Google znacznie obniża ceny powierzchni dysku Google Drive
Dzisiaj efektywne korzystanie z kilku urządzeń nie jest możliwe bez odpowiedniej synchronizacji plików. Czy komuś z Was chciałoby się ręcznie kopiować i synchronizować pliki z komputera na laptopa, potem jeszcze na telefon? Teoretycznie i praktycznie jest to do wykonania, jednak nikt nie chce marnować czasu na tego typu zadania. Do synchronizacji danych pomiędzy komputerami są odpowiednie aplikacje współpracujące z dyskami w chmurze, które mogą również pełnić rolę kopii zapasowej. Dodatkowo do plików umieszczonych w chmurze możemy się dostać praktycznie z każdego miejsca pod warunkiem, że będziemy podłączeni do sieci. W Internecie można znaleźć mnóstwo usług, które oferują darmową pojemność w chmurze i możliwość przechowywania tam swoich plików, jednak zwykle darmowe pozycje są niewystarczające, a za dodatkową przestrzeń trzeba słono płacić.
Nie każdy może sobie pozwolić na wykupienie np.1 TB (terabajta) wolnego miejsca i płacić za to odpowiednią sumę co miesiąc. Firma Google zdała się bardzo dokładnie skontrolować swoja konkurencję i obniżyła ceny powierzchni dyskowej w usłudze Google Drive do tego stopnia, że praktycznie masakrują one inne popularne usługi, takie jak Dropbox czy OneDrive. Domyślnie po założeniu konta otrzymujemy 15 GB za darmo. Kolejna wartość to 100 GB, za którą miesięcznie będziemy musieli płacić 1,99 dolarów(ok. 6,2 zł) co miesiąc (poprzednio 4,99 dolarów). Najbardziej atrakcyjnie przedstawia się pojemność 1 TB, za którą będziemy musieli zapłacić tylko 9,99 dolarów (ok. 31 zł) miesięcznie. Przed obniżką taki luksus kosztowałby 49,99 dolarów (ok. 155 zł). Ostatnia pozycja przeznaczona jest dla bardzo wymagających osób, które potrzebują 10 TB i więcej do przechowywania swoich plików. Koszt usługi wynosi 99,99 dolarów (ok. 310 zł). Rzućmy okiem jeszcze na konkurencyjne ceny i sprawdźmy jak naprawdę promocja Google Drive wypada na tle innych korporacji.
Tak jak wcześniej wspominaliśmy, najbardziej kuszącymi ofertami są 100 GB oraz 1 TB, za które odpowiednie zapłacimy nie całe 2 oraz 10 dolarów. Przy takim układzie Google pod względem cenowym nie ma żadnego konkurenta. Mamy nadzieje, że nie jest to tylko czasowa obniżka cen. Czy Microsoft w jakiś sposób odpowie na ruch swojego największego rywala? Jeżeli korporacja chce przyciągnąć użytkowników do swojej usługi, która nie jako ma być fundamentem przy scalaniu wszystkich platform Windows, to obniżka cen będzie w najbliższym czasie wymagana.
Ktoś z Was pokusi się o zakup dodatkowej przestrzeni dyskowej u giganta z Mountain View?
Źródło: Google / PurePC
Powiązane publikacje

Google Labs wprowadza eksperymentalne narzędzia AI do nauki języków obcych z wykorzystaniem modelu Gemini
0
Meta AI rzuca wyzwanie ChatGPT. Nowa aplikacja z funkcją Discover Feed jest już dostępna na Androida i iOS
11
Grok 3.5 odpowie na pytania bez przeszukiwania Internetu. Gwarantuje to sam Elon Musk
17
Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
23