Test routera Mercusys MR47BE - korzystnie wyceniony i całkiem wydajny router z obsługą najważniejszych funkcji Wi-Fi 7

Test routera Mercusys MR47BE - Podsumowanie

Na sklepowych półkach - także tych wirtualnych - pokazuje się coraz więcej urządzeń zgodnych ze standardem Wi-Fi 7. Praktycznie każdy z liczących się w segmencie konsumencko-sieciowym producentów ma w swoim portfolio kilka routerów wspierających 802.11be, a także chociażby karty sieciowe czy systemy mesh. Zauważalnie też wzrasta rozpiętość cenowa tego sprzętu, przez co stają się one bardziej dostępne zarówno dla tych użytkowników oczekujących od sieci Wi-Fi najwyższej wydajności i funkcjonalnego bogactwa, jak i dla tych, którzy chcą, by im Wi-Fi w domu zwyczajnie sprawnie działało. No i przy okazji, by nie byli zmuszeni wydawać majątku na np. router posiadając już jakieś urządzenia zgodne z Wi-Fi 7 i chcąc skorzystać z jego dobrodziejstw. Do takich odbiorców kierowane są urządzenia marki Mercusys, a wobec tego także i bohater dzisiejszego testu, czyli model MR47BE. Urządzenie to od samego początku wywołuje jedno skojarzenie - prostota. Mercusys MR47BE jest zwyczajnym routerem pozbawionym jakichkolwiek wodotrysków począwszy od jego wyglądu zewnętrznego, poprzez jego ogólną budowę, a skończywszy na oprogramowaniu.

Mercusys MR47BE wywołuje jedno skojarzenie - prostota. To router pozbawiony jakichkolwiek wodotrysków, a przy tym wyposażony w to, co najważniejsze w niewymagających scenariuszach użytku domowego, o niezłej wydajności i cenie około 550 zł.

To ostatnie bazuje na rozwiązaniach znanych z TP-Linka i bardzo dobrze, ze względu na właśnie prostą konfigurację i brak przeładowania opcjami, z których spora część posiadaczy tego routera nigdy nie skorzysta. Ma ono swoje bolączki, jak np. trochę zbyt ogólne możliwości wbudowanego QoS, ale generalnie chodzi tu o rozwiązanie w stylu "skonfiguruj i zapomnij, że istnieje". Cóż, MR47BE nie sprawiał podczas testów najmniejszych problemów. Jedyne, co może zastanawiać, to brak aktualizacji firmware od ponad roku. Niewykluczone, że producent zwyczajnie nie widział takiej potrzeby. Mimo wszystko miejmy nadzieję, że w przypadku pojawienia się chociaż błędów bezpieczeństwa będą wydawane stosowne poprawki. Na wyróżnienie na pewno zasługują interfejsy sieciowe, z których każdy - zarówno WAN, jak i switch LAN - pracuje zgodnie z Ethernetem 2.5 Gb/s. W specyficznych sytuacjach minusem może okazać się liczba portów switcha właśnie, a i obecność agregacji choć dwóch interfejsów by na pewno nie zaszkodziła (wbudowany SoC raczej by sobie dał z tym radę). No i ewentualnie brak portu USB może stanowić pewne uniedogodnienie. A wydajność? Jest i to na całkiem przyzwoitym poziomie. Router bardzo dobrze radzi sobie z obsługą zarówno pasma 5, jak i 6 GHz osiągając naprawdę niezłe wyniki w testach szybkości transferu danych. Nie zawodzi także w 802.11be. Gorzej wypadły testy w 2.4 GHz, przy czym ciężko wyrokować, skąd taki, a nie inny rezultat. Sporym plusem jest niski pobór mocy, no i rzecz całkiem istotna - cena. Za 550 zł dostajemy niezły router, który powinien dobrze sprawdzić się w ogólnych domowych zastosowaniach niewymagających topowej wydajności i funkcjonalności.

Mercusys MR47BE
Cena: 550 zł

Dobra jakość wykonania Całkiem solidna i dość "ciężka" konstrukcja Interfejsy sieciowe 2.5 Gb/s Proste i intuicyjne w konfiguracji oprogramowanie Niezła wydajność w pasmach 5 i 6 GHz Niski pobór mocy Dość przystępna cena Przydałby się czwarty RJ-45, agregacja... ...a także port USB Nie najlepsze osiągi w paśmie 2.4 GHz

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10