysnął

Do tej pory nie mam bladego pojęcia co Huawei zamierza osiągnąć zalewając rynek masą niemal identycznych smartfonów. Dla niewprawnego obserwatora lub osoby nieco mniej obeznanej w świecie smartfonów testowany dziś telefon to bowiem niemal idealna kopia Huawei P10. Jeśli doliczyć wszystkie Mate'y, wersje Plus oraz Pro, to mamy do czynienia z szóstym(!) urządzeniem o praktycznie identycznej specyfikacji. W zasadzie nie jest to powód do narzekań. Dzięki temu kupując Honora 9 możemy być przynajmniej pewni, że będziemy mogli się cieszyć praktycznie wszystkimi atutami wyższych modeli producenta: bardzo wysoką wydajnością, funkcjonalnym interfejsem, jednym z lepszych aparatów na rynku i bez wątpienia najlepszym skanerem linii papilarnych. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Niższa cena Honora 9 nie wzięła się z powietrza, a producent zdecydował się na kilka istotnych kompromisów. Nieco niższa jakość wykonania względem Huawei P10 nie będzie pewnie dla nikogo poważnym problemem, ponieważ telefon w dalszym ciągu sprawia rewelacyjne wrażenie. Są jednak sfery, którym oberwało się bardziej. Jedną z nich jest aparat, którego możliwości najpewniej celowo zostały ograniczone przez producenta by nie robić konkurencji droższym modelom. Przyznam szczerze, że taki krok jestem w stanie w zupełności zrozumieć oraz zaakceptować, no bo w końcu przy tylu urządzeniach w portfolio producenta muszą się one czymś między sobą różnić. Nieco trudniej przełknąć mi natomiast decyzję Honora 9 wyposażyć w pamięć eMMC 5.1. Przyznaję, telefon nawet z takim ograniczeniem jest bardzo szybki. Rozumiem też, że producent miał problemy z dostawami tych podzespołów i stąd wzięła się niesławna pamięciowa ruletka, która dopadła Huawei P10 i P10 Plus. Problem jednak w tym, że wolniejsza pamięć może poskutkować gorszym działaniem urządzenia w przyszłości i to niezbyt odległej. O tym, że większość konkurentów zaczyna w kości UFS wyposażać już nawet modele ze średniej półki nawet nie wspomnę. Nie sądzę jednak by był to problem, który powinien zaważyć na decyzji zakupu. Honor 9 to w dalszym ciągu bardzo udany smartfon, z którego bardzo wygodnie mi się korzystało; prawdopodobnie lepiej od jakiegokolwiek urządzenia z ostatnich kilku miesięcy. No a do tego ten design... Jest to po prostu jeden z najpiękniejszych telefonów, jakie dane mi było testować i wcale nie potrzebuje do tego żadnego ekstrawaganckiego zagiętego wyświetlacza.

Honor 9 to po prostu jeden z najpiękniejszych telefonów, jakie dane mi było testować i wcale nie potrzebuje do tego żadnego ekstrawaganckiego zagiętego wyświetlacza.

Teraz czas na najważniejsze pytanie: czy Honor 9 jest wart swojej ceny? I tak, i nie. W Europie Zachodniej sprzedawany jest za 429 euro, co daje w przeliczeniu nieco ponad 1800 zł. Za te pieniądze jest to jedna z najlepszych propozycji, bowiem w zasadzie jedyną sensowną alternatywą dla niego jest importowany z Chin Xiaomi Mi 6, który choć szybszy, to jednak odstrasza mniej dopracowanym oprogramowaniem i brakiem gniazda słuchawkowego. Problem w tym, że w Polsce Honor 9 nie kosztuje 1800 zł. Nie kosztuje nawet 2000 zł. Jego cenę ustalono na poziomie bagatela 2199 zł, czyli o blisko 400 zł drożej niż za naszą zachodnią granicą. No i niestety przy tej kwocie zakup bohatera testu radziłbym już poważnie przemyśleć, bo niebezpiecznie zbliża go do pułapu modeli takich jak LG G6 czy Samsung Galaxy S7, które choć nieznacznie, to są jednak w moich oczach lepsze niż testowany dziś model. Trzymam kciuki za to, że także u nas cena Honora 9 spadnie i osiągnie nieco bardziej rozsądny pułap. Mimo to pozostaje on urządzeniem całkiem udanym, z którego potencjalni nabywcy z pewnością będą zadowoleni, nawet jeśli musieli za niego kilkaset złotych przepłacić.

Honor 9
Cena: 2199 zł

Rewelacyjny design Szybki procesor Dobry aparat Funkcjonalny interfejs Skaner linii papilarnych Obsługa dwóch kart SIM Niezła jakość wykonania Zawyżona polska cena Pamięć eMMC 5.1 Niezbyt intuicyjny interfejs Niska wydajność w grach Słaba jakość zdjęć po zmroku Filmy 4K zapisywane tylko w HEVC

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12