Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Opus magnum?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Opus magnum?
- 2 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i płyty głównej
- 9 - Podsumowanie - Polskie dzieło sztuki
Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd zewnętrzny #2
Tył polskiej obudowy raczej niczym nas nie zaskakuje, chociaż tutaj trudno o wymyślanie koła na nowo. Mamy więc do czynienia z otworem na złącza płyty główne, drugim dla zasilacza, siedmioma poziomymi śledziami dla kart rozszerzeń, miejscem na wentylator 120-milimetrowy z nieco odsuniętą kratką i możliwością regulacji położenia góra-dół oraz dwa ciekawsze elementy. Jeden z nich to wentylacja przestrzeni za tacką płyty głównej – nie mam pewności czy to faktycznie ma sens, w końcu zbędne przewody nie powinny nam się nagrzewać w sprawnym zasilaczu. Drugi to znienawidzona przeze mnie klapka mająca przytrzymać karty rozszerzeń. Jak zwykle, więcej z nią problemu niż pożytku i wole gdy jej po prostu nie ma. Przysparza ona dodatkowej pracy, nie dając tak naprawdę żadnych wymiernych korzyści.
Dół konstrukcji to też klasyka gatunku – cztery plastikowe, podklejone kawałkami gumy nóżki oraz otwór wentylacyjny po całej długości obudowy, nie tylko dla zasilacza. Zabezpieczony jest on dużym, co ciekawe magnetycznym filtrem przeciwkurzowym. Jego (de)montaż jest prosty i szybki, chociaż wysuwana do przodu/z boku ramka byłaby zapewne wygodniejsza. Tak czy siak to lepsze rozwiązanie niż pożal się boże filtr bez magnesów, którym trzeba trafiać w zaczepy i przeważnie wymaga odwrócenia całego komputera do góry nogami lub przewrócenia na bok.
Do obejrzenia zostały nam panele boczne. W testowanym dzisiaj modelu SilentiumPC Astrum AT6V TG jeden z nich jest wykonany z hartowanego szkła o grubości 4 milimetrów i przykręcany płaskimi wkrętami, a drugi to klasyczny kawał stali na zaczepach i z dwoma szybkośrubkami z tyłu. Ani do jednego, ani do drugiego nie mam większych zastrzeżeń. Metalowy boczek po wyjęciu z obudowy co prawda lekko się kołysze, ale trzeba w to włożyć sporo siły, a przykręcony do samej konstrukcji siedzi pewnie i nie wygina się.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Opus magnum?
- 2 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Test obudowy SilentiumPC Astrum AT6V TG - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i płyty głównej
- 9 - Podsumowanie - Polskie dzieło sztuki
Powiązane publikacje

Test obudowy komputerowej FSP U691 - Efektowne szkło z trzech stron, solidna konstrukcja i miejsce na radiator 480 mm
14
Jaka obudowa do komputera? Polecane obudowy komputerowe na sierpień 2025. Poradnik zakupowy od 200 do 2000 złotych
49
Test obudowy komputerowej Corsair Frame 5000D RS - Większa i lepiej wyposażona wersja Corsair Frame 4000D RS
48
Test obudowy komputerowej Corsair Frame 4000D RS - Przewiewna modułowa konstrukcja z kilkoma fajnymi udogodnieniami
31