Stoisz na czerwonym świetle? Zobaczysz reklamę. W swoim aucie rzecz jasna, jeśli masz nowszy model od marki Jeep
Reklamy są nieodłączną częścią życia niemal każdego człowieka - choć sporo osób stara się przed nimi uciec, to często graniczy to z cudem. Niechciane treści sponsorowane nachalnie pojawiają się w grach wideo, radiu, na platformach społecznościowych i VOD. Żyjemy w cyfrowej erze, więc nowe auta nierzadko wyposażone są w całkiem duże panele dotykowe. Pewien koncern samochodowy stwierdził, że jest to bardzo dobre miejsce do wyświetlania reklam.
Reklamy pojawiają się wszędzie - od niedawna też w autach, za które trzeba zapłacić niemałe pieniądze. Koncern samochodowy Stellantis, do którego należy marka Jeep, postanowił zapewnić kierowcom "spokój ducha" - rzecz jasna za opłatą. Niektórzy widzą reklamy w momencie zatrzymania auta.
Reklamy dotarły na Threads. Chwilowo zobaczą je tylko wybrane osoby, ale z czasem trafią do wszystkich użytkowników
"Kup spokój ducha" - tak brzmi tytuł pełnoekranowej reklamy, która zachęca do wykupienia dodatkowej ochrony auta (FlexCare Extended Care Premium). Właśnie z taką reklamą spotkało się już wielu kierowców, którzy posiadają różne modele aut marki Jeep (Grand Cherokee 2022, Wrangler Rubicon 4xe 2022, Gladiator 2024). Jeden z nich już pod koniec 2023 roku zgłosił na forum (Jeep Wrangler 4xe Forum), że na całym ekranie widzi reklamę za każdym razem, gdy się zatrzymuje (wspomniał o 4 reklamach na niespełna 20 przejechanych km). W odpowiedzi na jego obiekcje pracownik obsługi klienta zalecił, aby "kliknął duży X w rogu i wyczyścił powiadomienia". Ponadto wspomniał też, że "reklamy są częścią umowy kontraktowej z Sirius XM", ale "firma pracuje nad ich częstotliwością".
Na Instagramie nie uciekniesz od reklam. Nowa funkcja zmusi Cię do oglądania materiałów sponsorowanych
W jednym z ostatnich zgłoszeń, które pojawiło się na platformie Reddit na początku lutego 2025 roku, użytkownik pokazał zdjęcie napomkniętej na początku reklamy, która wracała do niego za każdym razem, kiedy zatrzymał pojazd - nawet kiedy nacisnął przycisk OK. Portal Carscoops skontaktował się w tej sprawie z koncernem Stellantis, który odpowiedział, że reklama miała informować klientów o opcjach rozszerzonej opieki nad pojazdem, natomiast błąd w oprogramowaniu wpłynął na możliwość rezygnacji w kilku odosobnionych przypadkach. Dodatkowo rzecznik prasowy zapewnił, że Stellantis kontaktuje się w tej sprawie z kierowcami, którzy zostali dotknięci usterką. Niemniej jednak wyświetlanie omawianej reklamy w "Jeepach" od dłuższego czasu jest całkiem często zgłaszanym problemem. Wygląda na to, że nigdy nie można być pewnym tego, czy nie zostaniemy zaatakowani przez jakąś reklamę - nawet jeśli wydamy na konkretną rzecz dużą sumę pieniędzy.
*Ikona: Vectors Market
Powiązane publikacje

Kolejna usługa od Google wkrótce straci ważność. Gry bez instalacji na Androidzie odejdą jeszcze w 2025 roku
0
AMD ROCm 7 - premiera platformy obliczeniowej dla sztucznej inteligencji i rynku HPC, która przynosi znaczy wzrost wydajności
11
Bielik AI z oficjalnym wsparciem NVIDIA. Polski model językowy wkracza do europejskiej ekstraklasy
36
Android 16 już dostępny, ale bez Material 3 Expressive. Nadchodzą powiadomienia na żywo i alternatywa dla Samsung DeX
24