MSI X-Slim X340 i CULV - między netbookiem a laptopem

Mobilność i kultura pracy

Kultura pracy nie zachwyca. Pomimo zainstalowania niskonapięciowego procesora i energooszczędnego chipsetu z uwagi na rozmiary konstruktorzy musieli pójść na pewne ustępstwa. Przy pracy biurowej, czy przeglądaniu internetu na oszczędnym planie zasilania jest cicho i raczej chłodno. Jednak ustawiając procesor na pełną moc i obciążając komputer wymagającymi zadaniami obudowa pod lewym nadgarstkiem nieprzyjemnie się nagrzewa, a układ chłodzenia pracuje nieco zbyt głośno. Wciąż nie jest to poziom hałasu, jaki wydaje z siebie przeciętny notebook, jednak przy tak niewymagających energetycznie podzespołach można było spodziewać się nieco cichszej pracy.

Bardzo pozytywnie zaskakuje minimalne zużycie energii. Na całkowitym luzie X340 pobierał z baterii jedynie 7W, czyli dokładnie tyle samo ile testowany przez nas ASUS 1000HE z procesorem Intel Atom. Duża w tym zasługa faktu, że w netbooku ASUSA zastosowany został nieszczególnie energooszczędny i leciwy już chipset Intel 945GSE.

Przy włączonej karcie Wi-Fi wynik bardzo podobny - zużycie energii praktycznie identyczne jak w przypadku typowego netbooka (reprezentowanego tutaj przez model ASUS 1000HE).

Przy maksymalnym obciążeniu podzespołów uwidaczniają się różnice w poborze prądu pomiędzy platformami Atom i CULV. Wciąż jednak 21W pobierane w pełnym stresie przez MSI X340 jest wynikiem całkiem dobrym.

W porównaniu do ASUSA 1000HE czas pracy przy pełnym obciążeniu wygląda dość blado. Należy jednak pamiętać, że 1000HE wyposażony był w baterię o pojemności aż 8700mAh (6 ogniw, 7,2W, 62Wh), podczas gdy ta zainstalowana w MSI X340 ma jedynie 2150mAh (4 ogniwa, 14,8W, 32Wh). Typowy netbook z chipsetem Intel 945GSE bez powiększonej baterii uzyskałby prawdopodobnie porównywalny wynik.

Wynik testu klasycznego pokazuje, że w kategoriach czasu pracy na akumulatorze MSI X340 wypada podobnie do niewielkich MSI EX300 i EX310, które to jednak miały znacznie pojemniejsze standardowe baterie.

W teście czytelnika MSI X340 wypadł w miarę nieźle. Ponad cztery i pół godziny nie jest może wynikiem zbliżonym do ponad siedmiu osiągniętych przez ASUSA 1000HE, ale wciąż jest całkiem przyzwoicie.

W porównaniu do trzynastek MSI, X340 wypada nieco lepiej, oferując o około pół godziny dłuższe działanie na baterii. Warto pamiętać, że przeciętny notebook bez powiększonej baterii wytrzymuje średnio od 2:30 do 3:00. Na rynku dostępne są większe, 8 ogniwowe baterie do X340, które powinny wydłużyć czas jego pracy do około 8-9 godzin. Zwiększa one jednak znacząco wagę i grubość obudowy MSI X-Slima, co kłóci się nieco z jego założeniami konstrukcyjnymi.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »