Test Sapphire Radeon RX 470 Nitro 4GB - Niereferencyjny Polaris

Kilka tygodni temu miałem okazję przetestować kartę graficzną Sapphire Radeon RX 480 Nitro 4GB, jednego z pierwszych publicznie zaprezentowanych niereferentów... którego pomimo upływającego czasu niezwykle trudno gdziekolwiek znaleźć w sensownej cenie. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej w przypadku modeli dysponujących 8GB pamięci, dlatego autorskie odmiany Radeony RX 480 dostarczane w zdawkowych ilościach postanowiłem sobie odpuścić. Redaktorską uwagę skupiłem natomiast na młodszym, zdecydowanie bardziej opłacalnym, niewiele wolniejszym oraz powszechnie dostępnym braciszku. Dzięki połączeniu trzech powyższych czynników Radeon RX 470 zyskał niemałą popularność - producentom łatwiej przyszło opanowanie sytuacji z okrojonym Polarisem, jakiego w postaci Sapphire Radeon RX 470 Nitro+ 4GB zobaczycie w niniejszym teście.

Autor: Sebastian Oktaba

Radeon RX 470 jest sukcesorem leciwych Radeonów R9 270/270X oraz Radeona R7 370, bazujących jeszcze na pierwszej generacji architektury Graphics Core Next, którym pomimo przyzwoitej mocy obliczeniowej zwyczajnie brakuje już nowszych rozwiązań i optymalizacji. Całość powstała na układzie graficznym Ellsmere Pro, będącym okrojonym kawałkiem krzemu stosowanym w niedawno zaprezentowanym Radeonie RX 480, czyli topowym jak dotychczas Polarisie. Rdzeń dzięki 14 nm procesowi technologicznemu FinFET mierzy zaledwie 232 mm² zawierając 5,7 miliarda tranzystorów. Usunięcie czterech kolejnych bloków Compute Units zaowocowało oczywiście uszczupleniem konfiguracji rdzenia, aczkolwiek redukcje nie noszą znamion drastycznych. Pod maską znajdziemy dokładnie 2048 jednostek cieniujących, 128 jednostek teksturujących oraz 32 renderujące. Łatwo zatem obliczyć, że Radeon RX 470 powinien być maksymalnie 15% wolniejszy od starszego brata. Podstawowy model otrzymał 4096 MB pamięci GDDR5 na 256-bitowej magistrali, ale producenci wprowadzili również wersje posiadające 8192 MB. Współczynnik TPD nowego Polarisa wynosi 120W, dlatego do zasilenia urządzenia wystarczy pojedyncza wtyczka 6-pin PCI-Express.

System chłodzenia Dual-X jest praktycznie identyczny, jak u starszego brata - posiada dwa wyjmowane 95 mm wentylatory, backplate z termopadem na wysokości sekcji zasilania oraz podświetlany logotyp na grzbiecie.

Seria Sapphire Radeon RX 4x0 Nitro+ zawiera najlepiej wyposażone modele w ofercie producenta, którego portfolio obfituje wyłącznie w karty graficzne z układami AMD, bowiem chiński koncern już dawno poprzysiągł wierność Czerwonym. Bliska współpraca owocuje jednak pewnymi profitami m.in.: wcześniejszym dostępem do nieujawnionych jeszcze technologii. Właśnie dlatego Sapphire często dostarcza najbardziej efektywne rozwiązania, jak chociażby niezwykle udaną rodzinę Radeon R9 200/300 Tri-X oraz Radeon R9 Fury Nitro, charakteryzujące się solidnie przemyślaną konstrukcją i wydajnymi systemami chłodzenia. Summa summarum modele Sapphire były zazwyczaj najlepszym wyborem spośród wszystkich Radeonów, aczkolwiek Polaris postawił przed inżynierami zupełnie nowe wyzwania, związane głównie z dynamicznym zarządzaniem zasilaniem. Dotychczas taki mechanizm funkcjonował statycznie w przypadku układów graficznych od Czerwonych tzn.: taktowanie rdzenia było ograniczone głównie temperaturami granicznymi. Obecnie sprawy się znacznie bardziej skomplikowały, co wychodzi zazwyczaj podczas najbardziej obciążających długofalowych testów.

Bazowe taktowanie Sapphire Radeon RX 470 Nitro+ 4GB wynosi 1260 MHz dla rdzenia, czyli względem maksymalnych referencyjnych 1206 MHz wzrosło nieznacznie, chociaż to jeszcze wcale nie gwarantuje, że dokładnie taka wartość faktycznie będzie zawsze osiągana. Najczęściej jest to wprawdzie satysfakcjonujące 1250-1260 MHz, aczkolwiek Wiedźmin 3: Dziki Gon potrafi wydusić zaledwie 1222 MHz (deklarowane minimum to 1143 MHz). Co ciekawe, ręczne obniżenie taktowania do 1206 MHz wcale nie gwarantuje, że uzyskamy założone maksimum - wówczas pod ciosami Geralta bywało w najgorszym przypadku 1190 MHz. Pamięci pracują natomiast z częstotliwością 7000 MHz, dzięki czemu opisywane urządzenie ma kilkuprocentową przewagę nad większością konkurencji m.in.: ASUS Radeon RX 470 Strix Gaming oraz MSI Radeon RX 470 Gaming X, które otrzymały moduły o taktowaniu 6600/6700 MHz. System chłodzenia Dual-X jest praktycznie identyczny, jak u starszego brata - posiada dwa wyjmowane 95 mm wentylatory, backplate z termopadem na wysokości sekcji zasilania oraz podświetlany logotyp na grzbiecie. Wszystko razem wygląda na całkiem udaną receptę na Polarisa, chociaż pozostaje jeszcze kwestia kultury pracy, temperatury i potencjału podkręcania.

Test Sapphire Radeon RX 480 Nitro 4 GB - Niereferencyjny Polaris

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »