Obudowa be quiet! Silent Base 601 - Wygląd, cisza i wygoda

Na rynku podzespołów komputerowych mamy całe zatrzęsienie różnych producentów. Wszystkich ich nazw nie są w stanie spamiętać nie tylko konsumenci, ale i osoby poruszające się w branży na co dzień. Czy można się temu dziwić? Dziesiątki wielkich marek, setki lokalnych brandów i jeszcze grube tysiące firm opierających się tylko na chińskich OEMach z podmienionym logo. Jeśli jednak chodzi o producentów celujących w ciche produkty, to tutaj ich nazwy można wymienić na palcach jednej, w porywach dwóch dłoni. Jednym z nich jest niemiecka marka be quiet!, która przygotowała nową obudowę. Model Silent Base 601 stawia nie tylko na wygląd za sprawą okna z hartowanego szkła; wyciszenie dzięki specjalnym matom, gumowym podkładkom i sprawdzonym, niskoobrotowym wentylatorom ale również wygodę - specjalna ramka dla zasilacza czy panele boczne demontowane wciśnięciem przycisku.

Obudowę be quiet! Silent Base 601 wyceniono na około 515 złotych za model podstawowy i 555 złotych za wariant z oknem z hartowanego szkła.

be quiet! Dark Base 700 - Premierowy test eleganckiej obudowy

be quiet! Silent Base 601 to sporawa obudowa typu Mid Tower o wymiarach 532 x 240 x 514 (długość x szerokość x wysokość) milimetrów i wadze około 10,5 kilograma. Wykonana została z solidnej stali SECC, tworzyw sztucznych i hartowanego szkła. W jej środku zmieścimy płyty główne w standardzie E-ATX, ATX, Micro ATX oraz Mini ITX. Pozostałe podzespoły również mają dla siebie dużo miejsca, bowiem wejdą tutaj chłodzenia procesora o wysokości do 185 milimetrów, karty graficzne o długości do 449 milimetrów (łącznie z możliwością montażu w pionie) oraz zasilacze o długości do 288 milimetrów. Innymi słowy wszystkie dostępne na rynku konsumenckim produkty. Niemiecka konstrukcja umożliwia montaż do trzech dysków 3,5 cala lub sześciu nośników 2,5 cala. Zabrakło tylko nieco archaicznych już zatok 5,25 cala.

PurePC z wizytą w głównej siedzibie marki be quiet!

Panel I/O w be quiet! Silent Base 601 znajduje się na górze, przy przedniej krawędzi obudowy. Umieszczono tam dwa USB 3.1 Gen 1, jedno USB 2.0, porty audio, trzystopniowy przełącznik od wbudowanego kontrolera obrotów, przycisk Power i Reset oraz diodę sygnalizującą pracę dysku. W przypadku wentylatorów możemy tutaj zamontować do trzech jednostek 140- lub 120-milimetrowych z przodu, trzy identyczne na górze oraz po jednej z tyłu i na pokrywie piwnicy. Fabrycznie dostajemy dwa większe, 140-milimetrowe "śmigła" be quiet! Pure Wings 2 o obrotach maksymalnych do 1000 RPM. Konstrukcja wewnętrzna została w pełni przygotowana pod chłodzenia wodne i dobrze zabezpieczona specjalnymi, łatwo demontowalnymi filtrami siateczkowymi. be quiet! Silent Base 601 wyceniono na 119 euro (około 515 złotych) za model podstawowy i 129 euro (około 555 złotych) za wariant z oknem z hartowanego szkła. Oba modele powinny trafić do polskich sklepów w najbliższych tygodniach.