Słaba dostępność procesorów Intel Ivy Bridge po premierze?
Wczoraj odbyła się premiera najnowszych procesorów Intel Ivy Bridge. Wraz z nimi zadebiutował 22 nanometrowy proces technologiczny, który będzie teraz szeroko stosowany w fabrykach "Niebieskich". Wielu użytkowników zapewne jest zawiedzionych niezbyt powalającym wzrostem wydajności w stosunku do 32 nanometrowych procesorów Intel Sandy Bridge. Dla niezadowolonych pozostają jednak układy Sandy Bridge-E na podstawce LGA 2011, które oferują znacznie większe możliwości w profesjonalnych aplikacjach. Przed premierą procesorów Intel Ivy Bridge mówiło się dużo na temat ich podatności na podkręcanie oraz temperatury w stresie. Od wczoraj wiemy wszystko na ten temat. Nowy proces technologiczny przyniósł niestety wyższą temperaturę, zaś maksymalne taktowania osiągnięte przy pomocy chłodzenia powietrznego nie są imponujące. Rewizja przeznaczona dla konsumentów może być jeszcze gorsza, lecz są to jak na razie tylko plotki.
Oficjalna sprzedaż najnowszych procesorów ma ruszyć 29 kwietnia, lecz ich dostępność w tym okresie może być znikoma. Według serwisu DigiTimes, Intel miał poważne problemy z uzyskiem w 22 nanometrowym procesie technologicznym, co może przełożyć się na początkowe dostawy procesorów Ivy Bridge. Nie tylko "Niebiescy" mają problemy z nowym procesem, ponieważ na niedobór układów cierpią również firmy AMD oraz NVIDIA, które zaczęły sprzedaż swoich kart graficznych nowej generacji.
Źródło: WCCF Tech
Powiązane publikacje

Intel Core Ultra 7 365K pojawił się w bazie programu GeekBench. Odświeżony Arrow Lake z rozczarowującą wydajnością
32
Rapidus prezentuje proces 2HP i chce dorównać TSMC N2. Gęstość tranzystorów ma przekroczyć 300 MTr/mm² już w 2027 roku
13
Intel opatentował technologię Software Defined Super Cores. Wyższa wydajność jednowątkowa bez rdzeni Performance?
76
Intel przyznaje, że Arrow Lake nie był zbyt udaną generacją. Firma ma zamiar zmienić sytuację w 2026 roku
58