Samsung Galaxy S7 Edge - Wydajna mobilna platforma do grania
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy S7 Edge - Smartfon idealny do gier?
- 2 - Samsung Galaxy S7 Edge - Budowa zewnętrzna i parametry
- 3 - Samsung Galaxy S7 Edge - Przegląd funkcji gamingowych, część 1
- 4 - Samsung Galaxy S7 Edge - Przegląd funkcji gamingowych, część 2
- 5 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Need for Speed: No Limits
- 6 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Deus Ex: The Fall
- 7 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - XCOM: Enemy Within
- 8 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Tales from the Borderlands
- 9 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - GTA: Vice City
- 10 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Baldur's Gate: Enhanced Edition
- 11 - Podsumowanie - Czy warto grać na smartfonie?
Samsung Galaxy S7 Edge - Budowa zewnętrzna i parametry
Design Samsunga Galaxy S7 Edge zdecydowanie może się podobać, jednak osoby szukające w nim "gamingowej" stylistyki będą zdecydowanie zawiedzione. Brak jest agresywnych przetłoczeń, łączenia czerwieni z czernią, a jedyne diody LED służą jako lampa błyskowa i informacja o nowych powiadomieniach. Zamiast tego koreański producent postawił na prosty i zarazem elegancki design, którego najbardziej ekstrawaganckim elementem jest zagięty z dwóch stron wyświetlacz. Dzięki temu urządzenie wygląda naprawdę efektownie, a ramki wokół ekranu udało się ograniczyć do minimum. Pozwoliło to także zmieścić wyświetlacz o przekątnej 5,5" do obudowy o wymiarach, które często widzimy w modelach pięciocalowych. Dla urządzenia, które ma służyć jako zamiennik przenośnej konsoli, jest to niewątpliwy atut.
Biorąc telefon do ręki od razu czujemy, że mamy do czynienia z urządzeniem klasy premium. Kombinacja szkła i metalu jest bardzo przyjemna w dotyku, a konstrukcja urządzenia sprawia wrażenie bardzo solidnej. Nieco gorzej sprawa wygląda jednak, kiedy spojrzymy na Galaxy S7 Edge jako urządzenie do grania. Zastosowane materiały bardzo dobrze przewodzą ciepło, przez co telefon już po chwili intensywnego grania wyczuwalnie się nagrzewa. Na całe szczęście mimo tego, że osiągane przez obudowę temperatury są stosunkowo wysokie, to raczej nie powodują znacznego dyskomfortu. Większym problemem jest to, że tył telefonu jest najzwyczajniej w świecie śliski. Zwiększa to ryzyko upuszczenia urządzenia podczas gry, a szklana konstrukcja jest dość podatna na uszkodzenia. Warto pomyśleć o zaopatrzeniu się w wygodne etui, które nie tylko pomoże nam zabezpieczyć telefon, ale także pozwoli ograniczyć jego ślizganie się w rękach.
Jeśli chodzi o gabaryty, to tutaj jest całkiem dobrze. Urządzenie mierzy 150,9 x 72,6 x 7,7 mm. Wydaje się, że są to optymalne wymiary. Z jednej strony pozwalają na spokojne korzystanie z telefonu jedną ręką, a z drugiej w trakcie używania go w poziomie do gier gwarantują dość miejsca by pewnie chwycić smartfona oburącz. W trakcie grania kciuki mają wystarczającą przestrzeń i automatycznie zajmują najdogodniejszą pozycję na ekranie. Do tego olbrzymie brawa należą się Samsungowi na zmieszczenie w takiej obudowie ekranu 5,5". Jak już wcześniej było wspomniane, w dniu obecnym bardzo często zbliżone gabaryty posiadają smartfony z wyświetlaczem o przekątnej 5 cali. Niestety, kilka elementów muszę także skrytykować. Przede wszystkim rozmieszczenie elementów na obudowie jest mocno niefortunne, jeśli ktoś na smartfonie planuje często grać. Dotyczy to głównie głośnika, który znalazł się na spodzie urządzenia, i który bardzo łatwo przypadkowo zasłonić dłonią podczas rozgrywki. Oczywiście ideałem byłoby, gdyby urządzenie szczycące się swoim potencjałem gamingowym posiadało głośniki stereo. Wydaje się, że w smartfonie tej klasy można już było tego oczekiwać. Skoro jednak jest to niemożliwe to dużo lepszym pomysłem byłoby chociaż umieszczenie tego jednego głośnika na froncie telefonu, gdzie trudniej podczas gry byłoby go przypadkiem zasłonić. Podobne komplikacje wywołuje także umieszczenie gniazda słuchawkowego oraz portu microUSB, choć są to problemy, z którymi boryka się większość smartfonów dostępnych na rynku. Nie powodują tak dużego dyskomfortu jak położenie głośnika, choć granie podczas ładowania może już być nieco niewygodne.
Warto także pochylić się chwilę nad wyświetlaczem urządzenia, ponieważ jest on w dużej mierze odpowiedzialny zarówno za komfort gry, jak i towarzyszące nam w jej trakcie doznania. Samsung w swoim flagowcu zdecydował się na wykorzystanie matrycy Super AMOLED o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli i przekątnej 5,5". O ile rozmiar wyświetlacza wydaje się być idealny do gier, o tyle w normalnych okolicznościach co do rozdzielczości miałbym mieszane uczucia. Owszem, piksele są praktycznie niedostrzegalne gołym okiem, a ilość szczegółów wyświetlanych na ekranie w połączeniu z bardzo żywymi kolorami po prostu zachwyca. Nie zmienia to jednak faktu, ze taka rozdzielczość jest olbrzymim obciążeniem dla podzespołów smartfona i może powodować problemy z wydajnością oraz czasem pracy na baterii. Szczęśliwie Samsung znalazł na to skuteczne rozwiązanie, o którym trochę więcej będzie można przeczytać na stronie poświęconej poszczególnym funkcjom gamingowym urządzenia. Parę słów należy się także zagięciom na ekranie, które mają wyróżniać smartfona na tle konkurencji. Nie da się ukryć, wyglądają one bardzo efektownie. Trudno jednak znaleźć dla nich jakieś praktyczne zastosowanie podczas grania. Co więcej zagięty ekran może czasem powodować problem z odczytem dotyku podczas szybkiej rozgrywki czy zniekształcić niektóre elementy interfejsu w grach. Są to co prawda problemy stosunkowo niewielkiego kalibru, ale wypada je odnotować.
To co dla każdego sprzętu gamingowego jest jednak najbardziej istotne, to jego wydajność. Na tym polu Samsung Galaxy S7 Edge zdecydowanie nie zawodzi. Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy układ Exynos 8890, na który składają się 4 rdzenie Moongoose o taktowaniu 2,3 GHz oraz 4 rdzenie Cortex-A53 o taktowaniu 1,6 GHz. Po sparowaniu z układem graficzny Mali-T880 MP12 oraz 4 GB RAM otrzymujemy prawdziwego potwora wydajności, co udało nam się wykazać w naszym teście. To wszystko sprawia, że żadna gra dostępna w Google Play Store nie powinna sprawić flagowemu Samsungowi problemów. Później postaram się to oczywiście zweryfikować. Warto jeszcze wspomnieć, że telefon świetnie radzi sobie z zapewnieniem wszystkim podzespołom odpowiedniego zasilania. Bateria spisuje się zdecydowanie lepiej niż sugerowałaby to pojemność 3600 mAh, dzięki czemu nawet kilkugodzinne sesje z wymagającymi grami nie są urządzeniu straszne.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Samsung Galaxy S7 Edge - Smartfon idealny do gier?
- 2 - Samsung Galaxy S7 Edge - Budowa zewnętrzna i parametry
- 3 - Samsung Galaxy S7 Edge - Przegląd funkcji gamingowych, część 1
- 4 - Samsung Galaxy S7 Edge - Przegląd funkcji gamingowych, część 2
- 5 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Need for Speed: No Limits
- 6 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Deus Ex: The Fall
- 7 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - XCOM: Enemy Within
- 8 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Tales from the Borderlands
- 9 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - GTA: Vice City
- 10 - Samsung Galaxy S7 Edge - Gramy - Baldur's Gate: Enhanced Edition
- 11 - Podsumowanie - Czy warto grać na smartfonie?
Powiązane publikacje

Test smartfona CMF Phone 2 Pro - znakomity wybór dla oszczędnych. Nie ma lepszego od CMF Phone'a drugiego!
33
Test smartfona Samsung Galaxy A36 5G - to miał być kompletny model dla Kowalskiego, jednak sprzeczności tu nie brakuje...
33
Test smartfona Google Pixel 9a - dobre aparaty, mocna bateria i... kontrowersyjny design. Takiego Pixela jeszcze nie było
102
Test smartfona Samsung Galaxy A56 5G - jeszcze lepszy niż poprzednik. Wydajny Exynos 1580 i pewność wielu lat aktualizacji
56