Star Wars Jedi: Survivor - ogromny progres pod kątem walk na miecze świetlne. Prezentacja zaawansowanych bojowych postaw
W trakcie oczekiwania na - miejmy nadzieję - właściwą już datę premiery kontynuacji przygód Cala Kestisa studio Respawn Entertainment odkryło ostatnio jeszcze trochę kart. Nasz bohater jest już pięć lat starszy, toteż pewne kluczowe zmiany są nieodzowne. I to nie tylko jeśli chodzi o bardziej dojrzałe podejście, ale styl walki. Deweloperzy popracowali nad tym aspektem, a efekty możemy już wstępnie zobaczyć. I zdecydowanie może to robić wrażenie.
Starcia na miecze świetlne wejdą na nowy poziom w Star Wars Jedi: Survivor. Już na starcie otrzymamy trzy postawy bojowe, a dwie kolejne będą do odblokowania na przestrzeni rozgrywki.
Nowa gra z serii Metro podobno jest już w pełni grywalna. Zapowiedź może odbyć się w niedalekiej przyszłości
Star Wars: Fallen Order już dawał nam całkiem udane bojowe zestawienie w postaci dwóch różnych stylów walki: mieczem świetlnym z jednym ostrzem oraz podwójnym. Po latach zbierania doświadczenia Cal jest teraz znacznie groźniejszym przeciwnikiem, w związku z tym Survivor da nam łącznie aż pięć postaw. Trzy dostępne będą już na starcie. Powraca oczywiście pojedynczy i podwójny wariant - choć ze znacznie bogatszym zakresem ataków - a dołącza do nich agresywny styl walki dwoma mieczami świetlnymi, stawiający na dewastujące ataki kosztem defensywy. Jak wynika z wypowiedzi twórców, ten ostatni miał być wprowadzony już w poprzedniej części, ale nie wyrobiono się z zaimplementowaniem go, dlatego też ostatecznie sprowadzony został do jednego zaskakującego manewru.
Władca Pierścieni - pięć nowych gier z uniwersum w drodze. Embracer szykuje mocny atak na rynek
Z czasem trafimy także na dwa dodatkowe style: Cross Guard stance oraz Blaster stance. Ten pierwszy nawiązuje do tego, co prezentował sobą Kylo Ren i ma być najbardziej ryzykowną postawą. Zadaje bowiem najwięcej obrażeń, ale z drugiej strony jego specyfika jest bardzo podatna na kontrataki wroga - zwłaszcza jeśli jest on odpowiednio szybki. Blaster stance z kolei, jak z samej nazwy wynika, to kombinacja walki mieczem z miotaczem u boku. Deweloperzy od razu też podkreślają, że snajperskich ataków nie uświadczymy - ma to być po prostu niekonwencjonalne wsparcie dla naszych ataków. A tak to mniej więcej wygląda:
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
1
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124