Need for Speed Unbound - godzinny zapis z rozgrywki na PlayStation 5 czterech liter nie urywa
Pomyj na nadchodzące Need for Speed Unbound wylano już sporo... wylejmy więc jeszcze nieco :) Ale nie, że z czystej złośliwości, bowiem w PurePC bardzo szanowaliśmy serię (do pewnego momentu), a z poczucia dziennikarskiej (i gracz...owej?) rzetelności. Pomyje będziemy wylewać z okazji pojawienia się w sieci godzinnego gameplay'u z gry, który - trzeba przyznać - wygląda "słabowito". Pal licho znienawidzone przez graczy jeszcze przed premierą komiksowe wstawki. Chodzi raczej o pozostałe elementy grafiki.
Chwilę temu dowiedzieliśmy się, że NFS Unbound nie będzie wymagało mocarnego peceta (zalecane Intel Core i7-8700 + NVIDIA GeForce RTX 2070), a także, że instalka będzie niewiele ważyć (29 GB). Zdaje się, że już wiemy dlaczego... Gameplay nie prezentuje się mianowicie przesadnie next-genowo.
Need for Speed Unbound otrzymał oficjalne wymagania sprzętowe dla PC - szykuje się dobra optymalizacja
Gameplay pochodzi z konsolowej (PS5) wersji gry. Został przygotowany na bazie rozdzielczości 4K oraz 60 klatek na sekundę. Przedstawia proces wyboru postaci oraz pierwszego pojazdu, ale przede wszystkim system jazdy. Jak wiadomo Need For Speed (zwłaszcza ostatnio) nie cechuje się realizmem w tej kwestii, poruszmy więc raczej temat realizmu grafiki. Bo o ile komiksowe wstawki z realizmem nie mają nic wspólnego, to oficjalne materiały od EA dawały nadzieję na to, że chociażby grafika związana z "widoczkami" (otoczenie) będzie naprawdę next-genowa. Cóż... po wspomnianym materiale wnoszę, że nic z tego:
Need for Speed Unbound na pierwszym gameplay'u. Jeśli gra się Wam dotąd nie podobała, to zdania raczej nie zmienicie
Otoczenie zdaje się wypadać o wiele, wiele gorzej niż w przypadku Forzy Horizon 5, choć widać, że w wielu miejscach inspirowano się właśnie tym ścigałkowym hitem. Budowle są jakieś takie kartonowe i sztuczne, nie wspominając o "płaskości" panoram miast. Oczywiście istnieje szansa, że wersja PC będzie wyglądać lepiej, dodać należy także, że YouTube zawsze "obcina" nieco z jakości materiałów wideo, niemniej pierwsze wrażenie jest raczej słabe. Powyższy gameplay zdradza jeszcze jedną irytującą cechę gry - możemy się mianowicie spodziewać (na kształt ostatnich NFS-ów), że i tutaj w ciągu zabawy towarzyszyć nam będą nieustanne (i niskich lotów) rozmowy bohaterów. Oby tylko dało się je wyłączyć w ustawieniach... Drogie EA, my naprawdę rozumiemy, że dziś gry robione są głównie pod młodszą publiczność, której niewiele trzeba do szczęścia (głównie efekty wywołujące atak ADHD), ze swojej strony prosiłbym jednak, aby szanować także tych starszych graczy, którzy - chciał, nie chciał - na NFS się przecież wychowali...
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
1
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124