OpenAI ma narzędzie, które wykryje tekst stworzony przez ChatGPT. Wdrożenie rozwiązania stoi pod znakiem zapytania
ChatGPT jest aktualnie najpopularniejszym chatbotem, który jest wykorzystywany w naprawdę wielu zadaniach. Okazuje się szczególną "pomocą" dla uczniów w szkołach, którzy mogą za jego pomocą szybko odrobić pracę domową. Do tej pory powstało już wiele narzędzi, które miały na celu weryfikację tekstu, aby określić, kto odpowiada za jego stworzenie. OpenAI dysponuje już odpowiednim rozwiązaniem, ale wciąż wstrzymuje się z jego wdrożeniem.
OpenAI opracowało narzędzie, którego zadaniem jest identyfikacja treści wygenerowanych przez autorskiego chatbota. Rozwiązanie budzi jednak wiele podziałów w organizacji, która nie jest pewna, czy jest sens je wdrożyć.
Rozmowy z ChatGPT na macOS nie były do końca prywatne. Aplikacja od OpenAI nie zabezpieczała danych w żaden sposób
Jak podaje redakcja najbardziej znanej gazety w Nowym Jorku, czyli The Wall Street Journal, OpenAI dysponuje już odpowiednim narzędziem, które potrafi z 99,99% dokładnością wskazać tekst, jaki został wygenerowany przez ChatGPT. Pracownicy organizacji są jednak bardzo podzieleni co do wprowadzenia tego rozwiązania. Jedni uważają to za świetny pomysł, a drudzy widzą wiele niekorzystnych konsekwencji. Chatbot miałby bowiem generować odpowiedzi ze znakiem wodnym, dzięki czemu dość łatwo można by było je później zidentyfikować — nawet jeśli ktoś dokonałby pomniejszych zmian w samym tekście.
ImageFX - Google wprowadza swój generator obrazów. W grafikach znajdzie się znak wodny, który widzą tylko maszyny
Obawy niektórych osób budzi fakt, że narzędzie nie osiąga 100% dokładności, więc zdarzałyby się przypadki poszkodowanych studentów, których praca byłaby uznana za sztucznie wygenerowaną. Na dodatek nałożony znak wodny można łatwo ominąć. Jak podaje samo OpenAI, wystarczy poprosić chatbota, aby wstawił znaki specjalne między generowany tekst, a następnie samemu je usunąć. Sprawdzi się również przeredagowanie tekstu przez innego chatbota. Na domiar złego ankieta przeprowadzona przez wspomnianą gazetę pokazała, że aż 30% osób przestanie korzystać z ChatGPT, jeśli znak wodny zostanie wprowadzony. Na ten moment jest więc sporo aspektów, które wymagają poprawy, więc wdrożenie tego zabezpieczenia — mimo że potrzebnego — może jeszcze trochę potrwać.
Powiązane publikacje

Stare gry wreszcie zadziałają na Linuksie. Niezależny projekt D7VK pozwoli uruchomić ponad 400 klasycznych tytułów Direct3D 7
10
Windows 11 w wersji 26H1 opracowany będzie wyłącznie z myślą o układach NVIDIA N1(x) oraz Snapdragon X2
22
Instalacja wielu aplikacji naraz na Windows? Microsoft Store oferuje już taką możliwość - są jednak pewne ograniczenia
17
Google Gemini zastąpi wewnętrzne modele Apple w asystencie AI Siri w systemie iOS 26.4
18







![OpenAI ma narzędzie, które wykryje tekst stworzony przez ChatGPT. Wdrożenie rozwiązania stoi pod znakiem zapytania [1]](/image/news/2024/08/06_openai_ma_narzedzie_ktore_wykryje_tekst_stworzony_przez_chatgpt_wdrozenie_rozwiazania_stoi_pod_znakiem_zapytania_1.jpg)
![OpenAI ma narzędzie, które wykryje tekst stworzony przez ChatGPT. Wdrożenie rozwiązania stoi pod znakiem zapytania [2]](/image/news/2024/08/06_openai_ma_narzedzie_ktore_wykryje_tekst_stworzony_przez_chatgpt_wdrozenie_rozwiazania_stoi_pod_znakiem_zapytania_0.jpg)





