Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Carmageddon: Reincarnation - Kiedy będziemy rozjeżdżać ludzi?

Sebastian Oktaba | 03-01-2014 14:40 |

Twórcy Carmageddon: Reincarnation zaczynają mnie poważnie irytować - zamiast nareszcie ogłosić ostateczną datę premiery nowego wcielenia kultowej serii, zaszyli się gdzieś w biurach, a dodatkowo bardzo rzadko upubliczniają jakiekolwiek materiały. Obudźcie się ludzie w Stainless Games! Miliony psychopatów czekają z wypiekami na twarzy, aby wreszcie zagrać w Carmageddon: Reincarnation i oddać się krwawej rozrywce. Pierwsza odsłona tej bulwersującej gry ukazała się jeszcze w 1997 roku, natychmiast wywołując falę oburzenia wśród obrońców moralności i dobrego smaku. Niestety, tym razem trzeba było przyznać rację starym prykom - Carmageddon stworzyli ludzie chorzy, pewnie też pozbawieni wrażliwości, ale jednocześnie obdarzeni niesamowitą wyobraźnią oraz czarnym... czerwonym... humorem. Tak właśnie powstają legendy, którym zła sława bardzo sprzyja, zwłaszcza jeśli gra okazuje się majstersztykiem od strony technicznej, powalającym swoją grywlanością. Oczekiwania ogromne, a dziś programiści publikują tylko filmik pokazujący działanie zawieszenia w pojazdach. Gdzie flaki - pytam się?

Carmageddon: Reincarnation oprócz absolutnie zwyrodniałego charakteru zabawy (rozjeżdżanie ludzi ;]), będzie podobno oferował bardzo dopracowaną mechanikę jazdy, oczywiście nadal mocno zręcznościową. Autka oprócz respektowania praw fizyki będą się widowiskowo gnieść, rozpadać i broczyć olejem, co obrazuje w pewnym zakresie niedawno zaprezentowany filmik. Kamera cały czas obserwuje podwozie Twistera (połączenie monster trucka, wozu sportowego i świdra), dlatego niewiele można wywnioskować z samego materiału. Bądź co bądź podzespoły ruszają się wiarygodnie, szkoda tylko, że koła momentami nie mają kontaktu z podłożem.

Obudźcie się ludzie w Stainless Games! Miliony psychopatów czekają z wypiekami na twarzy, aby wreszcie zagrać w Carmageddon: Reincarnation i oddać się krwawej rozrywce.

Ciągle jest to jednak wersja pre-alfa, która stale się rozwija i nie posiada jeszcze zaimplementowanych wielu ważnych technologii m.in.: Mega Texture. Prace trochę się niestety przeciągają, ale jeśli wierzyć zapewnieniom Stainless Games, przed końcem pierwszego kwartału bieżącego roku, gra zostanie udostępniona na Steam w opcji Early Access. Carmageddon: Reincarnation docelowo ma trafić na komputery osobiste, Xbox 360, PlayStation 3, zaś później na Xbox One i PlayStation 4. No właśnie - kiedy to będzie? Dobre pytanie, bo twórcy nie udzielili tutaj jednoznacznej odpowiedzi.

Źródło: Youtube

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.