Steve Jobs: Chcesz porno? Kup telefon z Androidem!
Lubimy Steve'a Jobsa, naprawdę go lubimy. Zawsze z niecierpliwością wyczekujemy aż CEO korporacji z Cupertino wpadnie na kolejny cudowny pomysł. Po wyrzuceniu z AppStore aplikacji Wobble (pozwalającej na zaznaczenie dowolnego obszaru zdjęcia i rozruszaniu ich dzięki pomocy akcelerometru), komiksów Marka Fiore (za podteksty polityczne) oraz wszystkich programów zawierających kobiety w bikini, mężczyzn w bikini oraz wszystkiego co w jakikolwiek sposób może być uznane za podniecające było tylko kwestią czasu, aż do internetu trafi kolejna rewelacja dotycząca moralizatorskich zapędów firmy Apple. Tym razem chodzi o odpowiedź na korespondencję elektroniczną, wymienioną pomiędzy jednym z użytkowników produktów korporacji a samym Stevem Jobsem.
Zapytany czy na pewno rolą Apple powinno być moralizowanie użytkowników AppStore, Jobs odpowiedział: "wierzymy w swoją moralną odpowiedzialność, by trzymać porno z dala od iPhone'a". Co samo w sobie nie było by szczególnie ciekawym, gdyby nie kolejne zdanie: "Ludzie, którzy chcą porno mogą kupić telefon z Androidem".
Co więcej, w czasie zeszłotygodniowej konferencji prasowej w sprawie premiery iPhone OS 4.0 Steve Jobs stwierdził odkrywczo: "Wiecie, na Androida jest cały porno-sklep. Można w nim ściągnąć tylko porno. Nie tylko ty możesz ściągać porno, ale również twoje dzieci mogą. Nie chcemy iść w tę stronę - i nie pójdziemy.". CEO Apple gratulujemy odkrycia internetu oraz kompletnego braku pomysłów na inne załatwienie sprawy niż "zablokować wszystko". Z pełną treścią korespondencji można zapoznać się tutaj.
Źródło: TechChurch
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57