NVIDIA GeForce NOW, Google Stadia, Microsoft Project xCloud - Porównujemy granie w chmurze. Która usługa jest najlepsza?
- SPIS TREŚCI -
- 1 - NVIDIA GeForce NOW, Google Stadia, Microsoft xCloud - Gramy w chmurze
- 2 - NVIDIA GeForce NOW - Przegląd usługi: ceny, pakiety, gry
- 3 - Google Stadia - Przegląd usługi: ceny, pakiety, gry
- 4 - Microsoft Project xCloud - Przegląd usługi: ceny, pakiety, gry
- 5 - Testujemy cloud gaming, czyli słów kilka o input lagu i ilości danych
- 6 - Podsumowanie - Która usługa będzie najlepsza dla Ciebie?
Podsumowanie - Która usługa będzie najlepsza dla Ciebie?
Podsumowanie usług oferujących granie w chmurze nie należy do najłatwiejszych, bo działanie tych usług nie jest takie znowu zero-jedynkowe. Co to oznacza? Że w zależności od tego, jakim łączem internetowym dysponujemy i jakie mamy wymagania co do gier (oferowanych tytułów, jakości grafiki) - takie też ostatecznie będą nasze wrażenia ze streamingu. Tu mogę mówić tylko za siebie, a i tak co do wielu rzeczy wciąż mam sporo wątpliwości. Pewność mam w zasadzie tylko co do jednego - mianowicie Google Stadia w obecnym wydaniu to strata każdej złotówki. Co prawda daje sporą frajdę z grania mobilnego (identycznie jak xCloud czy GFN), o ile oczywiście dysponujemy możliwie sprawnym łączem, a także o ile biblioteka darmowych gier w planie Stadia Pro trafia w nasze gusta. W moje nie trafiła. Stadia wydaje się przy tym mieć największe wymagania co do jakości połączenia sieciowego, choć pobiera relatywnie najmniej danych, co z drugiej strony generuje dużą kompresję grafiki. Dla mnie, granie nawet w Full HD budziło lekki niesmak. Dało się przyzwyczaić, jednak brak płynności i ostrości jest zauważalny. Usług NVIDII oraz Microsoftu nie da się z kolei porównać na jednej płaszczyźnie. W GeForce NOW do grania potrzebujemy mieć bazę gier wcześniej kupionych (lub kupowanych na bieżąco), jest to więc fajna opcja dla osób, których gamingowy pecet powoli zaczyna już wydajnościowo odstawać, a niekoniecznie chcą one wydawać małą fortunę na nowy sprzęt. Microsoft Project xCloud jest z kolei nierozłączną częścią pakietu Xbox Game Pass Ultimate, którego zasadność ma miejsce raczej tylko w momencie, gdy mamy już mocny komputer czy konsolę Microsoftu, a granie w chmurze chcemy uskuteczniać tylko na smartfonie. W przypadku xClouda wkrótce wszystko może się zmienić i będzie on bardziej konkurencyjny. Dochodzą nas bowiem słuchy, że trwają pierwsze testy streamowania gier na PC i urządzenia z systemem iOS. Wkrótce więc, także i usługa Microsoftu do działania może wcale nie będzie wymagać dobrego komputera.
NVIDIA GeForce NOW, Google Stadia oraz Microsoft Project xCloud - trzech króli na gamingowo-chmurowym dworze. Okazuje się jednak, że wszystkie te usługi są zgoła inne i obecnie nie można postrzegać ich jako wzajemna konkurencja. Od bólu Stadia mogłaby konkurować z GFN, ale Stadia... No właśnie - Stadia na tę chwilę to usługa, która najmocniej mnie rozczarowała.
Odpowiedzmy sobie jednak na zadane we wstępie pytanie, a więc czy dostępne dziś w naszym kraju usługi grania w chmurze mają już przysłowiowe "ręce i nogi"? Otóż mają, jednak pod warunkiem, że dysponujemy nie tyle szybkim, co także stabilnym połączeniem sieciowym. Jak widać po moich "przygodach", łącze mobilne może nie być najlepszym wyborem, przynajmniej w kwestii gier kompetytywnych czy grania w wysokich rozdzielczościach (zwłaszcza w Google Stadia). Dużo lepsze doświadczenia będą miały osoby posiadające łącze stałe - kablowe lub światłowód, oferujące przy tym także możliwie niski ping. Jak widzieliśmy bowiem na poprzedniej stronie, zalecane przez twórców usług prędkości sieci to nie wszystko. W moim wykonaniu dopiero wykorzystanie mobilnego łącza o prędkości wyższej niż 50 Mbps, spełniło moje oczekiwania względem grania w chmurze (a przecież to nie tak znów mało, bo min. 6,25 MB/s). Jeśli więc nie macie obaw co do swego internetu, a gaming to Wasze drugie ja, na tę chwilę ze spokojem mogę polecić usługę NVIDIA GeForce NOW jako usługę dającą dostęp do mocy przerobowych topowych gamingowych konfiguracji sprzętowych. Jeśli z kolei mocno polubiliśmy granie mobilne, mamy też do tego odpowiedni kontroler (bądź jego zakup nie stanowi dla nas przeszkody), to składająca się na Xbox Game Pass Ultimate usługa xCloud również z pewnością Was nie rozczaruje. Obie te usługi, choć nie dadzą pełnej dostępności do wszystkich gier jak klasyczny pecet, to cechują się prostotą użytkowania i przystępną ceną. Zważając na to, że nie musimy już kupować idącego w tysiące desktopa, a także na to, że nasze rachunki za prąd będą z tego względu niższe, i mając dodatkowo wiedzę poszerzoną o moje doświadczenia, ze spokojem powinniście być już w stanie określić, czy granie w chmurze to coś dla Was.
NVIDIA GeForce NOW
Cena: 1 msc = 21 zł
![]() |
|
Google Stadia
Cena: 1 msc = 39 zł
![]() |
|
Microsoft Project xCloud
Cena: 1 msc = 55 zł
![]() |
|
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- SPIS TREŚCI -
- 1 - NVIDIA GeForce NOW, Google Stadia, Microsoft xCloud - Gramy w chmurze
- 2 - NVIDIA GeForce NOW - Przegląd usługi: ceny, pakiety, gry
- 3 - Google Stadia - Przegląd usługi: ceny, pakiety, gry
- 4 - Microsoft Project xCloud - Przegląd usługi: ceny, pakiety, gry
- 5 - Testujemy cloud gaming, czyli słów kilka o input lagu i ilości danych
- 6 - Podsumowanie - Która usługa będzie najlepsza dla Ciebie?
Powiązane publikacje

Linux Mint vs Windows 11 vs Fedora - który system jest lepszy do gier, pracy i sztucznej inteligencji? Test z NVIDIA GeForce RTX 4090
188
Recenzja Zorin OS - Linux w końcu lepszy od Windowsa? Testy w grach, programach oraz obsługa AI z udziałem GeForce GTX 1660 Ti
467
Ubuntu vs Windows 11 - który system jest lepszy do gier, grafiki 3D i sztucznej inteligencji? Test z udziałem NVIDIA GeForce RTX 4090
258
SteamOS vs Windows 11 - który system jest lepszy dla Steam Decka? Porównanie wydajności w grach i benchmarku
146