Test głośników Edifier R1600Tiii - Spotkanie z legendą
- SPIS TREŚCI -
Edifier R1600Tiii - Wykonanie i wygląd zewnętrzny
Głośniki pakowane są w biało-brązowy karton, na którym widnieje ich podobizna, oznaczenie modelu oraz podstawowe informacje na temat sprzętu. Producent nie zdecydował się tutaj na żadne ekstrawaganckie akcenty stylistyczne, więc całość wygląda dość zwyczajnie, choć przy tym bardzo estetycznie. Może się to podobać, a na pewno dość dobrze sugeruje z jakiego typu sprzętem mamy do czynienia. W środku całość zabezpieczona została tekturowym stelażem, a dostęp do sprzętu oraz akcesoriów nie sprawia żadnych problemów. W pudle oprócz samych kolumn znajdziemy plastikowy pilot umożliwiający regulację głośności, instrukcję obsługi oraz 3 przewody, z których jeden pozwala na połączenie głośników ze sobą, a dwa pozostałe z komputerem lub dowolnym innym źródłem. Z tych dwóch ostatnich jeden ma po obydwu stronach dwie wtyczki RCA, natomiast drugi na jednym końcu posiada podwójne RCA, a na drugim klasyczny jack 3,5 mm.
Wygląd głośników Edifier R1600Tiii to zdecydowanie ich mocna strona. Zastosowana przez producenta stylistyka z jednej strony jest nowoczesna, a z drugiej pozostaje stonowana i odwołuje się do najlepszych klasycznych wzorców. W efekcie dostajemy efektownie wyglądające brązowo-szare kolumny o nietypowym, acz przemyślanym kształcie, które z powodzeniem będą pasować do praktycznie każdego wnętrza. Sprawiają przy tym wrażenie sprzętu znacznie droższego niż w rzeczywistości. Dodatkowo warto zauważyć, że charakterystyczna przechylona sylwetka poza wymiarem czysto estetycznym ma też znaczenie praktyczne. Dzięki temu, że głośniki są skierowane delikatnie do góry nawet po ustawieniu ich poniżej poziomu głowy słuchacza (np. na biurku) dźwięk kierowany jest bezpośrednio w jego stronę, na czym zyskuje prezentacja sceny. W przypadku zestawu dedykowanego komputerom to duży atut.
Edifier R1600Tiii wykonane zostały z grubej płyty MDF, która powinna zapewnić im niezłe walory akustyczne oraz sprawia wrażenie bardzo solidnej. Dobór pozostałych materiałów oraz ich spasowanie również nie budzą zastrzeżeń, dzięki czemu mimo niskiej ceny trudno cokolwiek wykonaniu kolumienek zarzucić. Wrażenie solidności potęguje dodatkowo stosunkowo wysoka waga głośników, która pozostaje wystarczające niska by nie utrudniać transportu, ale jednocześnie oferuje skuteczne dociążenie konstrukcji. W połączeniu z nietypowym kształtem o szerokiej podstawie wpływa to bardzo korzystnie na stabilność całego zestawu. Tę ostatnią oceniam bardzo pozytywnie, bowiem nawet mój kot mimo usilnych prób nie dał rady choćby zachwiać którąś z kolumn.
Przedni panel każdej kolumny pokryty został szarą tekstylną maskownicą. Ta wygląda estetycznie i dobrze komponuje się z ich stylistyką, zapewniając jednocześnie ochronę dla znajdujących się pod nią głośników. Jeśli komuś taki wygląd nie odpowiada, to na całe szczęście nie jesteśmy na niego skazani. Osłonę można bez żadnego problemu zdemontować, bowiem trzyma się ona na wcisk. Po odsłonięciu frontu każdej z kolumn naszym oczom ukazują się dwudrożne głośniki w całej swojej okazałości. Ułożone są liniowo, gdzie na samej górze znajdziemy głośnik wysokotonowy z jedwabną kopułką, a pod nim średnio-niskotonowy z papierową membraną. Ten ostatni ze względu na gabaryty zestawu ma stosunkowo niedużą średnicę wynoszącą 4", co ogranicza jego możliwości w kwestii reprodukcji najniższego basu. Na całe szczęście jest to rekompensowane częściowo przez otwory bass reflex, które umieszczono poniżej. Warto zwrócić uwagę, że umieszczenie ich na froncie to kolejna rewelacyjna decyzja konstrukcyjna producenta, bowiem dzięki takiemu położeniu same kolumienki mogą stać praktycznie pod samą ścianą bez poważnego wpływu na jakość dźwięku. Dla posiadaczy mniejszych pokoi jest to wręcz zbawienie. Dodatkowo na aktywnej kolumnie umieszczono port podczerwieni umożliwiający regulację głośności przy pomocy pilota.
Ze względu na umieszczenie bass reflexów z przodu głośników ich tylne panele prezentują się dość skromnie. Dotyczy to szczególnie pasywnej kolumny, gdzie znajdziemy wyłącznie czteropinowe gniazdo umożliwiające podłączenie jej do kolumny aktywnej. Na tej z kolei dzieje się już trochę więcej, bowiem poza wspomnianym czetropinowym gniazdem znajdziemy tu również kabel zasilający, włącznik oraz cztery wejścia RCA. Dwa z nich służą podłączeniu komputera, a dwa pozostałe dowolnego innego źródła dźwięku. Wszystkie tutejsze elementy opisane zostały w poprawny oraz czytelny sposób, a dzięki ich stosunkowo niedużej ilości podłączenie ich bezwzrokowo nie stanowi żadnego problemu.
Boczne panele wykończone zostały w taki sposób by imitować drewno i wyglądają elegancko. Poza tym tak naprawdę niewiele się na nich dzieje. Wyjątkiem jest prawa ściana aktywnej kolumny, gdzie umieszczono diodę zasilania oraz trzy pokrętła. Jedno z nich służy do zmiany głośności. Zakres jego obrotu nie jest w żaden sposób ograniczony, natomiast każda zmiana pozycji charakteryzuje się wyraźnym skokiem, dzięki czemu możliwa jest w tym zakresie precyzyjna regulacja. Dwa pozostałe służą do dostosowania ilości wysokich i niskich tonów. Te mają już ograniczony zakres i pracują bezskokowo, choć z wyraźnie wyczuwalną pozycją zerową. Wszystkie na całe szczęście działają bez żadnych problemów i są solidnie wykonane. U dołu kolumn dzieje się jeszcze mniej niż z boków, bowiem umieszczone są tutaj wyłącznie piankowe nóżki gwarantujące, że nie będą się one ślizgały po blacie.
Powiązane publikacje

Recenzja Xiaomi Buds 5 Pro. Rewelacyjna jakość dźwięku, ale sporo funkcji tylko dla smartfonów Xiaomi
17
Recenzja Hator Phoenix 2. Słuchawki do gier z ANC, Bluetooth 5.4, LDAC i dwoma mikrofonami za niecałe 450 zł
11
Recenzja 70mai 4K Omni. Bardzo wysoka jakość wideo, nagrywanie w 360 stopniach, wiele przydatnych funkcji, ale dość wysoka cena
18
Recenzja Corsair Void Wireless v2. Bezprzewodowe słuchawki gamingowe do PC, PS5 i smartfona, ze świetnym czasem pracy
5