Mieszkania na wynajem w Chinach tylko z rozpoznawaniem twarzy
Największy chiński serwis zajmujący się wynajmem mieszkań wprowadza obowiązkowy system rozpoznawania twarzy dla swoich klientów. Istniejący na rynku od sześciu lat Xiaozhu, to odpowiedź Chin na amerykański serwis Airbnb. Airbnb, Inc. to prywatna globalna firma z siedzibą w San Francisco, która prowadzi internetową giełdę i usługi hotelarskie, dostępne za pośrednictwem jej stron internetowych i aplikacji mobilnych. Oba przedsiębiorstwa działają na identycznej zasadzie. Użytkownicy mogą korzystać z usługi w celu zorganizowania lub zaoferowania zakwaterowania. Firmy nie są właścicielem żadnej z ofert nieruchomości ani nie organizują imprez turystycznych; jako pośrednicy otrzymują prowizje od każdej rezerwacji. Xiaozhu ma ponad 500 000 aktywnych ofert w Chinach.
Zhejiang jest pierwszą prowincją w kraju, która od 1 stycznia będzie wymagać od wszystkich agencji zajmujących się wynajmem i mieszkań zgłaszania informacji o gościach, do lokalnego organu bezpieczeństwa publicznego
Chińska firma planuje przyspieszenie wprowadzenia inteligentnych zamków drzwiowych z funkcją rozpoznawania twarzy, które pomogą zweryfikować tożsamość najemców. Mają się one pojawić już w przyszłym roku. Xiaozhu chce zainstalować zamki z funkcją rozpoznawania twarzy w 80 procentach swoich ofert w mieście Chengdu. Jest to położona na południu, popularna miejscowość wypoczynkowa i zarazem drugi co do wielkości rynek pod względem przychodów dla Xiaozhu. Oprócz zastosowania skanera twarzy w celu weryfikacji tożsamości użytkownika, Xiaozhu wprowadza też inne środki mające na celu poprawę bezpieczeństwa, w tym wyposażenie większej liczby mieszkań w czujniki dymu, alarmy gazowe i alarmy przeciwwłamaniowe. Ale to nie wszystko. Czujniki będą także badać czy wynajmujący lokal goście nie zachowują się zbyt głośno. Jeśli tak będzie się działo najemcy zostaną ostrzeżeni przez system. Xiaozhu tworzy także czarną listę najemców, którzy źle się zachowują podczas pobytu w domach gospodarzy. Technologia kryjąca się za wszystkimi systemami bezpieczeństwa została dostarczona przez Alibaba Group.
Google nie będzie sprzedawać technologii rozpoznawania twarzy
Wprowadzane rozwiązania mają, zdaniem serwisu, zabezpieczyć także właścicieli nieruchomości. "Wiele lat temu najbardziej martwiliśmy się tym, że ludzie nie chcieli dzielić się swoimi domami z nieznajomymi. Teraz dzielenie się domem stało się branżą, ale musimy zrobić więcej, aby rozwiać obawy wszystkich zaangażowanych w ten biznes stron" - powiedział Kelvin Chen Chi, szef chińskiego Xiaozhu. Plan poprawy bezpieczeństwa jest zgodny z ściślejszą kontrolą rządu chińskiego w kwestii wynajmu mieszkań. Argumentowane jest to powodami związanymi z bezpieczeństwem państwa. Zhejiang jest pierwszą prowincją w kraju, która od 1 stycznia będzie wymagać od wszystkich agencji zajmujących się wynajmem i mieszkań zgłaszania informacji o gościach, do lokalnego organu bezpieczeństwa publicznego. Boom w nowej branży, jaki ma miejsce w ostatnich latach - pobyt w prywatnych mieszkaniach zamiast w tradycyjnych hotelach - stanowi wyzwanie dla chińskich władz, które chcą zachować kontrolę nad przepływem obywateli.
Powiązane publikacje

ARM ma już 40 lat. Architektura, która zasila smartfony, serwery i roboty, trafiła do ponad 250 miliardów urządzeń
22
Anthropic chce zajrzeć do wnętrza AI. Czy do 2027 roku odkryjemy, jak naprawdę myślą modele językowe?
22
Firma Elona Muska xAI chce pozyskać 25 miliardów dolarów na budowę superkomputera Colossus 2 z milionem GPU NVIDIA
60
Nowatorski interfejs mózg-komputer od Georgia Tech może zmienić sposób, w jaki ludzie komunikują się z technologią i otoczeniem
4