NVIDIA kupi ARM? Komisja Europejska rozpoczęła procedury sprawdzające o niestandardowym charakterze
Organy regulacyjne z Unii Europejskiej rozpoczynają formalne śledztwo w sprawie przejęcia ARM przez firmę NVIDIA. Choć było to oczywiste od samego początku, warto poznać konkretne powody stojące za wszczęciem procedury. Okazuje się bowiem, że kwestia konkurencyjności będzie tutaj sprawdzana w nieco inny niż standardowy sposób. Nie mamy bowiem do czynienia z potencjalnym przejęciem bezpośredniego rywala. ARM jest bowiem dostawcą marki NVIDIA. Problem w tym, że przedsiębiorstwo dostarcza rozwiązania także konkurencji, a co z tym idzie, KE może mieć obawy co do potencjalnie niekorzystnych dla rynku skutków transferu będącego przedmiotem sprawy. Ile potrwa śledztwo?
Regulatorzy z Unii Europejskie przez kolejne dziewięćdziesiąt dni będą przyglądać się planom przejęcia ARM przez firmę NVIDIA. Przedmiotem śledztwa jest obawa o kwestie konkurencyjności.
Test kart graficznych AMD Radeon RX 6600 vs NVIDIA GeForce RTX 3060 - Porównanie najtańszego NAVI i Ampere
Globalne niedobory chipów to realny problem, który dotyczy każdego bez wyjątku. Przejęcie jednego z istotniejszych dostawców półprzewodników mogłoby potencjalnie pogorszyć sprawę. ARM nie konkuruje z NVIDIA i nie jest to tajemnicą. Marka dostarcza kalifornijskiemu gigantowi komponenty, tak samo, jak dostarcza je rywalom przedsiębiorstwa. Tym samym transfer mógłby prowadzić do (czysto teoretycznego) ograniczenia dostępności technologii dla konkurencji zielonych. Efekt mógłby być opłakany w skutkach. Sprawa uderzyłaby bowiem w prace centrów danych, motoryzację oraz segment IoT. Jest więc poważnie.
Test Lenovo Legion 5 Pro - Laptop do gier z AMD Ryzen 7 5800H i NVIDIA GeForce RTX 3070. Większa opłacalność niż przy Legion 7
Komisja Europejska prowadzi swoje własne śledztwo, co nie znaczy, że takowe nie pojawi się również w innych krajach. Przejęcie ma bowiem charakter globalny i warta 40 mld dolarów transakcja będzie miała skutki dla biznesu na wielu rynkach. Nawet jeśli europejscy regulatorzy „dopną sprawę” w założonym okresie wynoszącym 90 dni, mało prawdopodobne jest sfinalizowanie transferu w marcu, jak wcześniej planowano. Na dobrą sprawę wszystko zależy od liczby prowadzonych postępowań, które odwlekają w czasie zamknięcie sprawy. Czym będzie skutkować decyzja KE? W skrajnym przypadku może dojść do zablokowania przejęcia.
Powiązane publikacje

Tajwan ogranicza eksport technologii TSMC. Nowe regulacje mają chronić najważniejsze procesy przed zagraniczną konkurencją
28
Wielka Brytania planuje zakazać aplikacji AI tworzących deepfake dzieci. Ofcom i rząd UK podejmują stosowne działania
36
IBM zainwestuje 150 mld USD w USA, a konkretniej w rozwój AI, komputerów kwantowych, a także produkcji lokalnej
14
Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
72