Recenzje Immortals: Fenyx Rising. Jak wypada bajkowe AC Odyssey?
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem, że Immortals: Fenyx Rising (wcześniej Gods & Monsters) jest w produkcji, od razu pomyślałem, że to coś dla mnie. Sandbox twórców Assassin's Creed: Odyssey utrzymany w baśniowym, humorystycznym klimacie starożytnej Grecji jawił mi się jako obowiązkowa pozycja na długie, zimowe wieczory. Osobiście nie miałem jeszcze okazji zagrać w tytuł, jednak dzięki pierwszym recenzjom możemy przekonać się, że Ubisoft faktycznie dostarczył całkiem satysfakcjonującej zabawy. Co zostało docenione, a co nie spodobało się najbardziej w debiutującej dwa dni temu przygodowej grze akcji? Szczegóły wraz z urywkami gameplay'u znajdziecie poniżej.
Immortals: Fenyx Rising okazało się grą nie tylko dla młodszej społeczności graczy, co wróżono jeszcze przed premierą owego tytułu Ubisoftu. Co docenili, a czym pogardzili recenzenci? Wszystkiego dowiecie się poniżej.
Recenzja Assassin's Creed: Valhalla - Wikiński, przyczajony tasiemiec
Choć gra początkowo wydawała się być przeznaczoną dla młodszej publiczności, bajkową odpowiedzią na Assassin's Creed: Odyssey, to okazuje się, że gameplay sprawia mnóstwo frajdy także dorosłym graczom. Sporo tu zapożyczeń z serii AC, jednak nie obyło się bez zupełnie innych rozwiązań i nie chodzi tylko o oprawę graficzną. Wielu ucieszy fakt, że Ubisoft w niniejszej grze zrezygnował z ogromnej mapy świata na rzecz rozległego, ale w granicach rozsądku, terenu. Ograniczono także zalew elementów RPG, co miało już miejsce choćby w AC: Valhalla, choć w Immortals: Fenyx Rising nie uświadczymy nawet poziomów doświadczenia. Podobnie jak we wspomnianej już Valhalli, tak i tutaj zdecydowano się na ograniczoną, ale wystarczającą w zupełności (zdaniem recenzentów) ilość różnorakich broni. Nową produkcję od Asasynów odróżnia ponadto fakt, że sporo tu także zagadek logicznych.
Test wydajności Assassin's Creed: Valhalla - Ragnarok optymalizacji
Na plus recenzenci poczytują ogromną dawkę niegłupawego poczucia humoru oraz jeden z lepszych soundtracków, jakie miały miejsce w ostatnich latach w gamingu. Dobrze wypadł ponadto satysfakcjonujący, zręcznościowy system walki oraz różnorodność dobrze zaprojektowanego świata, który aż chce się eksplorować. Ciekawa, choć niezbyt wielopoziomowa jest też fabuła. Pojawia się ponadto sporo głosów chwalących produkcję Ubisoftu po prostu za to, że nie jest to kolejny Assassin's Creed w innych szatach, choć zapożyczenia naturalnie występują. Potknięcia gra zalicza między innymi w kwestiach związanych z fizyką, optymalizacją i kującymi w oczy rozwiązaniami znanymi z The Legend of Zelda: Breath of the Wild (choć dla wielu graczy nie będzie to minus, a wręcz przeciwnie). Póki co tytuł Immortals: Fenyx Rising otrzymał następujące uśrednione oceny na Metacritic: 78 (PC), 83 (XSX), 76 (PS5) oraz 75 (Switch).
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5